Czosnek zimowy cz.5

[ewikk77]

Pawle, dziękuję za podpowiedź, myślę nad warstwą 5-10 cm.

[ppwolf]

10cm będzie ok

[ogrodnikk]

Ja nakryłem harnasia i slonia słomą. Pierwszy raz mam czosnek więc nie mam żadnej wprawy.

[ppwolf]

Śnieg pięknie sypie już fajna pierzynka się zrobiła ufff jestem spokojniejszy.

[marcinbb]

U mnie śniegu prawie nie ma może 0,5 cm:/ Ale pod Wrockiem zawsze jest inaczej.

[kylo]

Zajrzałem dzisiaj do czosnku (Harnaś) i wypuścił szczypiorki po 10cm. Jest trochę mrozu, -5 do -10 i będzie większy. Wcześniej okryłem go jakimiś badylami. Myślicie, że warto go jeszcze dokładniej okryć, może obsypać ziemią?

[ppwolf]

Jak masz tego nie dużo to przykryj bo mają być większe mrozy,ale nie patykami tylko słomą.

[toldi]

Jak miał zmarznąć to już zmarzł. Teraz na okrywanie trochę za późno. U mnie ziemia zamarznięta na ok 10 cm.

[kylo]

Szczypiorki wyglądają nieźle. Coś się w ogóle stanie jak tylko szczypiorki zmarzną?

[ppwolf]

Zżółkną końcówki jak ruszy wegetacja i tyle,gorzej jak uszkodziło ząbek tzn przemarzł.-10s bez wiatru mrożnego nie powinno mu zaszkodzić.

[kylo]

Dzięki za odpowiedzi. Okryłem je i pozostaje mi tylko czekać do wiosny. Pierwszy raz, eksperymentalnie posadziłem kilkadziesiąt ząbków więc mocno płakał nie będę jak wymarzną

[Andrzej20]

Tak wygląda Harnaś z pod włókniny. Będzie coś z tego ? :/

[marcinbb]

Mój czosnek w tunelu też dostał od mrozu kilka dni pod rząd po -14*C niektóre górne końcówki zmieniły kolor na żółtawy jednak raczej z ząbkiem nic się nie stało.

[ppwolf]

Dzisiaj byłem zobaczyć jak mój czosnek się miewa,ale oglądnąłem tylko puste pole,nic nie wyszło,wszystko siedzi ładnie pod ziemią.Ziemi nie da się rozgrzebać bo zamarznięta jest.Czekam spokojnie na odwilż

[wojtek 1984]

Dzisiaj byłem zobaczyć jak mój czosnek się miewa,ale oglądnąłem tylko puste pole,nic nie wyszło,wszystko siedzi ładnie pod ziemią.Ziemi nie da się rozgrzebać bo zamarznięta jest.Czekam spokojnie na odwilż

Witam. U mnie też jak na razie czosnku nie widać. Coś koło soboty, jak pogoda pozwoli, zamierzam zasilić go azotem, a przy takiej pogodzie pewnie na dniach ruszy.