Moje zielone zakręcenie cz.II

[julcia1]

Lucynko te iryski kwitną wcześnie . Wiosną obcinam wszystkie liście więc kwiaty rozkwitają zanim urosną liście.
W ubiegłym roku dostałam od Ciebie jasno niebieskie , myślałam ,ze takie masz zaraz wiosną przyślę mam kilka dużych kęp wzmagających dzielenia bo środki już robią się łyse
Miłego wieczoru

[plocczanka]

Julio, ja mam takie irysy, tylko nie wiedziałam, że można im liście obcinać.
Dzięki za podpowiedź. Tylko napisz jeszcze, w jakim dokładnie czasie obcinasz im liście.

[dorcia7]

To irysy syberyjskie ,ale ja wolę gdy kwiaty są w kaskadzie liści,obcinam jak przekwitną,

[maniolek]

Julia super metamorfoza ogrodu przepięknie, kolorowo kwiaty piękne Nic tylko oczekiwać wiosny

[Maska]

Julciu naprawdę wycinasz liście irysom?
Nigdzie nie chodź nie odkrywaj śniegu ćwicz cierpliwość ogrodniczko Na pewno mają pączki ale najważniejsze żeby nie było mrozu albo deszczu marznącego jak zakwitną Śliczne kwiatuszki pokazałaś irysy, piwonie i ten fiołeczek Byle do wiosny

[julcia1]

Marysiu,Lucynko liście obcinam tylko irysom syberyjskim wiosną jak się ociepli i robię wiosenne porządki. Po zimie mam zawsze stargane, połamane i wysuszone zimowym wiatrem nie obcinam całkiem przy ziemi tylko tak na wys 7-8 cm
Dorotko tylko syberyjskim obcinam, bródkowe są bezpieczne, tym usuwam tylko suche a obcinam po kwitnieniu dzięki za czujność.
Witaj maniolek oj wiosny chyba wyglądamy już wszyscy
Miłego dnia

[dorcia7]

A masz białego syberyjskiego?

[plocczanka]

Julio, to ja w tym roku zrobię podobny porządek z liśćmi moich irysów syberyjskich.
Tym starszym, bo mam młodziutkiego białego, to jemu listki zostawię, żeby nie był taki łysy.

[julcia1]

Dorotko białego syberyjskiego nie mam mam tylko tego ciemno niebieskiego i od Lucynki dostałam jasnoniebieskiego , który zakwitnie w tym roku
Lucynko to czkam aż rozrośnie się ten biały

[plocczanka]

Wobec tego, Julio, trzymaj kciuki, by nie zmarzł tej zimy.

[julcia1]

Lucynko kciuki trzymam ,też mam sporo obaw bo śnieg spadł dopiero po największych mrozach sporo bylin przesadzałam jesienią, zabezpieczenia specjalnie nie mają jedynie opadłe liście a wiatr był i mogło wywiać większość.Teraz tego nie widać bo śnieg zakrył. W razie czego będziemy się wzajemnie ratować

[Maska]

Julciu ja mam nadzieję, że rośliny przetrwają a u mnie nawet te z zapadającego się dołu, bo parę z nich właśnie pokazałaś Nawet zauważyłam że u niektórych coś się rozrasta a u innych znika to taka naturalna regulacja Ja tak miałam z niską pysznogłówką! u mnie padła a u trzech innych osób rosła pięknie i co zostałam poratowana właśnie przez Ciebie Tylko nie wiem czy to przypadkiem nie jest wina gliny, chociaż jedna rosła na skalniaku Dokupiłam w tym roku nasiona kukulika bo na torebce był inny niż wszystkie nasze Ładny masz ten niziutki płotek to metalowy czy plastik? i jeszcze zapytam kwiatki koło tunelu niebiesko- fioletowe to może czyściec? bo maja jakieś inne listeczki?
Miłej niedzieli Julciu, bo pogodę mam nadzieję masz śliczną

[julcia1]

Marysiu płotek plastikowy i już tylko za podpórki służy, no może jeszcze odznacza miejsce nie do deptania dla małych nóżek w tym roku chyba będzie likwidowany bo skruszał na słońcu i mrozie.
A tą bylinką jest zwykła szałwia lekarska po kwitnieniu przycięłam chyba za mocno bo kiepsko wyglądała jesienią i mam obawy czy przetrwa.
Słoneczko owszem mam i właśnie wychodzimy na spacerek
Miłego dnia

[kasik 69]

Dzień dobry Juciu
Szkoda,że na takie widoczki przyjdzie nam jeszcze poczekać. Jak coś wymarznie będzie miejsce na nowe rośliny .Cudna piwonia.

[plocczanka]

Julio, myślmy pozytywnie, to może nasze młodziutkie roślinki wyczują i przetrwają.
Też stawiam takie plastykowe płotki. U Ciebie ograniczają dostęp małym nóżkom, a u mnie malutkim łapkom.

Miłego dnia, Julio i dobrego całego tygodnia.