
Familokowego ciąg dalszy
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciąg dalszy
O te śliczne kolorowe listki, u Marysi też widziałam, to tojeść o ile pamiętam jakaś 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
IWONKO to Tojeść variegata lecz nazwy jako takiej nie znam.Rośnie u mnie i nie jest zbyt ekspansywna więc może być razem z Wiesiołkami tworzą fajną parę to tylko jedno miejsce gdzie sobie rośnie pod agrestami
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu ale masz hiacyntów
Ja też mam te kolorowe listki - muszę sprawdzić co to za tojeść i zrobić im zdjęcie
Kokorycz śliczna - ja miałam pogiętą i mi zginęła , nie pokazała się jeszcze


Ja też mam te kolorowe listki - muszę sprawdzić co to za tojeść i zrobić im zdjęcie

Kokorycz śliczna - ja miałam pogiętą i mi zginęła , nie pokazała się jeszcze

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
To ja śpieszę się pochwalić, że większość patyczków od Ciebie Jadziu, przezimowała bardzo ładnie
Patyczki jak najbardziej są zielone i już wystawiają noski
Niestety przy trzech zapodziały mi się gdzieś znaczniki i nie wiem co mam. Ale mam nadzieję, że dalej też będą się dobrze sprawować i rozpoznam je później. Przykrywałam butelkami, ale nie wiem teraz kiedy mam zdjąć nakrętki? Na razie je poluzowałam.
Ziemia zaczyna wreszcie tętnić kolorami. U Ciebie tych kolorów już całkiem sporo


Ziemia zaczyna wreszcie tętnić kolorami. U Ciebie tych kolorów już całkiem sporo
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
IWONKO cieszę sie ,że wszystkie patyczki przeżyły, a o odmianę nie musisz sie martwić potem sobie podejrzysz.Zakrętki możesz odkręcić, bo nie ma przymrozku ,tylko na razie ich nie odkrywaj lepiej niech się porządnie ukorzenią .Możliwe ,ze jestem nadopiekuńcza lecz to moje doświadczenie pod butelką mają inny klimat to tak jak w szklarni.
TERENIU mam też tę zwykłą tojeść lecz nie w ogródku bo ona jest zbyt zaborcza.Ta pogięta kokorycz ma śliczny kolor a ja dzisiaj odkryłam ,ze mam także białą kokorycz.Ach ta moja skleroza
zapomniałam tylko ona ma większe listki W tej chwili pada u mnie drobny deszczyk
oby jak najwięcej go spadło

W takiej fazie są moje jesienne zakupy .Najgorzej wygląda róża Rose des Cisterciens lecz myślę ,że się opamięta.Niedaleko niej myszowate zrobiły sobie podkop dlatego cała woda spływała do norek zamiast miała napoić różę.Muszą o nia szczególnie zadbać z podlewaniem .








TERENIU mam też tę zwykłą tojeść lecz nie w ogródku bo ona jest zbyt zaborcza.Ta pogięta kokorycz ma śliczny kolor a ja dzisiaj odkryłam ,ze mam także białą kokorycz.Ach ta moja skleroza



W takiej fazie są moje jesienne zakupy .Najgorzej wygląda róża Rose des Cisterciens lecz myślę ,że się opamięta.Niedaleko niej myszowate zrobiły sobie podkop dlatego cała woda spływała do norek zamiast miała napoić różę.Muszą o nia szczególnie zadbać z podlewaniem .








-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
To w takim razie odkręcę nakrętki i będę korzystać z Twojego doświadczenia. Jadziu 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Biała, i to czysto biała
, no ja się mam z tymi kfiotkami, już nie chciałam chciejstw, a tu znowu coś ładnego widzę




- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42370
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu Tojeść Alexandra, pod takim imieniem ja dostałam. Biała kokorycz już kwitnie? chyba że to jakaś inna, bo moja później za to długo. Deszcz mi podlewa i cieszy mnie to
Ruszą rośliny ale i chwasty niestety 


- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, ale masz łany hiacyntów
U mnie ledwie widać kwiatostany. Jeszcze muszę poczekać aż rozkwitną. Kupiłam cebule w kilku kolorach, ale już widzę, że nie wszystkie wyszły 
Różyczki ładnie przezimowały, a Marjolaine też na pewno odbije. Widać zielony kiełek, więc będzie dobrze. U mnie tak nisko musiałam ciąć nie tylko Concerto posadzoną jesienią, ale też kilka starszych róż


Różyczki ładnie przezimowały, a Marjolaine też na pewno odbije. Widać zielony kiełek, więc będzie dobrze. U mnie tak nisko musiałam ciąć nie tylko Concerto posadzoną jesienią, ale też kilka starszych róż

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Familokowego ciąg dalszy
Widzę, że niektóre róże jeszcze śpią u Ciebie i zaraz mi lepiej bo sądziłam, że kilka mi wypadło. Poczekam jeszcze z wywalaniem ich może się ockną . Czym dokarmiasz piwonie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
Ale wyrywne te Twoje różyczki
Piękne mają listeczki, moje ledwo, ledwo....

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
IWONKO masz rację ,że wszystkie różyczki wyrywne i to bardzo.Jednak mieszkamy w innych rejonach to dlatego .Zauważyłam ,że chyba wymarzł biały Ostrogowiec , bo na razie nie pokazuje oznak życia.Też kwitł do samych przymrozków.Mnóstwo prymulek też wymarzło lecz wydaje mi się ,że to wina letnich upałów i suszy .Po mimo ,że podlewałam lecz widocznie było to za mało .Nawet moja cudowna hortensja podupadła na zdrowiu ,bo dopiero powoli zaczyna nieśmiało puszczać listki i to od dołu.Przesuszony system korzeniowy .
EWCIA wszystkim roślinom podsypałam siarczanu potasu .Piwonie powinny być nawożone zaraz po kwitnięciu ,bo wtedy zawiązują pąki na następny rok .Dobrym nawozem dla piwonii także i róż jest nawóz przeznaczony do pomidorów lecz nie potrzeba ich każdego roku nawozić jeśli masz posadzone w dobrej próchniczej glebie. a oto cytat Możemy pomóc roślinom ozdobnym z kwiatów, jeśli nie kwitną zbyt dobrze, poprzez rozsypanie wiosną 50 g siarczanu potasu na metr kwadratowy. Aplikację ponów w lipcu. Kiedy jest sucho, podlewaj roślinę obficie, oraz każdej wiosny ściółkują ją grubą warstwą materii organicznej, ale uważaj, aby nie miała ona kontaktu z łodygami, ponieważ może to doprowadzić do ich gnicia.
Kwitnienie piwonii można pobudzić, stosując siarczan potasu
Gardeners` World Wrzesień-Październik 2015
DOROTKO kiedyś kupowałam mnóstwo hiacyntów to stare odmiany i wciąż się namnażają nie to co te młodsze odmiany.Fakt ,ze nie kwitną wielkimi kolbami.W tym roku wysypałam wszystkim roślinom siarczanu potasu mam nadzieję ,ze to je trochę wzmocni po zimie nie zimie.Najgorzej jednak wygląda Rose des Cisterciens lecz myślę ,że po tych deszczach też dojdzie do siebie i wreszcie wypuści czerwone noski.Żadnej róży nie musiałam mocno ciąć z moich starszych .Myślę ,ze trochę zbyt oszczędnie je podcięłam
lecz szkoda było mi ciąć tych żywozielonych pędów .Jednak wszystkie przebarwienia są ścięte ,gdyż one potem kwitną na pół gwizdka,albo wręcz w trakcie sezonu pędy zamierają
MARYSIU z pewnością masz jakąś specjalną odmianę a moja nie wiem czy nią jest.Tę białą kokorycz dostałam od koleżanki w ubiegłym roku i jest dopiero pierwszy sezon u mnie.Po deszczach ruszą nie tylko chwasty także oślizgłe stwory .Wczoraj nazbierałam ich trochę lecz nie uśmierciłam . Wyrzuciłam gdzie są nieużytki zapowiadając im ,że jeśli znów pojawią się u mnie nie będzie taryfy ulgowej
Dzisiaj było ich znacznie mniej lecz możliwe ,że powodem także jest ochłodzenie

IWONKO 0042 tak czysto biała jest ta kokorycz, ale to sadzonka z jesieni i dopiero musi się u mnie zadomowić.Lubię te maluszki zresztą tylko takie jeszcze się u mnie pomieszczą
Nasze chciejstwa chyba nigdy się nie skończą bo to oznaczałoby że z nami coś nie tak
Trochę deszczowych fotek










EWCIA wszystkim roślinom podsypałam siarczanu potasu .Piwonie powinny być nawożone zaraz po kwitnięciu ,bo wtedy zawiązują pąki na następny rok .Dobrym nawozem dla piwonii także i róż jest nawóz przeznaczony do pomidorów lecz nie potrzeba ich każdego roku nawozić jeśli masz posadzone w dobrej próchniczej glebie. a oto cytat Możemy pomóc roślinom ozdobnym z kwiatów, jeśli nie kwitną zbyt dobrze, poprzez rozsypanie wiosną 50 g siarczanu potasu na metr kwadratowy. Aplikację ponów w lipcu. Kiedy jest sucho, podlewaj roślinę obficie, oraz każdej wiosny ściółkują ją grubą warstwą materii organicznej, ale uważaj, aby nie miała ona kontaktu z łodygami, ponieważ może to doprowadzić do ich gnicia.
Kwitnienie piwonii można pobudzić, stosując siarczan potasu
Gardeners` World Wrzesień-Październik 2015
DOROTKO kiedyś kupowałam mnóstwo hiacyntów to stare odmiany i wciąż się namnażają nie to co te młodsze odmiany.Fakt ,ze nie kwitną wielkimi kolbami.W tym roku wysypałam wszystkim roślinom siarczanu potasu mam nadzieję ,ze to je trochę wzmocni po zimie nie zimie.Najgorzej jednak wygląda Rose des Cisterciens lecz myślę ,że po tych deszczach też dojdzie do siebie i wreszcie wypuści czerwone noski.Żadnej róży nie musiałam mocno ciąć z moich starszych .Myślę ,ze trochę zbyt oszczędnie je podcięłam

MARYSIU z pewnością masz jakąś specjalną odmianę a moja nie wiem czy nią jest.Tę białą kokorycz dostałam od koleżanki w ubiegłym roku i jest dopiero pierwszy sezon u mnie.Po deszczach ruszą nie tylko chwasty także oślizgłe stwory .Wczoraj nazbierałam ich trochę lecz nie uśmierciłam . Wyrzuciłam gdzie są nieużytki zapowiadając im ,że jeśli znów pojawią się u mnie nie będzie taryfy ulgowej


IWONKO 0042 tak czysto biała jest ta kokorycz, ale to sadzonka z jesieni i dopiero musi się u mnie zadomowić.Lubię te maluszki zresztą tylko takie jeszcze się u mnie pomieszczą


Trochę deszczowych fotek









- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu
Piękne kwiaty i zdjęcia
tylko to pierwsze nie
Ty masz ślimaki z domkami a u mnie to te wstrętne bezdomne , obślizgłe - na razie znalazłam tylko kilka , ale ja bym im nie darowała
U mnie też podlewa


Piękne kwiaty i zdjęcia



U mnie też podlewa


- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Familokowego ciąg dalszy
Ło matko Jadziu
już tyle ślimorów! powinnam biec na działkę i zbierać bo u mnie te nagie się namnożyły okropnie
Dzięki za poradę a to już chyba za póżno dla piwoni na siarczan potasu - podsypałam osmokote wszystko- zobaczymy


- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Familokowego ciąg dalszy
Z tymi ślimakami to nie przelewki
Za to roślinki masz piękne

Za to roślinki masz piękne
