To ty budowlańcem jesteś?Ale z zawodu , czy tak jak my wszystkie, z domowego przymusu? 
Tyle rzeczy się dziś dowiedziałam na temat clemków.FO to mądre i przydatne forum.trociny stosowane również są w ogrodnictwie jako nawóz organiczny, który po rozłożeniu się dostarcza próchnicy glebie.
zamawiałam takie cholerstwo nie raz 
A z domowego przymusu to już w ogole niemal wszystkie dziedziny poznałam 
jak szłam do budowlanych sklepów to sprzedawcy (panowie!) nie raz stwierdzali, że trudne pytania zadaję Jak wiadomo ta teoretyczna czasem nijak się ma do rzeczywistości 
A mam do niego wielki sentyment, bo nie dość, że od niego wszystko się zaczęło to jeszcze przytargałam go z urlopu nad morzem, z przepięknych ogrodów Hortulus. 
Gdy wszystkie stamtąd zabrałam podpórki przypadły liliom, bo co niektóre ustać prosto nie mogą 
Nie wiem co one piją, bo ja je przecież tylko wodą podlewam 
My idziemy spać, a one w tango 
Ja swoje wcześniej sadziłam tak jak przeczytałam na stronie p. Maczyńskiego, duży dołek, na dno żwirek i ziemia miejscowa wymieszana z próchniczną. Tu mam jednak kolejną zagwozdkę, bo przecież próchnica też zakwasza prawda? A większość powojników w doniczkach rośnie sobie w torfie... Nawet jeszcze dzisiaj tam wchodziłam poczytać, czy coś się nie zmieniło, ale o żadnych dolomitach czy trocinach ani słowa. A ty jak przygotowujesz miejsce? 
Niestety jak niemal wszystkie ciemne niezbyt fotogeniczna 
W liliach nie można się nie zakochać, są cudne, a niektóre jeszcze oszałamiająco pachną. Budleja nie bez racji, nazywana jest krzewem motylim. 
Róża ma ślicznie ułożone płatki i ten mocny kolor. 
Na dodatek swoim zapachem próbują upić i nas Budleję właśnie z tego względu posadziłam blisko tarasu, żeby móc oglądać motyli zlot Chociaż według moich obserwacji jeszcze większą siłę przyciągania tych fruwających ślicznotek mają rozchodniki okazałe. Do tej pory nie miałam róży o takim ułożeniu płatków, więc ta przypadła mi do gustu 
