Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Witam
Moje pomidorki w foliówce chyba nie wiążą owoców. Ładnie rosną i kwitną, ale nie rosną owocki. Co ciekawe wsadziłam też 5szt pomidorków obok foliówki i na jednym jest owocek ok 1cm.

Zamieszczam zdjęcia, taki stan trwa już kilka dni, kwiatuszek opadł, pod spodem jest pomidorek wielkości ok 2-3 mm ale nie rośnie.
Wcześniej był problem z żółknięciem młodych liści-niedobór żelaza, oraz żółknięcie starszych liści-niedobór magnezu - na dolegliwości pomógł oprysk dolistny nawozem agrecol do pomidorów i papryki. Nie jestem pewna czy to odpowiedni środek do nawożenia dolistnego, na opakowaniu nic nie ma na ten temat, ale tylko to udało mi się kupić ( w jednym sklepie pani powiedziała że nic odpowiedniego niema, a w drugim dała mi właśnie to)
Pomidorki raz były podlane wodą z gnojówką z pokrzyw i żywokostu i wczoraj wodą z nawozem agrecol.

Bawole serce
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
Awatar użytkownika
Arczi92
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 4 cze 2015, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oborniki Śląskie

Brązowe plamki na lisciach pomidorów

Post »

Witam! Zauważyłem, że moje pomidory maja dziwne plamki na lisciach. Prosze o podpowiedź, co jest przyczyną tego problemu. Poniżej zdjecie:



Obrazek
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

I żółty ożarowski

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oprócz tego mam saint pierre (późno wsadziłam, jeszcze nie kwitną, oraz lima, pokusa, koktajlowy czarny, jakiś rosyjski (sprzedawca nie wiedział jaki), i jakiś cud miód (też nie wiadomo co)

W zasadzie wszystkie zachowują się tak samo. Czy z tego urosną jeszcze owocki, czy są nie zapylone, lub jeszcze coś innego?
Ja chce pomidorki ;:145
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Jeżeli potrząsasz krzakami z kwiatami, a one nie wiążą to oprysk borem (przepisu forumowicz) lub Betoksonem. Jeżeli jednak nie poruszasz krzakami/kwiatkami to zacznij.
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

potrząsałam potrząsałam


Znalazłam przepis forumowicz w tym temacie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... m#p4848097 na wodę borową
1,5 ml na litr wody. Opryskiwać same kwiaty.. Zawarty w wodzie borowej kwas borny spełnia dwie funkcje. Jest mikroelementem oraz działa grzybobójczo.
Czy to o to chodziło? Jak często pryskać kwiaty?
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14011
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Ocia Utrzymuj odpowiednią wilgotność w tunelu, bo w pierwszym Twoim poście, na drugim zdjęciu, na słupku zawiązanego pomidorka, u góry zdjęcia, widzę chyba atak szarej pleśni. Nie wiem czy to nie jest przyczyna Twojego kłopotu.
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

znalazłam inny

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... r#p5039561
7,5 ml na litr wody. Opryskujemy tylko rozwinięte kwiaty dwukrotnie w ciągu tygodnia.
Można sobie przygotować roztwór w małym opryskiwaczu np 0,5 l. Niezużyty roztwór może stać, nic mu się nie stanie.
Dodatkowa zabawa, przejść dwa razy w tygodniu i opryskiwać grona kwiatowe.
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

BobejGS pisze:Ocia Utrzymuj odpowiednią wilgotność w tunelu, bo w pierwszym Twoim poście, na drugim zdjęciu, na słupku zawiązanego pomidorka, u góry zdjęcia, widzę chyba atak szarej pleśni. Nie wiem czy to nie jest przyczyna Twojego kłopotu.
Brązowy jest sam koniuszek słupka, patrząc z boku jest zielony, brązowa jest tylko ta płaska powierzchnia.
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14011
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Właśnie o to mi chodzi. ;:108
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Ocia pisze:znalazłam inny
I ten jest poprawny. Odpowiada stężeniu nowego Betoksonu sugerowanemu w etykiecie tego środka w przeliczeniu na czysty bor.

Ocia

Pryskasz widzę i podlewasz różnościami swoje pomidorki, a boisz się prysnąć kwiaty borem ?. :shock:
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

A więc?
co powinnam zrobić? na innych "owocach" czy kwiatach nie ma nic niepokojącego, jeśli to nawet szara pleśń to tylko jeden zalążek - na wszelki wypadek usunęłam.
Opryskać roztworem wody borowej, czy lepiej zrobić coś innego?
Na stronie jednej z popularnych aptek znalazłam preparat borasol 3%, czy może być ten?
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Innego Borasolu nie znam.

I do znudzenia https://www.doz.pl/apteka/p5817-Borasol ... wego_100_g
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

forumowicz pisze:
Ocia

Pryskasz widzę i podlewasz różnościami swoje pomidorki, a boisz się prysnąć kwiaty borem ?. :shock:
Nie boję :wink: tylko chce zrobić to co dla nich najlepsze, lub może "wystarczające" aby im pomóc. W tym roku dopiero zaczynam z ogródkiem, więc niestety dopiero się uczę

-- 4 cze 2015, o 16:49 --

A jeszcze odnośnie tych "różności" forumowicz sądzisz że są nieodpowiednie, lub coś by było lepsze?
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Jeśli ten brak wiązania faktycznie wynika z niedoboru boru, to trząść krzakami możesz sobie aż do października, a pomidory oglądać na zdjęciach u innych forumowiczów .

Tak się zastanawiam, po co ja się jeszcze odzywam. Już przecież na temat boru i jego roli w wiązaniu napisałem wszystko. Wyliczyłem, podałem szczegóły oprysku i reszta to już Wasza sprawa.
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

nie całkiem o to mi chodziło :D

-- 4 cze 2015, o 17:01 --

To że trzęsienie coś nie do końca wystarcza to właśnie widzę, dlatego pytam co mogę zrobić aby zaczęły rosnąć owoce, bo nic nie robić i czekać to nie ma sensu, od czegoś trzeba zacząć, dlatego proszę osoby bardziej doświadczone aby doradziły od czego zacząć.
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”