Witam wieczorkiem! jestem strasznie zabiegana, mam rehabilitację i kończę remont i na pewno będę miała zaległości w rewizytach więc proszę wybaczcie. Parę dni i się poprawię
Małgosiu fotek nie robiłam, bo po obiedzie jak wlazłam w trawę to....się napasłam do woli
Jak spojrzałam na słonko to już zaszło i przypomniałam sobie o fotkach

Może jutro się poprawię
U mnie sieją na przemian rzepak albo kukurydzę, ale tam pod lasem raczej rzepak albo zboże, bo kukurydzę wyjadają zwierzaki leśne
Plac Imbramowski ma ogromny parking, ale bez portfela nie ma co jechać
Martusiu czekam cierpliwie

reszta na pw. A ja mam zabiegi na stopy, taki młody człowiek odnawia moje stopy, śmieszne uczucie, ale potem chodziłam prawie cały dzień i nogi ok! jednak wieczorem po ogrodzie już gorzej
Dobrego wieczoru i miłych snów
Ewuniu na pewno jest dużo niskich jabłonek, bo to sprawa podkładki. Tylko że dla mnie kosztela szczepiona na niskich podkładkach już smakuje inaczej
Moje drzewa są stareńkie, oprócz Redlove i paru posadzonych ale jeszcze nie owocują
Lucynko na bieżąco już na drugi rok możesz zrywać listki czosnku

własne jabłka to podstawa ogrodu. Ja niestety niewiele mam jabłek do przechowywania, chyba że szara reneta coś urodzi

Bardzo mi miło, że mnie odwiedziłaś
Małgosiu a wiesz gdzie go posadziłaś? bo dopiero puszcza maleńkie listki
Dorotko i ja lubię maczki w stanie embrionalnym

a w ogóle lubię je w każdym stadium
Misiu butelkę zdejmij dopiero na wiosnę za rok, a na zimę jeszcze dodatkowo butelkę obsyp i okryj.
Tak robię ja gdy mam sukces, bo w tym roku zrobiłam inaczej i straciłam kilka ukorzenionych patyczków, tzn posadziłam do doniczek i zmarzły
