Ogród zielonej cz II

[cyma2704]

Wiesiu mam nadzieję, że w tym roku nacieszę się większą ilością kwiatów, jeden przesadzałam, to odchoruje.

[Biedronka641]

Zosiu gratuluję ukorzenienia hortensji.Mnie się nie udało ani raz.
Śliczne tulipanki. W końcu podlało Ci ogród. Jak dla mnie to mogło by popadać częściej.

[cyma2704]

Alu nareszcie ogród ożył po deszczu. Hortensjowych patyków było ponad trzydzieści, czyli około 30% się ukorzeniło. To najlepszy rezultat od początku eksperymentów. Pewnie ukorzeniacz pomógł, dawałam pierwszy raz. Tulipanów będzie jeszcze więcej, jesienią zamierzam dokupić.

[megi1402]

Ja również pochwalę kompostownik, wygląda super. Będzie jedno czy dwukomorowy?
Tulipany nadal czarują, białe mają bardzo ciekawy kształt. Nabrałam ochoty na jakieś odmianowe w doniczce, rozejrzę się jesienią za cebulami. Na rabaty nie będę wciskać, bo musiałabym sadzić piętrowo.
U mnie dzisiaj też podlewanie i bardzo mi to na rękę, bo zrobiłam dosiewkę na jednym kawałku trawnika.
Doczytałam o cukinii i posiałam dwa nasionka, fasolkę również, do wielodoniczek.

[cyma2704]

Małgosiu kompostownik jest dwukomorowy. Jutro pewnie zostanie ostatecznie zmontowany, oczywiście pokażę to cudo. Kiełkuję cukinię na waciku, czytałam o takim sposobie na forum, już widać, że łupina się podnosi. Potem skiełkowaną włożę do doniczki. Tulipany w donicy świetnie sobie radzą. Ty masz mały ogród, to taki sposób sadzenia jest idealny. Zawsze znajdzie się miejsce na postawienie donicy. Mój trawnik po deszczu urósł w ciągu dwu dni, prawie zniknęły wypalone fragmenty.

[Helen]

Sonia gratulacje z powodu rewelacyjnego ukorzeniania patyczków hortensji. Ja przyuważyłam że na pewno ukorzeniła mi się aż jedna lub tylko jedna .U mnie też mocno popadało rośliny ruszyły z kopyta aż radość bierze.
Tulipanki masz przeurocze , takie niespotykane .

[Pashmina2006]

Ma eM fach w ręku. Kompostownik cudny. Rh śliczny. Kupiłam Helsinki w tym roku. Azalie mam 5 szt. Będę okrywać i mam nadzieję że nie padną. Bardzo mi się podobają.

[koziorozec]

Witaj Soniu,Twoje tulipany sa rewelacyjne,nie można od nich odciągnąć wzroku,kompostownik super i bardzo ważna rzecz w ogrodzie ,ja mam wybudowany w tamtym roku,ale coś nie mogę go wypełnić ,tak wszystko maleje ,jak sie wrzuca to wydaje się dużo ,a potem odrobinka zostaje,miłego dnia życzę

[sweetdaisy]

Soniu, jak piszesz że ukorzeniacz tak pomaga, to chyba też kupię. Mi z patyczków pozostały już tylko dwa, wczoraj kolejne trzy padły. Mam nadzieję, że te dwa jednak się ostaną

[Filemon24]

Ja mam kilkanaście patyczków w wodzie i puszczają ładnie korzonki, wodę przegotowałam dodałam ukorzeniacza i węgla drzewnego i tylko w tym pojemniku nie pojawiła się pleśń i jak na razie żaden patyczek nie wypadł.

[nifredil]

Przyznam ci rację Lilio kształtne tulipany wyglądają zjawiskowo, u mnie też trafiło się kilka egzemplarzy i robią furorę wśród podziwiających
Zawsze jak zobaczę u kogoś ukorzenione patyczki hortensji to zastanawiam się dlaczego swoje wyrzuciłam na kompost

[cyma2704]

Helenko dziękuję. Pewnie wiele czynników się złożyło na mały sukces - ukorzeniacz, stały w chłodzie, osłoniłam doniczki folią i wietrzyłam codziennie. Po prostu trochę się przyłożyłam, a nie wsadziłam i czekałam. Jedna to też sukces, na pewno cieszy. Tulipany jeszcze kwitną, ale sporo już ścięłam, niedługo przestaniemy je podziwiać w ogrodzie.

Madziu pochwalę M od Ciebie. M ma dwa zawody, ale prace przy domu, to nie jego hobby. Woli zarobić i powierzyć prace fachowcom. Kompostownik jest bezpośrednio przy płocie i przy kostce. Bał się, że ją uszkodzą, bo nie mamy obrzeży, tylko podparta jest z boku betonem. W nim trzeba było wywiercić otwory na osadzenie metalowej konstrukcji. Tym sposobem mam kompostownik wymierzony do milimetra, z możliwością wymiany desek gdyby się zniszczyły. Kolor kwiatów Helsinki nie każdemu się podoba. Azalie są piękne, tylko kapryśne. Warto jednak próbować się z nimi pobawić.

Martuś dzięki, szkoda, że tulipany tak szybko przekwitają. U mnie do tej pory kompostownik zapełniał się jednorocznymi, które rosły na rabatach przy domu. Teraz po zrobieniu elewacji, więcej bylin. Pewnie też będzie mniej w kompostowniku. Ważne, żeby trochę kompostu mieć, przynajmniej na warzywnik.

Zuza nawet jak dwa zostaną, to radość, że samodzielnie wyhodowane. Jak się ma hortensje, to ukorzenianie patyków niewiele kosztuje, można próbować do skutku.

Anitko gratuluję, mamy kolejny sprawdzony sposób na własne hortensje.

Sabinko Purissima, Claudia i jakieś NN, to jedyne liliokształtne, które mam. Jeśli uda mi się kupić Purissimę, to posadzę bardzo dużo. Z patykami spróbujesz w przyszłym roku. Im starsza hortensja, tym patyków po cięciu więcej.

Dziś pochmurno, więc przesadziłam lawendę z ubiegłorocznego siewu, która była posadzona zbyt gęsto. Petunie powędrowały do skrzynek i już chyba zostaną na tarasie, najwyżej będę przykrywać na noc. Białe tulipany, trudne do fotografowania, ale i tak je lubię.

[aneczka1979]

Ostatni tulipanek z rumieńcem taki figlarny, zalotny.
Mnie naokoło 30 patyczków ukorzenił się jeden.tak, tak. JEDEN! Szał ciał. Na szczęście i tak miejsca nie mam. Pobawię się na wyprowadzenie drzewka.

[Tajka]

Soniu tulipany przecudne i takie duże ilości. Różanecznik Helsinki University jest nową odmianą? Nigdy nie słyszałam o takich bardzo mrozoodpornych.

[Pashmina2006]

No a mnie się sporo ukorzeniło. Około 10 sztuk. Ale nie wiem czy Polar Bear przetrwa. Każdy patyk tej odmiany wypuszczał pąka a po jednym korzonku miał... Za to Moonlight tak się ukorzeniła że się korzenie poprzyklejały do "doniczki". Pierwszy raz patyczki miałam i jestem zadowolona. Zobaczymy tylko czy teraz maluchy przetrwają. Są w cieniu, mają dużo kory i czekają aż pańcia przyjedzie je znowu podlać.