Ogródek AGNESS

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7194
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Aguś, a próbowałaś z nimi rozmawiać? Może nie wiedzą , że obowiązują zasady sadzenia roślin w sąsiedztwie innych działek? Ale jak to zwykłe chamy to....nic nie zrobisz.Spróbować jednak warto.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Agness,
Twój sąsiad to nie tylko głupiec i ogrodnik, jak z koziej d... trąba, ale i zwyczajny wandal :evil:.
Sama nie wiem, co bym zrobiła ;:188, ale coś solidnego na pewno by usłyszał!!!
Nic to pewnie nie zmieni, bo do takich ludzi mało dociera...
Boję się, że zadanie obrony przed nim i przeorganizowania ogrodu spadnie na Ciebie.
No, biedna jesteś, naprawdę ;:196.

Trzymaj się, kochana, na ile to możliwe - Jagoda
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Aguś,nie dziwię się,że jesteś wściekła,bo też ziajałabym ogniem.To już z dwojga złego wolę swoich antyogrodowych i cichych.Daj na wstrzymanie i ciachaj wszystko,co przechodzi od nich do ciebie.
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Ja bym wykopał kwiatki do doniczek,jeśli masz możliwość,albo tymczasowo przesadził.wybrał ziemie do siatki,a do korzeni roundapu wstrzyknał ;:183Potem coś,co by korzeni nie przepuszczało.A jak oni dalej będą tuje sadzić,i będa na twoja stronę przechodzić,to rdest kup i posadź ;:183
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Doskonale Cię rozumiem ;:168
Też mam sąsiadów, którzy nie liczą się z innymi. Moi sąsiedzi nie dość, że posadzili przy samym ogrodzeniu tuje, które urosły do monstrualnych rozmiarów to nawet ich nie cięli. Zacieniły mi nie tylko działkę od ich strony, ale zasłoniły całkowicie okna na pierwszym piętrze. Tak, że wstając rano widok z naszej sypialni prosto na tuje..tak samo z łazienki. Po dwóch latach próśb o przycięcie łaskawie trochę je przycięli, ale znów powypuszczały nowe odrosty i to tylko kwestia czasu a sytuacja znów się powtórzy. To jeszcze nie koniec...kawałek dalej kilkanaście lat temu posadzili dęby. brzozę tuż przy ogrodzeniu :( . Wysiewają się także bez żadnej kontroli olchy czy jakieś podobne paskudztwa :evil: i to tuż przy samej siatce. W tej chwili to wszystko wchodzi gałęziami na połowę mojej działki, która i tak jest mała. Nie wspominam o liściach jesienią, które są w ogromnych ilościach, ale o cieniu i korzeniach, które nie dają rosnąć moim roślinom. Sami mają ogromny teren i nie muszą sadzić tak blisko ogrodzenia tych drzew...a jednak nie liczą się z niczym. Próbowałam coś z tym zrobić w Gminie, ale oni rozkładają ręce i mówią, że nic nie mogą zrobić, żebyśmy spróbowali sami się dogadać. Na wiosnę weźmiemy kogoś, żeby przyciął gałęzie, które wychodzą na naszą stronę. Nie będzie łatwo, bo to ogromne drzewa, a samochodem z wysięgnikiem tam nie wjedzie, bo nie ma miejsca. Też mi już ręce opadają, ale co mam zrobić. Mam dużo róż, które lubią ;:3 i ze względu na te drzewiszcza nie chcą tam rosnąć. Także cały długi bok działki mam prawie nie do wykorzystania ;:185
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Przyznaję się, że mam żywopłot z tuj, ale nawet teraz po kilkunastu latach jest przejście między nimi a ogrodzeniem.
Na dodatek rosną od północnej strony sąsiada, więc nie zacieniają im działki, a u ciebie jaka jest strona świata ?
Współczuję takich sąsiadów, tym bardziej, że nie ma szansy, aby zmienili się...oby im te tuje padły ;:168
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Agnieszko gorąco współczuję takich sąsiadów. Pogadaj z nimi. Może pozytywnie się zdziwisz?
Piękne rabatki ujrzałam. A na rozplenicę mam taką zajawkę, że ho ho!
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Agnieszko Twoi sąsiedzi to po prostu złośliwi i kłótliwi ludzie i takich trzeba omijać szerokim łukiem :? zawsze znajdą powód do kłótniObrazek
Bardzo Ci współczuję ;:168
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Witaj Agusiu ;:196 . Jezu ...współczuję takich popapranych sąsiadów . Jest w kodeksie prawa cywilnego ...., że odległość nasadzeń od ogrodzenia - jest zależna od rodzaju tychże - czy to drzewa liściaste, iglaste , czy też owocowe , albo rośliny ( krzewy ozdobne , róże , etc...).
Przytaczam wg Muratora ....cytując ;

...."Drzewa można sadzić według uznania, tak by sąsiad nie odczuwał negatywnych tego skutków np. brak dostępu światła, nadmiernego zacienienia. Pomocniczo można posiłkować się przepisami dotyczącymi ogródków działkowych, co stosują w praktyce sądy. Zgodnie z § 118 regulaminu rodzinnych ogrodów działkowych:
1) gatunki i odmiany drzew owocowych słabo rosnących i karłowych należy sadzić w odległości co najmniej 2 metrów od granicy działki. W przypadku moreli należy zachować odległość co najmniej 3 metrów. Czereśnia i orzech włoski nie mogą być sadzone bliżej niż 5 metrów od granicy działki, z wyjątkiem szczepionych na podkładach słabo rosnących, które można sadzić w odległości nie mniejszej niż 3 metry. Krzewy owocowe należy sadzić w odległości nie mniejszej niż 1 metr od granicy działki, a krzewy leszczyny ? 3 metry.

Natomiast zgodnie z § 119, mówiącym o drzewach ozdobnych, dopuszcza stosowanie w ogrodach działkowych tylko słabo rosnących odmian drzew i krzewów ozdobnych. Trzeba je sadzić co najmniej 2 metry od granic działki. Możliwe jest sadzenie drzew ozdobnych 1 metr od granicy działki, jeżeli ich wysokość nie przekroczy 2 metrów.
Z kolei silnie rosnące krzewy ozdobne trzeba sadzić w odległości co najmniej 2 metrów, a krzewy słabo rosnące i rozłożyste iglaki co najmniej 1 metr od granic działki. Ponadto w odległości do 2 metrów od granicy działki drzewa i krzewy ozdobne nie powinny osiągać większej wysokości niż 3 metry.
Większe drzewa lepiej sadzić w odległości 5 metrów, tak jak drzewa ozdobne. Jeśli z uwagi na niewielki rozmiar działki trudno zachować odpowiednie odległości, dobrze porozumieć się w tej kwestii z sąsiadami....."

Powiem od siebie , że nie pozwoliłabym sąsiadowi na lekceważenie powyższych zaleceń . Druga sprawa , że zawsze pozostaje kwestia - oko za oko - ząb za ząb... " Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubie " .
Buziaki ;:196 ...walcz , bo masz o co ;:168 ;:167 ...Mam wrażenie , że to oni wykopali wojenny topór - nie jestem złośliwa , ani mściwa - jednak nie pozwoliłabym , by sąsiad niszczył owoce mojej pracy .
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Wydaje mi się, że nie ma co zastanawiać się nad rozrastaniem korzeni i przepisami, tylko wprost porozmawiać z tymi ludźmi. Tuje mają prawo sadzić, ale w takiej odległości od siatki, żeby byli w stanie je przycinać.
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

AGNESS pisze:..... wybaczcie, ale jestem tak zła, że musiałam Wam o takim wandalizmie napisać..... dobrze, ze ich dziś nie widziałam, bo chyba powiedziałabym wreszcie co o Nich myślę :evil:
A ja uważam w dalszym ciągu że powinnaś to zrobić i kategorycznie zażądać przesadzenia tui na dozwoloną odległość...tzn. nie mniej niż 1 metr od ogrodzenia.
no i o wysokości nie zapominaj... obowiązują przepisy których powinni się trzymać.
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Agness, fotki ogrodowe bardzo ładne. Nasadzeń sąsiedzkich nie komentuje. Moi sąsiedzi fundują mi z jednej strony stertę balotów z sianokiszonką, z drugiej usypali pryzmę z kiszonką z kukurydzy. Wiosną i wczesnym latem smród nie do wytrzymania ;:223 Jednak poparcie wsi 100% dla sąsiada, bo przecież wszyscy przed oknami mają pryzmy z kiszonkami i obornikiem, tylko ja jakiś taki odmieniec :;230
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Aga, fakt, że posadzili tuje za blisko siatki, ale na to, że w ogóle posadzili nie masz wpływu. Maja do tego prawo. Niestety najpierw Ty zrobiłaś swoje rabaty, kierując się ilością światła. Jak wiesz ja też mam zywopłot. Całe szczęście mój rósł znacznie wczesniej niż wprowadzili się sąsiedzi, więc wiedzieli co moga sadzic w tej części ogrodu.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Aguniu brakowało mi fotek z twojego ogrodu.
Dobrze, że już jesteś :D u ciebie każda pora roku ma wiele barw.
Serdecznie pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Milenko, Tajeczko, Margaretko, Małgosiu, Jagódko, Małgoś, Tulap, Dorotko, Iwonko, Aneczko, Marysiu, Iguś, Edytko, Gabi, Mariolu, Beatko, Małgosiu, Aguś pozwolicie , że odpowiem na Wasze wszystkie sugestie, odpowiedzi i pytania w jednym poście, dobrze ? ;:196
Bardzo dziękuję za Wasze wsparcie w tej niemiłej sąsiedzkiej sprawie, trudno żyć obok takich trudnych, mało życzliwych ludzi. Na szczęście pozostali sąsiedzi są naprawdę fajni, więc jakoś będę musiała to znieść...
Wściekłam się po prostu jak zobaczyłam, że wyłamują te gałęzie, to były naprawdę ogromne, rozgałęzione pędy.... Na kwitnienie Alchymista zawsze czekam jak na wielki prezent. Ta różyczka jest problematyczna dość w kwitnieniu, kwitnie na pędach dwuletnich, więc jeśli zostaną zniszczone lub przemarzną, to nie ma kwiatów, a to jedna z moich ukochanych róż. W przyszłym roku przez wandalizm sąsiadów będę pozbawiona tego oczekiwanego widoku . Flammentanz już tak bardzo nie przeżywam, ale Alchymista żal mi niesamowicie.
Nie zdenerwowałaby mnie aż tak bardzo ta sytuacja, gdyby była jednorazowa, ale tak jak wcześniej wspomniałam, to nie pierwszy raz, kiedy mamy z Nimi problemy. I jak pomyślę, że zawsze będzie jakiś problem z ich strony, to wszystkiego się odechciewa....
Co do żywopłotu.... powiem Wam szczerze, że gdyby był posadzony chociaż 60-70 cm od siatki, to bym się z niego cieszyła..... pal licho korzenie, pal licho zacienienie, jakoś z tym poradziłabym sobie, przynajmniej byłaby od niemiłego sąsiedztwa jakaś zapora. Ale te tuje posadzone są prawie na siatce, za chwilę siatka będzie wypchnięta i gałęzie będą na mojej stronie, pojawią się choroby grzybowe z braku powietrza, bo tuje nie tylko są posadzone prawie na siatce, ale jedna obok drugiej, nie wiem czy jest między nimi 30 cm odległości :? i z tym wszystkim będę musiała walczyć :roll:
Myślałam o jakiejś zaporze na korzenie, ale żeby to zrobić musiałabym wykopywać wszystko spod ogrodzenia. Między innymi wieloletnie pnące róże, ogromną jeżynę bezkolcową i całą masę innych krzewów i bylin.... nie, nie, nie ma szans :?
Proponujecie rozmowę.... cóż, niewiele to daje. Poprzednia rozmowa na temat posadzonych przy samej siatce sosen przywiezionych z lasu, zaowocowała wykopaniem ich i posadzeniem żywopłotu z tuj jeszcze bliżej :roll:
Oni nie robią tego złośliwie.... tak myślę ..... to po prostu ludzie całkowicie bez wyobraźni, chcący się odizolować od wszystkich, z każdej strony, a że jednocześnie chcą mieć jakąś przestrzeń z tej zielonej klatce, to sadzą wszystko prawie na ogrodzeniach , nie licząc się z nikim , i z niczym :?
Bardzo Wam dziękuję za rady, wsparcie i słowa pocieszenia w tej niemiłej sprawie.... dziękuję ;:196
Wygadałam się na ten temat i zrobiło mi się lżej..... i jakoś to będzie 8-) ;:196

Kochani ogródek coraz bardziej jesienny, lecz roślinki wciąż czarują . Kilka dzisiejszych obrazków :D

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”