Początek Clematoholizmu Madzi

[Pashmina2006]

Ewunia na dzień dzisiejszy zbieram na hamak a co będzie jutro to czas pokaże. Już sama sobie nie wierzę pod tym względem. Ale wiesz..tej lilii o której pisałam u Ani - co byłaś ciekawa czy wytrwam i jej nie kupię , nie kupiłam. Wytrwałam .
Aga w zeszłym roku brakowało mi niebieskości. W tym roku faktycznie sporo odmian w tym odcieniu kupiłam. Ale sumując swoje zamówienia to chyba wszystkie barwy się znajdą . Vino nie mam. Może być tak, że jak posadzisz w miejscu gdzie ma trochę której słońce niż inne powojniki to się będzie ciemniej wybarwiał a jak w samym słońcu to trochę jaśniej . Można sterować kolorem przy nie których odmianach właśnie sadząc w różnych miejscach. Musisz doczytać jakie on stanowisko lubi najbardziej.
A co oprócz Presidenta zamówiłaś? Czy tylko jego?

[Mufka]

President to dobra, odporna odmiana
Montana cudny, ale niestety gdy przyjdzie ostrzejsza zima to go wymrozi. Próbowałam trzy razy i zawsze w końcu po kilku sezonach przemarzał. Teraz mam znowu, ale traktuję jako krótkowieczny. Oby najbliższe zimy były łagodne !

[sweetdaisy]

oj tam oj tam - napisz że chciałabyć w gratisie botanicznego .
Wyobraż go sobie pełzającego przy różach

A nie może Madzia napisać, że chciałaby hamak w gratisie?
Byłoby przyjemne z pożytecznym!

[Pashmina2006]

Marysiu czytałam, że on lubi podmarzać..ale przemarzać? A okrywałaś go? Kurczę... no to chyba nie był dobry wybór w takim razie . President ciągle myliłam z Polish Spirit. Tego mam i nazywałam go po swojemu prezydentem. Musiałam skończyć z tą pomyłką . Kochana a kiedy Ty otworzysz nowy wątek? Zaglądam co chwila w Twoją stopkę i części 4 nie widzę...
Zuza ale mnie rozbawiłaś . Ciekawe co by odpisali na taką moją prośbę . Gdyby dawali ten hamak co chcę w gratisie, mogłabym nawet trzy razy takie zamówienie złożyć . To by dopiero przyjemne z pożytecznym było.

[Mufka]

Magduś, nie okrywałam
Rósł sobie za każdym razem przez kilka sezonów pięknie, okrywając parę metrów płotu cudownie kwitnącą burzą kwiatów - widok naprawdę zachwycający ! Potem jedna pechowa zima i wiosną zostawała sterta suchych badyli Miałam różne odmiany, za każdym razem to samo

Ale ja jestem optymistką, znów mam młodziutką sadzonkę i czekam wiosną na pierwsze kwiaty
Zawsze sadziłam tylko w warszawskim ogródku, nie na działce, bo tu dużo cieplej i zaciszniej, mimo to już trzy razy wymarzł.

Wątku na razie nie będzie - jestem zauroczona maleńką wnusią, która urodziła się jesienią i to Jej poświęcam teraz każdą wolną chwilę
Oczywiście oprócz tych spędzanych w ogrodzie na porządkach i podpatrywaniu wiosny. Kupiłam sporo nowych roślinek, więc gdy wiosna ruszy na dobre, a ja pojadę na działkę, to pewnie otworzę nowy wątek, by pokazać zmiany jakie tam zachodzą.

Przesyłam serdeczne buziaki i życzenia, by nadchodzący sezon udał się nam wszystkim wyjątkowo wspaniale

[Pashmina2006]

Najpierw złożę Ci najserdeczniejsze gratulacje! Nowe życie jest zawsze takim pięknym cudem . Jeszcze raz Marysiu gratulacje i dużo zdrówka dla wnusi .

Ja zawsze trochę igliwia staram się w nogi powojnikom. Pędów nie okrywam też nigdy. Może tym sposobem sobie poradzi. Jak nie to będę strasznie zawiedziona. Tym bardziej że wstrzymywałam się przed nim i w końcu uległam jego pięknym kwiatom. Mam nadzieję, że gdy wnusia śpi to znajdziesz troszkę czasu dla nas i założysz wątek. Ciekawa jestem strasznie co kupiłaś. Brakuje mi tych Twoich traw. Nawet zaszronionych. Ciekawe czy teraz też takie są, a może już poczuły wiosnę?

[cyma2704]

Madziu widzę oczami wyobraźni jak leżysz na tym hamaku. Powojniki można podziwiać i na stojąco, a im więcej, tym lepiej widać.

[garden11]

Madziu wygooglowałam sobe Twoje nowości Montana Rubens dla mnie nr 1 i Nelly Moser. Nie tylko ja tak mam że mówię nic nie kupuje a potem jak grom z jasnego nieba duże zamówienie Cuda zamówiłaś, można widzieć gdzie? Sprawdzonych sprzedawców nigdy nie za wiele:) Jak moje powojniki mnie polubią to ja już sobie katalog z ładnymi odmianami założyłam i rodzeństwo im sprawię

[amarylis384]

Dodam trochę swoich spostrzeżeń odnośnie wymienianych przez Was powojników:
- Kacpra mam ok. 15 lat rośnie i kwitnie obficie, kwiaty osiągają nawet fi 26 cm;
- Proteus, czekałam trzy lata aż się zadomowił, ale po tym czasie kwitnie cudnie;
- Vino, rośnie "pod niebo" jest zdrowy, ale kwiatów szukać "ze świeczką"; jest już 5 rok i w tym będzie wyrzucony.
Wszystkim życzę pięknych kwitnących powojników.

[aneczka1979]

Madzia Ty szalona clematisoholiczko! Brawo! Jestem z Ciebie dumna!
Myślę, że hamaku i tak się dorobisz szybciej niż myślisz.
A wyobrażasz sobie jak to wszystko będzie wyglądać za 3-4 lata? Powojnikowy busz... raj normalnie.
Czy zamówiłaś je po słowach Stasi, ile to ona powojników upycha na kratce?

[stasia_ogrod]

Ty się Aniu ze mnie nie śmiej, jak bym miała taki areał jak Madzia, to bym nie musiała upychać. Ciebie też to czeka.
Madziu, Montana rzeczywiście mało odporny na mrozy, ale za to cudowny.
Nelly Moser nie sadź w pełnym słońcu bo szybko płowieje, Bees Jubilee jest odporniejszy.

[aneczka1979]

Stasiu wiem, że i mnie to czeka. Toteż uczę się od najlepszych! (czytaj: od Stasi)
Już upycham...

[Pashmina2006]

Soniu kiedy już wszystko posadzę i wypielęgnuję... to pewnie skończy się dzień i czas będzie wracać do domu. No ale marzę, naprawdę marzę. Dobra książką i hamaczek...
Ewcia pewnie że tak, wszystkie powojniki jakie mam pochodzą od : Ewy-byny, Stasi, e-clem i Wędrowskich. Aha, no i od kogoś zamawiałam Josephine, ale nie pamiętam dokładnych danych.
amarylis384 dzięki za Twoje uwagi. Wszystkie wiadomości są przydatne i mile widziane.
Ania to już jest tooootalne szaleństwo. Już sama nie wiem co zrobię, dziś, jutro itd . No z tym hamakiem to jakaś ciężka sprawa, wydałam już 4x tyle na rośliny co kosztuje hamak w tym sezonie a na hamak dalej nie ma kasy . Zamawiałam clematisy pod wpływem męża i Ewy - mewy a nie Stasi. Postanowiłam że czas przestać Polish Spirit nazywać Prezydentem. No i pokazałam mężowi Ewy prezydenta. A on mówi to pokaż co zamawiałaś sama w tym e-clem. I po obejrzeniu listwy stwierdził że taaaakie brzydkie. No to mówiłam mu żeby sobie pooglądał sam i pokazał co on by wybrał. No i tak wyszły kolejne sztuki.
Stasiu dziękuję za kolejne cenne uwagi . W takim razie Nelly musi znaleźć inne stanowisko. Może za pergolę go wepchnę. Stasiu podjęłaś już decyzję kiedy przytniesz swoje powojniki? Ja ciągle myślę, czy zrobić to w tą niedzielę czy jak się uda to za tydzień. Dzisiaj przeglądałam prognozy to jeszcze sporym przymrozkiem straszą w nocy -7.

[iwwa]

Aga, hamak za mną tak chodzi jak w zeszłym sezonie grill . Po nocach mi się śni. A jednak clematisy ciągną mnie bardziej . Jak wejdę w sklep to się czuję jak opętana .
Zakupiłam:
The President ( przez Ewę - mewe )
Dzieci Warszawy
Proteus
Daniel Deronda
Kacper
Solidarność
Tudor
Montana Rubens
Nelly Moser

Madziu , tak to się kończy z zagladaniem na pewne strony internetowe
Kochana , będzie pięknie !

[stasia_ogrod]

Madziu, ja teraz mam luzik, bo swoje powojniki tnę zawsze końcem października.
Pogoda jest odpowiednia, dni bez mrozu więc bierz się do roboty, bo pączki coraz większe i szkoda je potem uszkodzić.
aneczka 1979- Aniu, Ty mnie nie zawstydzaj ja tylko hobbysta amator a upycham z przymusu.