Iwonko te cyklameny to ogrodowe. Domowe też uśmiercam,je zalewając wodą,a tego nie lubią.
Tez zaś jakoś sobie radzą w ogrodzie. To super ,że pozbierałaś mi nasionka. Co chcesz w zamian?
Alu noc spędziłam w pracy i niezbyt po niej się czułam. Przespałam prawie cały dzień. Obudziłam się o 17 i słyszałam kosiarkę. Sobie myślę, kto o 5 rano kosi.a to był mój mąż i kosił o 17.

No cóż to są uroki pracy nocnej.
Patrycjo to były fotki iglicy zmiennej i już tylko one kwitną na skalniaku.
Kochani nie wiem o co chodzi, bo image shek opłaciłam, ale mam dziś problem z wstawieniem fotek.
