Justynko w tym roku dokupiłam tylko morele i ogórki , a spiżarenka jest niewielka - pod schodami
Bartoszu to zbieraj w tym roku nasiona kąkoli, będziesz mieć na wymianę
Małgosiu zdjęcia sprzed kilku tygodni więc moja też już uboższa

ale zawsze są mniej lub bardziej lubiane przetwory
Justynko przydałaby się plastikowa pęseta i może wtedy byłoby łatwiej. Ja posiałam ostrą paprykę, ale coś nie wychodzi

Oj zamieszał mi ten wyjazd w sianiu
Dorotko zawsze robiłam zapasy, moje córki też robią
Milenko miłośniczko pól ja tez potrafię wgapiać się w takie pola.....działają uspokajająco
W lecie wolę robić zapasy niż jeść jak jest tak dużo wszystkiego
Iwonko ale za to ile

u mnie nigdy tylu grzybów nie widziałam
Agnieszko zapraszam jest tak tez mała biblioteka
Wszystko moje wykonawstwo

lubię to
Dorotko robię wszystko sukcesywnie, bo jestem w domu więc nie odczuwam wysiłku. A poza tym trochę pracy w ogrodzie, trochę w domu i lato szybko mija. Ściskam
Asiu jak zamieszkasz u siebie to też na pewno będziesz przetwarzać, a jak będą rodzić drzewa krzewy to szkoda żeby się zmarnowało.
