Kaktusowy zakątek Marty cz.2

[D-avi-D]

Zastanawiałem się nad tym ostatnio dlatego pytam, ale tylko z ciekawości, nie będę się zamartwiał, ponieważ nie mam na to wpływu i nic nie zmienię.
Ale czy pod tą zmienność można zaliczyć np. różną ilość cierni, różną ich długość ? Czy to już może sugerować , że to inna roślina ?

[hen_s]

Marku,
W rodzaju Gymnocalycium jest gorzej niż Mediolobivia. Dużo gorzej.

Dawid,
Dopuszczalna jest różna długość cierni. W oryginalnych opisach są podane przecież długości od-do czyli np. 1-3 cm. To jest normalne!

[D-avi-D]

Dawid,
Dopuszczalna jest różna długość cierni. W oryginalnych opisach są podane przecież długości od-do czyli np. 1-3 cm. To jest normalne!

Nie ma lekko z tym rodzajem.
No nic, zobaczymy jak to będzie dalej, przecież dopiero zaczynam zabawę z kaktusami

[Martada]

Ale czy pod tą zmienność można zaliczyć np. różną ilość cierni, różną ich długość ? Czy to już może sugerować , że to inna roślina ?

Dawid ja mogę jeszcze dorzucić od siebie- i inny kolor- tak na pierwszy rzut oka
Mam kieslingii v castaneum(kilka) a dwóch jednakowych nie znajdziesz
Ciernie maja do wyboru krótkie, długie, nastroszone i przylegające, prawie całe jasne(tylko nasada ciemna) albo prawie całe ciemne z jasną końcóweczką a ilość do wyboru od 5 do 7
Ciekawa jestem jakie będą kwiaty, róż już u siebie widziałam a reszta?... castaneum w necie czasami kwitnące na biało pokazują może i u mnie się jakieś trafi

[D-avi-D]

Mówisz o roślince z pod tego samego nr ? czy ogólnie o gatunku ?

[Martada]

Numerki mają różne... ale nie wszystkie... trafia się, że niektóre spod tego samego inaczej wyglądają.
Nie zrobiłam zdjęć a właściwie częściowo zrobiłam ale niewiele opisówek i teraz nawet nie bardzo mam jak je zaprezentować
Chwilkę wolniejszą jak podłapię to z zimowiska wytaskam i podopasowywać się postaram

Jeszcze odnośnie innego koloru cierni z tego samego numerka to LF 10 ja mam z jasnymi ale widziałam, że ktoś na tym (chyba?) forum pokazywał z ciemnymi a różnica znaczna przecież i to zarówno na pierwszy... jak i drugi rzut oka

[D-avi-D]

Jeszcze odnośnie innego koloru cierni z tego samego numerka to LF 10 ja mam z jasnymi ale widziałam, że ktoś na tym (chyba?) forum pokazywał z ciemnymi a różnica znaczna przecież i to zarówno na pierwszy... jak i drugi rzut oka

Ja również mam LF 10 w różnych kolorach cierni, jedno malutkie i jedno większe
Mam je od P.Nalaskowskiego (?) jak i kilka innych i przyznam,że mając po dwa z jednego nr wcale nie są identyczne.

[Martada]

Teraz sie zastanawiam czy jest jakiś gorszy rodzaj od gymnoli do opisania

Wiesz co Jacku tak sobie myślę i... chyba jest ... parodia. Nikt się tego nie tyka... monografii ani porządnej klasyfikacji nie uświadczy...
Niemodny... bo nieusystematyzowany i trudny... bo zmienny jak piorun.
W moim przypadku pozostaje nadzieja, że od praktyków i znawców ( patrz p. Andrzej, Henryk) trochę wiedzy liznąć się uda bo w necie... niby dużo a niewiele czyli bida aż piszczy.
Kilka tych popularnych chrysacanthion, penicilata(razem z nivosa), maassii w odmianach to jeszcze coś można znaleźć... co drobnonasienne upchnięte z grubsza w microsperma i cześć... koniec pieśni w temacie. A reszta?... ogromna zresztą
Dobrze biegłym w temacie trzeba być żeby to jakoś ogarnąć ja ze swoją wiedzą to... siadam i płaczę jak czegoś chcę się dowiedzieć bo często mam wrażenie, że jedna i ta sama parodia równolegle pod kilkoma nazwami funkcjonuje i to standard w tym rodzaju
Może to wrażenie kompletnego laika ale jest...przerażające
Wybierałam wielkonasienne do listy Mesa i tylko szczątki przyzwoitości i poczucia, że pewnych rzeczy pisać nie wypada mnie powstrzymują przed dokładnym opisem jak to wybieranie wyglądało

Ano właśnie w temacie...
Henryku (jakbyś zerknął ) mam prośbę odnośnie poniższej listy czy jakaś potrzebuje zabiegów dodatkowych czy standard(i dla dodania sobie animuszu ...łatwizna )?

Takie sobie zażyczyłam mieć:
ayopayana KK851 Huerta, Ayopaya 2200m very wooly crown
maxima very thick stem, long curved spines
suprema KK834 San Antonio 3200m deep red fl, very long sp
multicostata FR733 short thick hooks
otuyensis low flat stem, black centrals
culpinensis short hooked spines, very wooly
sotomayorensis long heavy hooked centrals

[hen_s]

Łatwizna. Już mniej wymagających parodii z większymi nasionami trudno znaleźć. Długo takich chyba szukałaś.

[Martada]

Ano... szukałam wielkonasiennych (na inne się nie porywam póki co) i wybrałam te które mi się podobają.
Niestety nie ma w nowej liście(albo ja sierotka nie znalazłam)ocampoi v compressa, backebergiana(? syn. tuberculata) i tej z linka http://www.llifle.com/Encyclopedia/CACT ... ubterranea

[hen_s]

Akurat te parodie nie są dla mnie najbardziej ulubione. To ulubienice Andrzeja M., nazywa je czarnymi damami i nawet poświęcił im osobny artykuł w ŚK.

Parodia subterranea to bardzo pospolita roślina w kolekcjach, nie powinnaś mieć kłopotu ze sprowadzeniem nasion bądź roślin. To samo Parodia tuberculata. Natomiast Parodia ocampoi var. compressa jest bardzo rzadko spotykana w kolekcjach, ja sam nigdy jej nie miałem. Nie miałem też nigdy Parodia ayopayana ale to tylko dlatego, że tej grupy parodii zwyczajnie nie lubię, jej uroda jakoś mnie nie przekonuje...

[czarny]

Tak abstrahując, ze swojej perspektywy nie rozumiem, jak można bawiąc się w jakiś rodzaj, nie mieć w głowie "zbierz je wszystkie" ;)

[hen_s]

1. Brak miejsca.
2. Nie wszystkie parodie dobrze rosną i wyglądają na zachodnim balkonie.
3. Wizualnie nie wszystkie mi się podobają.
4. Brak monopolistycznych zapędów.

[Martada]

To ulubienice Andrzeja M., nazywa je czarnymi damami i nawet poświęcił im osobny artykuł w ŚK.

przenigdy nie rozmawiałam z p. Andrzejem na ich temat...artykułu też nie czytałam (dopiero zamówiłam sobie u nas w bibliotece jakiś dowolny rocznik ŚK do przyswojenia) i nawet nie wiedziałam, że je lubi...a mnie jakoś podświadomie do nich ciągnie.
Są fascynujące, groźne i... majestatyczne, nie umiem tego inaczej określić i pomimo, że nie kwitną tak urzekająco jak te drobnonasienne to dla mnie wcale nie muszą bo ich uroda trwa 365 dni w roku
Ile ludzi tyle gustów
A Parodia subterranea taką identyczną jak w linku z krótkimi cierniami straaaasznie chcę mieć i jak ją gdzieś dopadnę nie ma siły, żeby nie była moja.

Tak abstrahując, ze swojej perspektywy nie rozumiem, jak można bawiąc się w jakiś rodzaj, nie mieć w głowie "zbierz je wszystkie" ;)

Marku czasem nie tylko można ale nawet trzeba bo gdybym chciała zebrać wszystko ze wszystkich rodzajów jakie mi się podobają to.... chyba lepiej mieć to w naturze i wyprowadzić sie do Ameryki... hmm ...tylko do której?

[hen_s]

Jeśli jesteś zainteresowana tym artykułem w ŚK to mogę poszperać w którym numerze był wydany, mam wszystkie. Wtedy mogła byś go sobie zamówić.

Parodia subterranea z krótkim cierniami rzadsza, zwykle rośliny tego gatunku mają dłuższe, zakrzywione ciernie.