Witaj Dorotko, muszę zrobić małe sprostowanie, że smok który jest twórczości mojej Mamy mieszka na Podkarpaciu, gdzie może wkrótce będę tworzyć moje większe królestwo :P
A jeśli chodzi o ozdoby, to takimi stratami nie ma się co martrwić, przecież i tak trzeba je czasem odnowić a jak zrobisz nowe to się pochwal, może coś odpatrzymy
Wiesiu, a co zrobisz z tymi chryzantemami , jak przekwitną?
Pytam, bo też mam chryzantemy w doniczkach, niezimujące w gruncie
i chciałam je przezimować. Tylko nie wiem, czy po ścięciu przekwitniętych kwiatów
podlewać, czy może zostawić w chłodnym pomieszczeniu bez podlewania?