
Doniczkowce Hani
Re: Doniczkowce Hani
Haniu gratuluję wspaniałej kolekcji hojek
Cudnie się prezentują.

- olgierdyna
- 200p
- Posty: 286
- Od: 26 sie 2013, o 10:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Doniczkowce Hani
Kolekcja hojek przepiękna, ale crassula falcata



- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Doniczkowce Hani
Witajcie
Niunia trzymaj kciuki i to mocno, po kilka roślinek już straciłam
Tesiu, no myślę, że miejsce się znajdzie
i będzie jakaś wymianka na wiosnę
zwłaszcza, że falcata rośnie powoli, a będę mogła zaproponować Ci maleństwo
Brendii - kwietnik gigant to rozumiem
Wrzuć jakieś fotki chetnie zobaczę
Może i ja pomysł zgapię
Madusiu rodzina hoyi według różnych źródeł i szacunków ma jakieś 150-200 odmian, więc moje 25 wygląda na tym tle bardzo marnie
Wielkie polowanie przede mną
Ale to dopiero na wiosnę
Smolko
dziękuję
Olgierdynko
dziękuję 

Niunia trzymaj kciuki i to mocno, po kilka roślinek już straciłam


Tesiu, no myślę, że miejsce się znajdzie



Brendii - kwietnik gigant to rozumiem



Madusiu rodzina hoyi według różnych źródeł i szacunków ma jakieś 150-200 odmian, więc moje 25 wygląda na tym tle bardzo marnie



Smolko


Olgierdynko


- Dumbledore
- 500p
- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Doniczkowce Hani
20-25 hoi....
To ja mam 4 i wydawało mi się, że się rozszalałam 


- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Doniczkowce Hani

Piękna kolekcja hoi

W fazie maluchów one przynoszą najwięcej frajdy bo każdy nowy listeczek to ogromna radocha.
Trzymam kciuki, żeby szybko urosły.
Takie zmartwienie, to nie zmartwieniehanka101 pisze: Nie wiem gdzie upchnę zieleninę jak podrośnie, później będę się tym martwiła![]()

Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Doniczkowce Hani
Ale ciekawa
udane polowanie 


- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Doniczkowce Hani
Ładna, ale masz błąd w nazwie: Fockea, ale edulis
Super. Ja nie przepadam, ale lubię patrzeć u innych
Super. Ja nie przepadam, ale lubię patrzeć u innych

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Doniczkowce Hani
Nie ma za co, do usług 

- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Doniczkowce Hani
Ładniutka i widzę od razu kolegą znalazła 

- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Doniczkowce Hani

Cynthio witaj u mnie



Fraszko


Piasku Pustyni


Brendii

-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Doniczkowce Hani
Każdy prędzej czy później musi skracać listę chciejstw 

- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Doniczkowce Hani
Modyfikuje się ją do "must have" 

- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Doniczkowce Hani
Haniu, wiem jak to jest z brakiem miejsca, niestety...
Ja jęczę od dawna z tego powodu ale w tym roku przegięłam bo część hoi poszła na lato na balkon i ja jakoś nieświadomie zapychałam te puste miejsca nowymi sadzonkami
Niby wiedziałam, że trzeba będzie potem to wszystko poupychać ale jesień taka odległa się wydawała...a jak już przyszła to wpadłam w panikę i na biegu musiałam się pozbyć kilku dużych, rozrośniętych hoi
Teraz część hojowego towarzystwa będzie zimowała na zimnym, kuchennym parapecie...zobaczymy jak to będzie...
Ja jęczę od dawna z tego powodu ale w tym roku przegięłam bo część hoi poszła na lato na balkon i ja jakoś nieświadomie zapychałam te puste miejsca nowymi sadzonkami


Teraz część hojowego towarzystwa będzie zimowała na zimnym, kuchennym parapecie...zobaczymy jak to będzie...
Pozdrawiam słonecznie - Baśka 
