Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Marysiu, pewnie, że tak, co prawda za dużo takich wypraw nie było, gdyż ja po pracy szczególnie w tym okresie (wiosną i latem jest znacznie lepiej) padam na pysio, a w weekendy po całym tygodniu jeżdżenia wolę pomieszkać troszkę w domu, zresztą wówczas i tak najczęściej wyjeżdżają z rodzicami. Czasami jestem zła sama na siebie, że dopada mnie taka niemoc, bo to jeszcze nie ten wiek, ale niestety "charakter" pracy i za duża odpowiedzialność robią swoje, tylko w sobotę funkcjonuję w miarę normalnie, bo w niedzielę już myślę i się nakręcam ;:223. Ale mieszkamy razem, więc widzimy się w zasadzie codziennie, jak idziemy z psiakami na spacer i chcą iść, to idziemy razem, jak chcą pomagać w sprzątaniu lub w ogrodzie to pomagają, może to nie to samo, ale cieszę się, że widzę jak rosną, jak się rozwijają i że są szczęśliwe. Cieszę się, że podobają Ci się moje nowe nabytki :tan


Iwonko, naprawdę było fajnie, a dzieciaczki były chyba zadowolone, bo jak wróciliśmy, to opowiadały ponoć i opowiadały, z zoo pojechaliśmy jeszcze do kościoła Bernardynów zobaczyć największy żłobek, a tam trafiliśmy na koncert kolęd, zdjęcia nie bardzo mi wyszły, bo miałam chyba źle ustawiony aparat, ale jedno, no dobra dwa wstawię, potem coś zjeść i jeszcze na Stary Rynek, a po drodze pokazaliśmy im, gdzie przedtem mieszkaliśmy i gdzie mieszkał ich tata, gdzie chodził do szkoły itd., po powrocie byliśmy z M bardziej zmęczeni niż one padliśmy jak małe dzieci i spaliśmy ;:306

Obrazek

Obrazek

Miłka, troszkę szkoda tego zoo, większość zwierząt została przewieziona do nowego, w którym były już niejednokrotnie, więc pojechaliśmy do tego, bo pora też nie za ciekawa na takie duże obszary, ale nie ma już tego uroku co kiedyś, bo niewiele zwierząt można zobaczyć. Jak one wlazły na tego konia, przecież on jest ponad wymiarowy ;:306, a wiesz, że pierwszą myśl też miałam taką, ale rozsądek nie pozwolił, zresztą jest tabliczka, że wsiadanie zabronione. Mama mi opowiadała, że kiedyś dawno temu jakiś facet nie zastanawiając się posadził na niego latem dzieciaczka, a on był tak nagrzany, że dziecko zostało poparzone.

Krysiu, sama się zdziwiłam, że aż tyle tego jest, niedługo i u Ciebie będzie wyglądało podobnie, w kwestii róż, to ja już bym wiedziała, co bym chciała mając miejsce na następne chciejstwa, ale doskonale Cię rozumiem, bo na początku miałam tak samo, zresztą to nie tylko kwestia chcenia czy nie chcenia, ale przede wszystkim funduszy. Pisałam już wcześniej, że Gardenię w tym roku raczej odpuszczę i tak nie mam już miejsca na nowe nasadzenia, a jak znajdę to i tak posadzę róże, poza tym trudno jest przechować nabyte tam jakby nie było pędzone rośliny, żeby o tej porze kwitły, aż do momentu posadzenia, dopiero w tym sezonie będę wiedziała czy coś przeżyło z ostatniej Gardenii. A cebulki czy bulwy kupię w ogrodniczym, właśnie wczoraj wpadło mi przypadkiem do koszyka 6 begonii :;230

Aniu, dziękuję, od dawna na nie chorowałam, ale dałam sobie czas i obstawiałam licytacje, żeby kupić taniej, no i udało się :tan

Aguś, spróbuj w licytacjach, naprawdę można je dostać dużo taniej niż na kup teraz, a wycieczka była rzeczywiście bardzo udana, pisałam o niej dokładnie ciut wyżej
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ja swojego wnuka nie widziałam pół roku...ogromnie za nim tęsknię...też chciałabym zabrać go do ZOO lub na rurki z kremem :roll:
Widzę, że kwiatek rozszalał się na całego. Mój kiedyś zakwitł jednym kwiatkiem, a radości miałam, co nie miara.
od dwóch lat produkuje tylko liście, ale ja jestem cierpliwa, poczekam.
Ilonko widzę, że poszalałaś zakupowo ;:333 Też myślę o jakimś poidełku dla ptaków.
Chyba najwyższy czas rozejrzeć się w necie.
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko,gdzie kupiłaś takie cudeńka? ;:oj Wnuki nadają sens naszemu życiu w naszym wieku,ja niestety muszę jeszcze poczekać i nie wiem czy się doczekam. ;:145 W tym roku odpuszczam sobie szał zakupowy,mam zaplanowane wydatki na dom i ewntualnie jakieś 2-3 rzeczy z betonu do ogrodu.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

:wit Ilonka jej jak mi się podoba poidełko i karmik..... gdzie się to kupuje.
Myślałam, że zdążysz wypisać swoje panny..... marzenia... ;:168
Wpadnę ponownie :;230
Awatar użytkownika
anabelka23
200p
200p
Posty: 408
Od: 7 maja 2013, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lipówki/ Pilawa
Kontakt:

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilono, imienniczko moja... cudo nie ogród. Pięknie tu u Ciebie. Cudowna studnia. A ten hamak w cieniu? Genialne! Masz tyle pomysłów i tyle się u Ciebie dzieje. Ślicznie :)
Mam na imię Ilona...
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Iwonko, jejku tyle czasu to rzeczywiście trudno nie tęsknić, doskonale Cię rozumiem.
Fakt kwiatuszek się rozszalał, czytałam, że z tych starych pędów ponownych kwiatów już nie będzie, on kwitnie ponoć tylko raz i że najlepiej te nowe przesadzić, ech i znów trzeba będzie czekać.

Małgosiu, w jakim wieku :evil: , przecież po 80 lat jeszcze nie mamy, doczekasz się kochana doczekasz i jeszcze na ich weselu zatańczysz. Odpuszczam szał zakupowy ;:oj,dobre sobie, a te 2-3 rzeczy z betonu, to nie szał? Wiem wiem myślałaś o roślinkach, ale jak znam życie i tak coś Ci przypadkiem w łapki wpadnie ;:306. Te cudeńka kupuję na all, jak chcesz mogę podać Ci na pw namiary, kupuję tam już od dłuższego czasu i nie mam żadnych zastrzeżeń

Majeczko, cieszę się, że te moje "gadżetki" wpadły Ci w oko, ja kupuję na all, polowałam już na nie od dłuższego czasu, no i udało mi się kupić dużo taniej poprzez licytację, jak chcesz podam na pw namiar

A teraz moje panny marzenia i moja, tylko i wyłącznie moja dedukcja, mam nadzieję, że dołączysz się do niej i mi pomożesz, patrząc na to, że muszą zajmować jak najmniej miejsca acz nie koniecznie muszą być niskie, byle nie szerokie, kwiat jak największy, jak najpełniejszy, nie pokazujący żółtych pręcików już na samym starcie, najlepiej nie zwieszająca główek, powtarzająca, no i kolorek też ma znaczenie, ale jakby najmniejsze, no i tylko z tej jednej szkółki, bo jakbym dalej dedukowała, to masakra ;:306

A Shropshire Lad - kolorek i kształt kwiatu obłędny, ale za szeroka i zwiesza główki -
Clair Austin - chyba wszystko za, a więc +
Crocus Rose - wszyscy się nią zachwycają, ale chyba za szeroka, wiem, że można odpowiednio przycinać, ale nie o to chodzi, chyba, że mnie przekonasz, ale ten kolorek też nie za bardzo, nie widziałam jej w realu jak większość zresztą, ale każdą różę za nim zamówię staram się obejrzeć w innych ogrodach, póki co -
Brother Cadfae - nie widziałam jej u nikogo, ale opis daje do myślenia +
James Galway - widziałam na żywo i nie wzięłam ;:223, a teraz żałuję +
Munstead Wood - podoba mi się na zdjęciu, ale sama nie wiem, bo kilka ciemnych już mam, ale ni jak nie da się ich porównać, pewnie każdy odcień inny ?
The Shepherdess - ten kolorek, kształt kwiatu chociaż ma mniejszy niż następna, ale czy można je porównać +
Jude the Obscure - kolorek, kształt kwiatu i jego wielkość, wydaje mi się, że lekko przewiesza, ale jestem wstanie jej to wybaczyć +
Lichfield Angel - rozłożysta ?
The Pilgrim - zawsze chciałam ją mieć, ale różne zdania na jej temat czytałam ?
Charles Darwin - na zdjęciu kolor nijaki, a w realu ?
Queen of Sweden - chodzi za mną od dawna, w zeszłym sezonie bujałam się między nią i Bremer Stadtmusikanten, wzięłam tę drugą jest na prawdę śliczna, raczej nie można ich porównywać, bo każda inna, ale jak nie mam już argumentów to wybieram np jedną spośród różowych, a obie do tego koloru zaliczam przynajmniej patrząc na zdjęcie (chyba, że jestem daltonistką ;:306 ), a jak różowe to jeszcze The Alnwick Rose, Sharifa Asma, Spirit of Freedom, Geoff Hamilton
Agnes Schilinger- zaczarowała mnie, kolor, kształt kwiatu, krzew zwarty + (jakby zestawic ją Jamesem?)
Ambrigde Rose- też moje marzenie, ale jej nie ma więc problem z głowy -

bez dedukcji, ale taż mi się strasznie podobają
Elodie Gossuin
Comtessa
Hans Gonewein Rose
Amandine Chanel
Great North Eastern Rose
Laurent Cabrol
Avalon i Cream Abundance

Jak dobrze policzyłam wymieniłam 26 i jak ja mam wybrać 3, no dobra może 5 ;:306

Ilonko, witam Cię serdecznie, bardzo się cieszę, że do mnie zawitałaś i że mój ogród zrobił na Tobie takie wrażenie, dziękuję bardzo ;:196 za tyle pochwał i w dodatku moja imienniczka, super, czy obchodzisz swoje imieniny również 18 sierpnia? Choć to imię pojawia się coraz częściej, nie jest chyba jeszcze tak popularne jak inne, ja w każdym bądź razie za dużo dziewczyn o tym imieniu w swoim życiu nie spotkałam
Awatar użytkownika
usa1276
1000p
1000p
Posty: 2243
Od: 22 sty 2012, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świetokrzyskie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko jak bym widziała siebie i moja listę na kartce ;:306
wiec doskonale wiem z czym się borykasz moje aż śnią mi się po nocach
eM się śmieje ze jak przyjdą te moje róże to pewnie z łopata będę sypiać :;230
Pozdrawiam Ula
Aktualny
Poprzedni
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ulka, te róże są jak narkotyk, przerabiałam to z ostróżkami hostami, jeżówkami, żurawkami, piwoniami, ale przeszło mam tyle i wystarczy, podobnie z liliami, którym do teraz trudno mi się oprzeć, ale potrafię, jeśli chodzi o róże to się poddaję, chciało by się ich mieć więcej i więcej, a na początku w ogóle nie zwracałam na nie uwagi, miałam te co dostałam i więcej być ich nie miało ;:306, a teraz wciąż kombinuję, gdzie by tu jeszcze jakąś upchać ;:223. Ciekawa jestem które z nich śnią Ci się najczęściej i czy już coś wybrałaś. Ja nie miałam już nic w tym roku kupować, bo jeszcze około 15 sztuk zadołowanych czeka na mnie u Ewki, ale nie mogę się oprzeć i chyba jednak zgrzeszę.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

ILONKA.....tak sobie widzę, że razem siedzimy i marzymy ;:108 ;:108 ....dzisiaj dostałam katalog z ROSARIUM......... wczoraj ofertę od EWCI naszej i jeszcze żeby nocki starczyło LILIYPOL - wiosna 2014 zawitała do mnie....
muszę przejrzeć Twoje wybranki może coś zgapię....ale chyba u mnie to powinno być tak.....otwieram ofertę i podejmuję decyzję, przecież ja mam 4 krzaczki róż, a jak znam życie jak zacznę wertować, czytać, wybierać to w ofercie braknie......jak już wybiorę to tez ogłoszę na co mnie wzięło :;230 :;230

a też bym chciała takie poidełko na pw. :;230
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Krysiu, u Ewki to już wzięłam wszystko chyba, co miała, a ja chciałam mieć, chyba, że ma jeszcze coś nowego ;:oj, z Rosarium ofertę też mam, ale jakby nie było przemawiają do mnie też ceny, a w F........... te same róże są dużo tańsze, brałam już od nich i nie narzekam, katalog z liliami dostałam dzisiaj i też mam chrapkę na kilka sztuk, ale to pikuś w porównaniu z chciejstwami różanymi. Na pw prześlę Ci kochana namiary, bo mojego poidełka nie oddam ;:306
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko,jak wpadniesz tu to poproszę o link na te cudeńka.
Awatar użytkownika
gosiaczek12a11
500p
500p
Posty: 771
Od: 1 kwie 2012, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

O są zdjęcia tych cudeniek ;:167 Jak tu nie lubić takich różnych cacuszek.
Czytałam listy różyczkowe ;:215 Kiedy mama jedzie do Ewy mam chrapkę na 2 sztuki.
Tak mam daleko , że aż wirtualnie muszę się pytać :;230 :;230 :;230
Zielony Zakątek !!! Zapraszam Gosiaczek12a11
Gosiaczkowy Przepiśnik !!! Zapraszam Gosiaczek12a11
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Małgosiu napiszę Ci na pw namiary, ale pod wieczór, bo muszę lecieć zrobić kawkę młodszemu synowi, który obchodzi dziś 26 urodziny

Gosieńko, a to dobre ;:306 ;:306 ;:306 , pogadamy sobie zaraz przy kawce, lilie już zamówione ;:108
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

No to Cię wzięło! Kolejna różomaniaczka :wink: . Ja mam embargo. Ani jesienią nie zamawiałam, ani teraz nie zamierzam. Nie żebym nie miała chciejstw... Jest ich mnóstwo, ale miejsca już naprawdę brak! Zastanawiałam się nad donicami, ale tych i tak nie mam gdzie ustawiać.
Będę róże podziwiać u innych.
A może kiedyś eM da się namówić na domek(malutki) z ogrodem(ogromnym) i wtedy zaszaleję ;:170 .
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Asiu, no wzięło mnie i to strasznie, a wszystko zaczęło się od Waszej wizyty, a przede wszystkim od wizji Kasi Robaczka na miejsce pod różankę u mnie, dalej to już samo poszło ;:306 , no i nie mogę się zatrzymać, tak na prawdę przed dalszym zmniejszeniem trawników powstrzymuje mnie tylko świadomość tego, że zabiorę miejsce moim wnukom do biegania. Niedawno jeszcze napisałabym, że psiakom również, ale prawdę mówiąc one mają dość miejsca na bieganie poza terenem, zresztą tak czy siak poradzą sobie, a wnuki też już coraz starsze, więc kto wie czy jednak nie zrobię jeszcze jednej różanki, miejsce i jej wizję (nawet kształt, taki ładny półksiężyc) mam już od dawna w głowie, póki co tylko w głowie, ale coraz bardziej kusi mnie jego realizacja. Poza tym powstrzymuje mnie też "kasa" takie zachciewajki nie są tanie, a marzy mi się zrobienie tej wymarzonej ścieżki, gdyż na te rozpadające się kołki już patrzeć nie mogę, no i przysposobienie baraku, żeby pasował jako tako do całości, no i w domu też jest wciąż coś do zrobienia ;:223, ech żeby można było wygrać w totolotka, tylko najpierw trzeba zacząć grać ;:306
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”