
Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Ale ta Golden Wings ma śliczne, długie 'rzęski" 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Ewuś dla niej na pewno znajdziesz miejsce bo jej wiele nie trzeba, nawet kopczyka nie potrzebuje ale o tym przekonam się dopiero wiosną bo to będzie jej pierwsza zima bez kopca.
Aniu najbardziej kocham właśnie te rzęski choć nazwa też budzi moją wielkie emocje
ciągle jeszcze gadam do niego jak coś skubię na tej rabacie
Ale takie rzęski ma sporo róż i pokażę kilka z nich.




Usiłują kwitnąć mimo ekstremalnych warunków

Aniu najbardziej kocham właśnie te rzęski choć nazwa też budzi moją wielkie emocje



Ale takie rzęski ma sporo róż i pokażę kilka z nich.
Usiłują kwitnąć mimo ekstremalnych warunków

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Z tych mam tylko Sweet Pretty, a z innych trochę rzęskowych Sweet Haze i Satin Haze 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Aniu mam takich jeszcze kilka ale właśnie nie kwitną: Souvenir de Rose Marie, Souvenir de Robert Schuman, Route 66, Lupo i takie z mniej wyraźnymi rzęskami jak Eyes for You czy sławna Zoic.
Poluję teraz na róże perskie typu Ocząt

Poluję teraz na róże perskie typu Ocząt


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
A moje oczęta całkiem spalone......
Podlewanie nic nie daje, bo woda znika natychmiast w pęknięciach ziemi.
Oby tylko przetrwała.
Wstawiłam u siebie termometr z temperatura - nowy rekord.

Podlewanie nic nie daje, bo woda znika natychmiast w pęknięciach ziemi.
Oby tylko przetrwała.
Wstawiłam u siebie termometr z temperatura - nowy rekord.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Koniecznie pragnę Sweet Pretty
Nawet oczęta mogą poczekać 


- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Majeczko, widzę, ze u Ciebie różyczki zaczynają powtórne kwitnienie.
Pashmina i Old Port prześliczne, zawsze wolałam róże z pełnymi kwiatami ale jak patrzę na Eye Opener i Peter Pan to już nie jestem tego taka pewna
Pashmina i Old Port prześliczne, zawsze wolałam róże z pełnymi kwiatami ale jak patrzę na Eye Opener i Peter Pan to już nie jestem tego taka pewna

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Ach, te Oczęta - cudownie łagodzą kiepskie nastroje swoją łagodnością...
Majutek, przynoszę trochę ulgi w postaci deszczu... jak dziś u Ciebie? Mam nadzieję, że obyło się bez nawałnic?
Majutek, przynoszę trochę ulgi w postaci deszczu... jak dziś u Ciebie? Mam nadzieję, że obyło się bez nawałnic?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Pokropiło, powiało, pomruczało w oddali i tyle było z tego deszczu. Może to i dobrze bo jakby miałby być taki grad jak pod Tatrami to już lepiej to co mamy.
Słońce nawet dzisiaj trochę przypiekało ale dało się wytrzymać, Z rana utrwaliłam niektóre różyczki, oczywiście po wcześniejszym wycięciu suszków i przekwitniętych a tych było sporo.
Martha rozrosła się w wielkie krzaczysko i pojedynczymi kwiatkami kwitnie właściwie ciągle


Cottage Rose kwitnie już od tygodnia a kwiatki ma dużo ciemniejsze niż w czerwcu
Princess Alexandra of Kent młodziak bardzo obficie powtórzył, to już kolejne rozkwitnięte kwiatki

Sarah Van Fleet zaczęła powtórkę już 16 lipca ale kolejny rok drugie kwitnienie ma obżarte przez mikroskopijne gąsieniczki , wygląda to okropnie a kwiatów miała bardzo dużo
Isabel Renaissance powtarza i nawet spiekota jej nie straszna
Boule de Neige w drugim kwitnieniu ma kwiatuszki jak maleńkie śnieżki, wręcz mikroskopijne


Burgundy Ice ostatnie kwiatki
Dainty Bess rozwija po jednym kwiatuszku
Eyes for You mocno spieczone ale z rana rozwijają się całkiem świeże kwiatki
Sweet Pretty i Eye Opener całkiem udany duet
Eglantyne też na patelni przypieka kolejne kwiatki
Mary Rose szybciej się osypuje niż przypieka a na dodatek taka zamączona że powinnam ją mocno ciachąć
Comte de Chambord rozwija pojedynczo kwiatki i może wystarczy na dłużej
Westerland bije swoje rekordy, wyrosła tak bardzo na wysokość i na szerokość i kwitnie prawie cały czas

Souvenir de la Malmaison ładnie powtarza

Souvenir de la Malmaison Jaune powtarza i też ma mikroskopijne kwiatuszki

George Ruf udało mi się uchwycić w miarę ładny kwiatek bo powtarza już dość długo
nawiązał sporo owoców, ciekawe czy ich nie zrzuci
Roseraie de L'Hay dzielnie kwitnie pojedynczymi kwiatkami
Dużo nówek choruje na mączniaka przez to ogólne podlewanie, w wazonie mam śliczny bukiecik z nówek bo żal patrzeć jak się maleństwa męczą w tym upale, a tak uprzyjemniają mi siedzenie przy kompie.
Znowu zaczyna burczeć, czyżby jednak coś popadało
wieje okropnie że aż zimno mi się zrobiło jak wyjrzałam 

Słońce nawet dzisiaj trochę przypiekało ale dało się wytrzymać, Z rana utrwaliłam niektóre różyczki, oczywiście po wcześniejszym wycięciu suszków i przekwitniętych a tych było sporo.
Dużo nówek choruje na mączniaka przez to ogólne podlewanie, w wazonie mam śliczny bukiecik z nówek bo żal patrzeć jak się maleństwa męczą w tym upale, a tak uprzyjemniają mi siedzenie przy kompie.
Znowu zaczyna burczeć, czyżby jednak coś popadało


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
A mój Georg tylko rośnie a nie kwitnie gagatek.....
Może w przyszłym roku będzie mu lepiej i da się poznać z dobrej strony?
Czy to Ty szukałaś Sally Holmes ?
Jest w linku u Gloridei - http://www.border.nl/contents/nl/d775_R ... fabet.html
Może w przyszłym roku będzie mu lepiej i da się poznać z dobrej strony?
Czy to Ty szukałaś Sally Holmes ?
Jest w linku u Gloridei - http://www.border.nl/contents/nl/d775_R ... fabet.html
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Panienki z długimi rzęsami to jest to, a szczególnie Golden Winks czy Dainty Bess czy inne jak Jacquelina .Fajnie ,ze trochę podlało .Majka dobrze ,że na żniwa była ładna pogoda ,wiem ,że ciut za gorąco, ale chociaż zimą chleba nam nie braknie
Dobrze ,że nie mam już miejsca ,bo kto wie czy nie zaszalałabym a szczególnie mam ochotę na Piotrusia i Eye Opener i kto wie czy nie zapoluje na nie 


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
U mnie mączniaka na szczęście nie ma , ale za to czarna plamistość zbiera żniwoedulkot pisze:
Dużo nówek choruje na mączniaka przez to ogólne podlewanie......


Westerland niesamowity krzaczor....cudo.....
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.


pomarzyć można

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.


Masz Cornelię


Słońce pali niemiłosiernie, już sporo róż przekwitło , Cornelia też i zaczęłam ją ciachać, zwłaszcza te leżące pędy. Może to zmusi ją do sztywniejszego pokroju. Śliczna ona jest tylko niewłaściwe dostała miejsce dla tej jest leżącej cechy.
, a teraz mam pytanie czy ona nadal się płoży

Szukam róży do towarzystwa LO. Cornelia mi bardzo przypasowała.
Poczytałam o niej, pooglądałam i chyba wreszcie trafiłam na koleżankę dla LO.

Co o tym sądzisz, tylko płożącej raczej bym nie chciała, a taką skromną do 150 bardziej ażurową.
-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 19 lut 2010, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i jego okolice
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
A ja chciałam Ci podziękować za liczne zdjęcia całych krzewów różanych. Najczęściej na forum można spotkać portrety samych kwiatów, a u Ciebie są zdjęcia pokroju róż. Dla takiego laika jak ja - bezcenne 
