Hej hej dzień dobereczek
Kawusie machnie kto ze mna...ja juz mam drugą
Agunia jestem jestem, a tu tyle nowego...bloga załozyłas ...super ,tak looknęłam tylko na szybkiego, niech no tylko zgarne troche czasu to sie zaczytam u ciebie, super pomysł
Małgoniu ta moja bajka taka jakaś ...nie teges

tyle roslin podeschnietych ... A my pogadały
Jadziu 
ide zaraz na te twoje slicznoty sie pogapic, mnie cudnie przywitały Oczunia i Red Leonardo
Marysiu...kochana ,miło mi jak ci mnie brakuje, choc ciut

Ja za wami zawsze tesknię

Wiesz j a sie zastrzelę chyba, wiesz jakie ja mam wszedzie zaległości...

Dom , Ogródek a jeszcze chce pomalowac pokoje póki gorąco na dworze...ech....
Pat kawunia u mnie to podstawa ....zapraszam zawsze jak jestem ;:4my nałogowce mósimy sie trzymac razem

hej kochana a kto ci powiedział ,ze ja odpoczełam...kochana, jeszcze w zyciu tak cięzko nie pracowałam...łopata az dzwoniła jak ja chciałam wbic w ziemię, mówie ci masakra....
Aneczka...hortensje przyschły

Floksy dały rade beze mnie...ale ze mna by wygladały o niebo lepiej ...nie ma wyjścia i czasem trzeba wyjechac...ale serce się kroi wiesz
Ewciu witam cie serdecznie...byłaś moze na tych dniach lilii

Patrz chciałam sie wybrać i przegapiłam no
Effciu ,jestem

to dobrze z tym lapkiem ,a widzisz ja z dzieckiem teraz mam jednego na razie i mi się sępi .....gad jeden