Ogród Helen,Cz 2

[Helen]

Gosia, Małgosia,Tereniu,Tosiu,Ewuniu , mój peris ma już sporo lat. Wcześniej rósł w innym miejscu
nie kwitł i słabo się rozrastał, postanowiłam go przesadzić i chyba polubił sobie to miejsce bo od trzech lat ładnie kwitnie.
Rośnie w południowym słońcu pomiędzy funkiami a azalią.Nigdy go nie okrywam.
Tosia, czerwona róża to poliant pnący,lubię tą różę bo jest niezawodna. Ewo to białe to też floksik.

[Helen]

[KamilOgrodnik]

Helen
Twój ogród aż kipi od kwiatów
cudowny brak mi słów

[Margo2]

Musisz mieć zaciszne miejsce, że na południowym słońcu Ci rośnie.
Ja kiedyś też miałam na takim i nie przetrwał ani razu, a sadziłam 2 razy. Teraz ma wschodnie słońce i to niedużo. Ciekawe czy przetrwa w ogóle, nie mówiąc o kwitnieniu. Ale ta zima jak na razie to nie zima

[malgocha1960]

Muszę w takim razie swój wiosna chyba przesadzić,może ruszy z miejsca.

[Gosia123A]

Helenko ten Peris jest piękny

[ewa w]

Helenko biel w ogrodzie bardzo mi się podoba i pewnie zaiwestuję w jakieś rh i jednoroczne.
Oby nowy rok 2014 przyniósł same radości

[Helen]

Kamilu, witam nowego gościa Dziękuje za piękne słowa......kiedy zobaczymy linka w Twoim wątku,
zapewne masz dużo do pokazania.

Gosia, to nie jest zaciszne miejsce, w zimie żadne rośliny go nie chronią,latem owszem bo jak wspomniałam rośnie
pomiędzy hostami a azalią, i ten letni skwar mu tak nie dokucza. Jak na razie zimy nie ma i w najbliższym czasie nie będzie
to nie przemarznie twój pieris i oby zakwitł pięknym kwiatem

Małgosia,przesadż być może się uda tak jak mnie

Gosia,dziękuję- 2 lata temu miał obfite kwitnienie , sama się dziwiłam że ten krzew tak potrafi pięknie kwitnąć,
ubiegłej wiosny nieco skromniej kwitł, bo ta ostra zima dała się we znaki.

Ewuniu, dziękuję za życzenia. Ja też lubię biel w ogrodzie i przez cały sezon coś białego kwitnie;
zacznę wyliczanie, peris, floksy ,rh, juki, lilie, hortensja ,smagliczka i pewnie coś by się tam jeszcze znalazło.
Najwięcej bieli pojawia się wiosną.

[Tacca]

Helenko , za życzenia dziękuję . Ja Tobie życzę zdrówka i wszelkiej pomyślności . Jeszcze dwa miesiące i wiosna , a ja już nie mogę się doczekać kiedy M wyprowadzi choinkę z pokoju . Już myślę co będę siała. Dobrze że zima się nie spieszy , może całkiem o nas zapomniała , fajnie by było .

[Helen]

Danusia, dziękuje za życzenia.
Kalendarzowa zima to faktycznie tak jak piszesz 2 miesiące z hakiem,ale anomalie pogodowe mamy cały czas ,
więc nic dziwnego nie będzie jak w kwietniu sypnie śniegiem i przymrozi .
Ja też zimy nie lubię, ale dla dobra naszych roślin dobrze by było jakby trochę sypnęło śniegiem,
i mocniej zmroziło.Te wszystkie nieprzyjazne bakterie zostały by zabite, i w sezonie nie borykałybyśmy się
z wszelkiego rodzaju chorobami naszych roślin .

[Margo2]

Masz rację, że zima przydałaby się choć na trochę, ale teraz. Nie mam ochoty spędzać świąt Wielkanocnych w sniegu.
Chociaz na razie do połowy stycznia nie widać żadnego oziębienia.

[Helen]

Gosia, jak na razie pogodę mamy jesienną lub wiosenną. Dzisiaj chodząc po ogrodzie zobaczyłam pączki na krzewach,
liliowce i storczyki wynurzyły się z ziemi. Przypuszczam że wszystkie rośliny na tym ucierpią.

[Margo2]

Mam nadzieję, że mrozy nie bedą na tyle duże, żeby rośliny ucierpiały

[Ivona44]

Witaj, aż głupio, że nic oryginalnego nie powiem, bo jak wszyscy, chciałam pierisa wychwalić, ale okaz

[Helen]

Gosia, miejmy nadzieję że duży mróz nie przyjdzie wcześniej od śniegu .
Wczoraj u mnie padał deszcz i zamarzał, liście i pączki rh były oblodzone ,zapewne inne rośliny również.
Oby do wiosny
Iwonko, to co powiedziałaś wystarczy. Dziękuję