Mój ogród -mój raj cz.2

[zuzia55]

Bermini prześliczna,liliowce u Ciebie kwitną już" pełną parą" u mnie dopiero powoli zaczynają.Rzeżba bardzo interesująca

[pomidorzanka]

Brawo Marzenko

kwiaciory zarąbiste.

[christinkrysia]

Marzenko co zajrze do Ciebie to widzę coś nowego ... kamienista rabata perfekcyjnie wykonana. Przt tym upale robie tylko to co muszę, bardzo źle go znoszę i marzy mi się ochlodzenie.

Co to za odmiana liliowca - piekny wysycony kolor i pełny do tego.

[marzena06]

pomidorzanka Aga dzięki ,u ciebie też superasnie

Marzenko co zajrze do Ciebie to widzę coś nowego ... kamienista rabata perfekcyjnie wykonana. Przt tym upale robie tylko to co muszę, bardzo źle go znoszę i marzy mi się ochlodzenie.

Co to za odmiana liliowca - piekny wysycony kolor i pełny do tego.

Krysiu ,cieszę się bardzo że w tym zabieganym szalonym tempie poświecilaś chwilę aby zawitać do mnie,liliowiec o który pytasz to
night embers,za gesto posadziłam liliowce przy kaskadzie ,albo też tak im pasuje miejsce,bo rozrosły się niesamowicie i czeka mnie jego przesadzanie

[beatab]

Marzenko- mnie tak jak Krysi bardzo podoba się ten liliowiec

[roza333]

lilie cudne

[ilona2715]

Marzenko, chyba nie wytrzymam i przyjadę zobaczyć to wszystko na żywo, wiem, wiem, że zaraz napiszesz, że nie ma sprawy, ale ja tak samo jak Ty wciąż jestem zabiegana, a może jeszcze "ciut" więcej, bo praca zajmuje niestety mnóstwo czasu, po której nie mam siły nic robić i tylko weekendy zostają mi na ogarnięcie ogrodu, o ile nie mam gości, bo wszyscy już wiedzą, że w sezonie to do mnie, a my zaległości nadrabiamy zimą. Ismena bombowa, róże, lilie liliowce przepiękne, lilia orientalna Bermini wpadła oczywiście na listę moich chciejstw, nowa rabatka jest "wypas", czasami zazdroszczę Ci tego wolnego czasu, ale tylko w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Co to za pamperek na piasku, jakoś nie doczytałam, czyżby już wakacje?

[Renata1962]

Marzenko wracam i podziwiam

[Tacca]

Marzenko lilie piękne , moje jeszcze w pąkach .

[christinkrysia]

Marzenko ja też po 3 latach musiałąm jesienią rozsadzic liliowce bo miały strasznie ciasno.
czasami idąc na działke patrzę na te stare ogromne kępy liliowców, przy których nikt nic nie robi.
W takim gąszczu jak one dają sobie radę ?
Z drugiej strony prawdą jest, że na tym terenie ziemia dobra i nawet sporo kwiatów mają.
Odmianę "NIGHT EMBERS" mam - zakup z ub wiosny ale były malutkie i nie zdążyły zakwitnąć więc czekam.
Dziś byliśmy po ogórki i taka ulewa nas złapała,że nie było jak wrócić do domu ... deszcz był bardzo potrzebny ale nie ulewa bo nawet trochę wody do altany weszło.

[marzena06]

Krysiu Ty po 3 latach przesadzasz liliowce ,ja już w tym roku muszę a to przecież ubiegłoroczne nasadzenia przy kaskadzie, nasza forumkowa Jola sprzedaje straszne sadzonki ,rosną jak szalone, dzisiaj u nas też okropny dzień tyle sobie zaplanowałam zrobić ,ale ten padający deszczyk ,taki rzęsisty że tylko ogórki zerwałam i siedziałam grzecznie w domciu

[Gosia123A]

Marzenko śliczny ten pełny Liliowiec.Jak tam wypoczywanie

[marzena06]

Witajcie już jestem po wakacjach pozostają miłe wspomnienia,dopisała nam przepiękna słoneczna pogoda ,wróciliśmy wypoczęci i opaleni-ja jak zwykle na buraka








po powrocie zaskoczyły mnie kwitnące lilie ,które tak jakby wyczekiwały mego powrotu











jutro reszta ogrodowej opowieści....

[wielkakulka]

Dobrej nocki...

[Gosia123A]

Marzenko widoczki śliczne,roślinki też,no a opaleniznę (tego buraka ) musimy zobaczyć