Ogród Kryski - 1 cz. 2007r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

A ja myślę, że lepiej w kolorkach niż wcale :wink:
Krysiu, po południu i wieczorem będziemy czekać z niepokojem aż się odezwiesz :( :wink:
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

Krysiu, piękne barwne późne lato :shock: :) Muszę dłużej popatrzeć, bo umnie póżna jesień
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Izo, Dawidzie i Karolino grzybki pierwsza klasa, maja bardzo delikatny smak "wcale nie grzybowy". Podjadam je cały czas po troszeczkę i jeszcze oglądam świat, nawet w kolorkach bo ładne słoneczko dzisiaj u mnie świeci. Nie wiem co będzie dalej, bo niektóre grzyby "działają nawet po 48 godz. Pomyśleć, że w poprzednich latach dziesiątki kilogramów tych grzybów strącałam z drzewa i sie marnowały.
Dawid jak zwykle ma rację, za wrzosem zawciąg nadmorski i w dodatku taki co biało kwitnie.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
tengel27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 6 sie 2007, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Krysiu - mam biały, ale mam też dwa odcienie różu :wink: Największa poduch dochodzi u mnie do 50 cm średnicy ;)
Dawid
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Ja miałam nawet większe, ale służyły mojemu psy za kanapę i trochę to nieładnie wyglądało, dlatego zlikwidowałam. A poza tym ciągle coś się zmienia w ogrodzie, sadzi, przesadza i niektóre rośliny muszą ustąpić miejsca innym. Nawet nie wiem czy jeszcze mam różowy zawciąg. A o dwóch kolorach różowego to nawet nie wiedziałam.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
tengel27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 6 sie 2007, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Dawid
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22065
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Pierwszy i ostatni link - nie otwiera się Dawidzie.
Ja mam jednak u siebie chyba ciemniejszy zawciąg niż ten który widzę w środkowym linku.
Więc pewnie są o różnym wybarwieniu różu a może to kwestia gleby lub innych czynników,,
bo również nie spotkałam się z odcieniami różu u zawciąga. :D
tengel27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 6 sie 2007, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

To inne zdjęcie ciemniejszego:

http://www.stauder.net/bildearkiv/Armer ... lanica.jpg

Na pewno nie jest to kwestia gleby, bo u mnie rosną na jednym skalniaku ;)

Trzeci link trzeba skopiować - program nie ujął go w całości - chyba jest za długi ;)
Dawid
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Już zobaczyłam, faktycznie duża różnica.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22065
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Tak i ja mam biały i ten ciemny... :)
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Zjadłam wszystkie grzybki , ale tylko ja , nikt w domu nie zdecydował się na nie. Zawiadamiam, że dobrze się czuje i dalej będę pojawiać się na forum.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

kryska pisze:Zjadłam wszystkie grzybki , ale tylko ja , nikt w domu nie zdecydował się na nie. Zawiadamiam, że dobrze się czuje i dalej będę pojawiać się na forum.
Kamień z serca ! :lol: Jakie były w smaku , Krysko ? Nigdy bym się nie odważyla :twisted:
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Smakują wybornie, wcale nie jak grzyby. Myślę, że będą dobrym nadzieniem do krokietów. Dlaczego ja sie odważyłam? nie dlatego, że mi życie obrzydło. Po pierwsze sprawdziłam z atlasem grzybów, a po drugie był u mnie kiedyś człowiek i zobaczył te grzyby na wierzbie jak już nie nadawały się do jedzenia bo były za stare i nie mógł odżałować tej straty.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Krysiu piękny ogród :) piękne roślinki :) nic tylko podziwiać :)
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Przeczytałam o tych grzybach i jestem pełna podziwu :shock: Nigdy takich nie widziałam?Mam nadzieję ,ze Twoja wątroba jakos je przetrawiła :D
Hortensję masz ciekawą w kolorze-czy ona tak sama na jesien się przebarwia?Pęknie wygląda
Pozdrawiam i nie jedz juz tych grzybów :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”