Aniu!
Dzięki! Początkującego ogrodnika cieszy każda pochwała.
Witaj Tadku!
Miło,że wpadłeś zobaczyć moje kochane liliowce.
U mnie faktycznie podlewa. Już rąk nie czuję od konewki. Kilkanaście konewek pod roślinki w dalszej części ogródka. Te , które są bliżej podlewam wężem. Kwiaty mdlały na tym skwarze. Mam sporo cienia na działce ale te, które rosną na słońcu ucierpiały troszkę. U nas postraszyło deszczem ale nie spadła ani kropelka. Dziś po południu już przypiekało słoneczko.
Kwiatuszki zrosiłam wodą i zrobiłam kolejną sesję zdjęciową liliowcom.
