Ja w zeszłym roku zaspałam i malutki świerk conica mi wypadł, drugiego udało mi się uratować, ale to ne conica tylko biały świerk. W tym roku dmucham i chucham,obym tylko nie przedobrzyła.Mój eM mówi,że jestem zdolna wszystko zepsuć. Ja mam działkę bardzo blisko jakieś 10min spacerkiem, mogłabym prawie mieszkać na niej z czego się bardzo
-- 6 mar 2013, o 15:57 --
Madziu ja na działce pracuję a mój eM pilnuje naszego piesia, tak go rozpuścił ,że zamiast mi pomagać to pieska nosi na rękach.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown