Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Posadziłam dzisiaj krzewy,które przywiózł kurier.Ozdobne w ogrodzie a morwy i dereń jadalny w części warzywno-sadowniczej(ale zabrzmiało :shock: ) I jak myślicie,o czym sadząc myślałam?No właśnie,czym je najlepiej mulczować?Trawy skoszonej jeszcze nie ma,na razie obłożyłam suchym obornikiem.Wilgoć zatrzyma a i użyżni dodatkowo. ;:108 Jest tak przyjemnie pracować w ogrodzie,że tylko wy możecie zrozumieć ;:303
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Ja wczoraj przesadzałam clematisy (od jesieni tkwiły w ziemi w doniczkach) i wyściółkowałam je nieprzerobionym do końca kompostem ( ziemię w dołku też wymieszałam z nim ). Na wierzch dałam smętne resztki starej kory bo nie mam nowej.
Mirka dobrze zabrzmiało ;:215 - "na bogato" ;:215
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Deszcz nie pozwala pracować ;:185 Dzień wcześniej podsypałam nawozem i wszystko w oczach rośnie.Zaraz będę wyciągać kosiarkę!Będzie czym mulczować.Część jak zwykle pójdzie dla kur ;:108 Deszcz niby potrzebny,ale teraz jeszcze wilgoć z zimy jest,mogłoby się ze dwa tygodnie wstrzymać ;:131 Powalczyłoby się z chwastami ,a tak i one nie próżnują ;:222
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Czytałam ostatnio, że Chińczycy stosują ptasie pióra do użyźniania. Wkładają takie pióra do beczek, zalewają wodą, przygniatają czymś i kiszą, tak jak my kisimy kapustę. Po 2 miesiącach, kiedy zrobi się z tego płynna masa, podlewają tym rośliny. Mniej więcej tak przedstawiał się przepis :wink:
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Chińczycy są mistrzami ( niedościgłymi ;:131 ) w uprawie ogrodów. Gdy byłam szczenięciem, czytałam książkę Jacka Londona
pt. "Księżycowa dolina". Opisywał w niej ( oprócz głównego wątku )sztuczki stosowane przez Chińczyków w ich ogrodach w dolinie Nappa - to jest coś.
A książkę polecam dla spokoju ducha - jest tak budująca ;:215 ( zwłaszcza dla Pań - Ogrodniczek )
Ale dziś mam info dla mieszkających nad Bałtykiem ( i innymi "większymi" akwenami ze słoną wodą :wink: )
Wodorosty :
- zawierają 180 kg materii organicznej na tonę
- skład przypomina obornik - bardzo dużo fosforu i potasu, nieco mniej azotu.
- wodorosty to w 25% - 50% minerały. Należą do najwartościowszych materiałów budujących glebę.
Można je rozkładać bezpośrednio w ogrodzie - zakopane jako małe zwitki albo używać jako ściółki.
Można zrobić z nich napar ( 4 l gorącej wody na 1 kg posiekanych wodorostów. Zostawiasz na noc a rano masz coś jak napar z obornika )
W mądrej książce ( z której czerpię wiedzę ) napisano, że nie ma konieczności spłukiwania z wodorostów soli - jej ilość jest minimalna.
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

A skąd tych piór tyle nabrać,żeby na rabatę starczyło :roll:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Myślę, że bezsprzecznie przydałby się własny drób, z którego co jakiś czas serwowałoby się rosół chociażby. Wiadomo, kuraka się sparza i skubie. A pióra jak znalazł do użyźniania. Myślę, że u mnie dawniej trafiały właśnie na pryzmę kompostową ;:224
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2180
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Czy te piórka rozłożą sie całkiem, jakoś i nie będą fruwać?
Znalazłam taki wątek..."mulczowanie" moczem ;:oj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=8&p=3540064
można sie też nieco ubawić ;:333 :;230
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Piór nie radzę kompostować w końcu to prawie mięso :lol: i długo się kompostuje, a i palić też nie bo to to nie Chocco Chanell no 5 .Zakopać w dołku .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

E tam prawie mięso... raczej podciągnęłabym to pod odpadki poubojowe, tak jak np. wióry rogowe, którymi ostatnio raczę rabatki. Zapach też wyjątkowy :]
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

A możesz mnie oświecić w temacie co to takiego te wióry rogowe ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Wióry rogowe to organiczny nawóz ze zmielonych rogów... Oprócz azotu mają dużą dawkę fosforu, niestety, właściwie pozbawione są potasu. Bardzo dobrze użyźniają glebę, rozkładają się wolno i systematycznie uwalniają składniki pokarmowe. Angielscy ogrodnicy bardzo je sobie cenią szczególnie do róż.
Z wiki:
'Największe znaczenie w ogrodach będzie miała gotowa mieszanka mączki rogowej, mączki z krwi i mączki kostnej, zawierająca kompleks składników pokarmowych i dużo materii organicznej (do 70%), 7-9% azotu, 12% tlenku fosforu(V), 0,3% tlenku potasu, 13% tlenku wapnia. Odpady poubojowe są bardzo dobrym nawozem organicznym, działającym wolno. Pewne ilości możemy dodać do kompostu, polepszając tym samym jego skład. Praktycznie jednak w każdym ogrodzie można się obejść bez odpadów poubojowych, zastępując je kompostem i obornikiem'.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Nie wiem ,ale coś mi się nie zgadza .Fosfor potrzebny jest różom do kwitnienia, ale nie potrzeba im dużych dawek.A potasu to ja cały rok szukałem /niestety bez skutku / powoduje lepsze i szybsze zdrewnienie pędów , a jak go nie ma to po mojemu o kant tyłka obić te cudo.Chyba, że się mylę :lol:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Robert , w płynie można kupić sam czysty potas. Nie pamiętam jakiej firmy ;:185 ;:185 Dobra zamiast jest gnojówka z żywokostu. Ma bardzo duży procent potasu , lub krowiak. Tylko z tym już ostrożniej , pali w przy przedawkowaniu. ;:108
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

robertP2 pisze:Nie wiem ,ale coś mi się nie zgadza .Fosfor potrzebny jest różom do kwitnienia, ale nie potrzeba im dużych dawek.A potasu to ja cały rok szukałem /niestety bez skutku / powoduje lepsze i szybsze zdrewnienie pędów , a jak go nie ma to po mojemu o kant tyłka obić te cudo.Chyba, że się mylę :lol:
Owszem, fosfor jest niezbędny w procesie tworzenia się pąków, ale dzięki potasowi następuje pełen ich rozwój. Myślę, że jednak możesz się mylić ;:224 i nie o kant tyłka obić te cudo :], skoro wiele osób z powodzeniem go stosuje. Róże uwielbiają też przecież obornik, który potasu ma 0,55%, a fosforu 0,27% :wink:
Ja tam pochyliłam się nad doświadczeniem i radą innych i wióry sobie zakupiłam. Zobaczymy ;:224
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”