Cynthia Basiu dziękuję bardzo, przygodę z hoyami rozpoczęłam na początku tego roku, gdy zobaczyłam na różnych forach jakie są piękne. Szybko dotarła do mnie okrutna prawda, że w domu miejsca mało a hoye rosną, niektóre nawet bardzo szybko

a chciało by się jeszcze jakieś inne roślinki mieć

dlatego postanowiłam sobie zebrać tylko niewielką część tej ogromnej rodzinki i padło na lacunosy

oczywiście czasami wpada jeszcze jakieś inne hoyowe maleństwo
Fraszka_1 Natalio tak kondycja psychiczna roślinek rzecz najważniejsza

i dlatego mają kolejną koleżankę, ale teraz muszą wystarczyć im tylko ciepłe i czułe słówka bo towarzystwo się nie powiększy aż do wiosny
justus27 Justynko episcie pojawiły się u mnie niedawno i to całkiem przypadkiem, ale jak zobaczyłam te listki to musiałam mieć jeszcze jedną a może dwie i tak pojawiło się ich już kilka
A lacunos nie zazdrość, kochana zaradzimy coś na to wiosną

powiesz którą chcesz
Arkadius121 Arku dziękuję za odwiedziny i bardzo miłe słowa
elcia1974 Elu scilla podobała mi się już od dawna ale jakoś tak nigdy nie mogłam się na nią zdecydować a tu wpadła sama do mojej paczuszki jako gratis
Podpórki to podpatrzone ale muszę sama przyznać wygląda to ciekawie i najlepiej się sprawdza u hoi, które raczej wolno rosną
evluk Ewuniu oj tak to prawda tym bardziej, że jakoś dziwnym trafem większość z tych małych roślinek szybko się rozrasta
ktoś Danusiu, dziękuję

Episie są piękne, a ich listki są jak zaczarowane przy każdym świetle wyglądają inaczej
No i wreszcie
vanda Thai Peach pokazała kwiatuszki
ludisia discolor choć jeszcze malutka ale też chce się pochwalić co potrafi
Aeschynanthus marmoratus też wreszcie obdarował mnie kwiatkiem, mam nadzieję że na tym jednym się nie skończy bo widzę jeszcze kilka maleńkich pączków
i kolejna nowość na moim parapecie
niedośpian
