Witaj Reniu Stęskniłam się za tobą i przeglądnęłam calutki twój wątek i aż mi się buźka uśmiecha na te kolorki jakie pokazujesz. Boska kolekcja lilii i róż a do tego cudowne klematisy. Najbardziej jednak urzekł mnie twój ogromny pieris. Ciekawa jestem jak będzie wyglądał jak zakwitnie. Ja mam takiego miniaturowego od 3 lat ale jeszcze nie kwitł bo w zeszłym roku mu przemarzły pąki. Oby ta zima w końcu pozwoliła mi zobaczyć jak zakwitnie.
szyszunia,,Witam cieszę się że znowu do mnie zaglądasz
Co do Pierisa..to mi w tamtym roku też zmroziło kwiatostany i nie kwitł..teraz go zawinęłam..może na wiosnę jak go znowu wiosenne przymrozki nie dopadną zakwitnie tak jak trzy lata temu.pięknie kwitł
Kolekcje lilii powiększyła troszeczkę na jesieni..obaczymy jak zakwitną..
malgocha1960..Małgosiu..tego roku miałam je bardzo ładne..))
Dzisiaj kolejny dzień białego szaleństwa zimy ..nasypało mi masę śniegu..i ponoć sypać ma jeszcze...chyba będę musiała otrzepywać krzewy.. Bo strasznie to już wygląda..
Małgosiu...u mnie dzisiaj jeszcze więcej śniegu..i cały czas sypie:))) Te czerwone kanny wsadzam zawsze od razu do gruntu..jedynie ostatnio pomarańczową i żółta pełną wsadziłam do donic..i tak rosły cały czas..ale wolę je w gruncie;)
Jagodka...tak to już niedługo Jednak jak na razie zima króluje u nas bardzo śnieżna..mrozik też jest więc ferie dzieciakom się udają...)
Wieczorne pozdrowienia..
Ależ śnieżna zima u ciebie. U nas też trochę śniegu jest ale w porównaniu z tobą to jest dużo mniej. Grunt że jest śnieżek to mrozik takiej krzywdy roślinkom nie zrobi. Ja teraz na wiosnę myślę dokupić trochę lilii a teraz dokładniej poczytam które zimują w gruncie bo sporo tak mi zniknęło. Już kilka mam upatrzonych w lilypolu. Oby nasze pierysy zakwitły wiosną.
Iwona..mam śniegu jak na razie dużo i też się ciesze..ale z drugiej strony strasznie męczą się krzewy powyginane pod jego ciężarem):I tak źle i tak niedobrze..ale do wiosny już blisko Tez mam nadzieję że zakwitnie tej wiosny..może nie będzie żadnych niespodzianek):
na dobry sen dodam dodam trochę sierpniowych ...kolorków jeszcze