Róże, róże, róże... - Asia - 2012
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012
Nie tylko Wy - bo mój Red Eden zmarzł, gdy myślałam że nic z niego nie będzie wypuścił pęd wysoki na 140 cm i ma 2 kwiaty.
Dziwne prawda?
Dziwne prawda?
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012
Gosiu
, mój tak własnie rośnie co roku.
Spróbuję go jesienią obłożyć obornikiem, może wtedy będzie miał więcej wigoru.
Nawet jak go przycinałam, to zawsze wypuszczał jeden pęd , na którego szczycie miał 2-3 kwiatki i koniec.



Spróbuję go jesienią obłożyć obornikiem, może wtedy będzie miał więcej wigoru.
Nawet jak go przycinałam, to zawsze wypuszczał jeden pęd , na którego szczycie miał 2-3 kwiatki i koniec.

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012
U mnie było tak tylko w tym roku, zwykle miał chociaż 3 gałęzie 40 cm i w zeszłym roku wysilił się 30 kwiatami. W tym mam 2 kwiaty i 1 dobrą gałąź.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012
To może i dla mojego jest jakaś szansa po zmianie miejsca i podkarmieniu.



- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012
Cóż, widocznie Red Eden nie jest różą dla naszego klimatu, pozostaje tylko zmiana stanowiska na lepsze i ewentualne "wspomagacze". Są już nowości w RG. Mnie szczególnie zainteresowała odmiana Rosengarten Zweibrücken. Jest to klimber o kwiatach w kolorze filoletu - purpury. Wyhodowana w 2009 roku przez niejakiego Warnera ale wprowadzona na rynek teraz w 2012. Tutaj można ją sobie obejrzeć http://www.rosen-goenewein.de/Rosen-Sor ... ecken.html
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012


Zaryzykowałam i zamówiłam Williama Shakespeare 2000 , może mi nie będzie chorował.
Miała być chorowita Heidi Klum czy Ebb Tide, nic takiego się u mnie nie dzieje. Sprawdzę w następnym sezonie WSh, bo jego kwiaty są cudne.
Mam Lady of Megginch, jest zdrowa ciągle tworzy pąki kwiatowe, na wiosnę była malutka, ale teraz
ma już ok. 40 cm i kilka pąków. Kolor kwiatów do złudzenia przypomina Lagunę, są bardzo ładne i dość trwałe.
Będziesz z niej bardzo zadowolona.
Wczoraj poczytałam Twój wątek i wsiąkałam w nowości z RG.

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012
Majeczko jakiś tam dostęp do forum mam, trochę słaby ale zawsze. Może i ja wiosną skuszę się na Williama S. 2000, kto wie? Lady of Megginch powinnam mieć od Sipa. Laguny na żywo nie widziałam, nie wiem czy miałabym dla niej miejsce, ona chyba nie lubi pełnego słońca.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012

Moja L of M jest ze szkółki niemieckiej.
Lagunę muszę przesadzić pod pergolę, powinna mieć cień a tego nie mam na rabacie zbyt dużo.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012
Asiu, Alexandra - Princesse de Luxemburg , przepiękna róża mam ja również.
Laguna, to największa moja plama w tym sezonie. Nie dość, że nie lubi słońca, to również i deszczu.
Biorąc pod uwagę warunki pogodowe, to nie ma siły, żeby ustrzec ją od nich....
To jest róża, która ma dość znaczna przerwę w kwitnieniu, bardzo liczne i duże kolce, wiotkie gałązki, a więc trzeba je podwiązywać. Wychodzę z tego pokaleczona, a i tak kwiatów nie widzę. Te co już zakwitły są pochowane pod krzewem i praktycznie zamiatają mi rabatkę. W przyszłym roku jak będzie podobnie, to się pożegnamy.

Asiu, a masz może zdjęcie jej krzaczka, chętnie bym zerknęła czy mam dla niej miejsce. Napisz mi coś o niej
Laguna, to największa moja plama w tym sezonie. Nie dość, że nie lubi słońca, to również i deszczu.
Biorąc pod uwagę warunki pogodowe, to nie ma siły, żeby ustrzec ją od nich....

To jest róża, która ma dość znaczna przerwę w kwitnieniu, bardzo liczne i duże kolce, wiotkie gałązki, a więc trzeba je podwiązywać. Wychodzę z tego pokaleczona, a i tak kwiatów nie widzę. Te co już zakwitły są pochowane pod krzewem i praktycznie zamiatają mi rabatkę. W przyszłym roku jak będzie podobnie, to się pożegnamy.

The Wedgwood też mnie zachwyca, mam ją od wiosny i kwitnie całe lato jak szalona.
Asiu, a masz może zdjęcie jej krzaczka, chętnie bym zerknęła czy mam dla niej miejsce. Napisz mi coś o niej

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012
Dwa lata temu zastanawiałam się, którą wybrać - Lagunę czy Jasminę. Teraz wiem, że dobrze trafiłam. Jasmina nic sobie nie robi z palącego słońca, pasuje jej to. Też ma wyraźną przerwę w kwitnieniu ale jak już kwitnie to kiściami. Pędy ma wyprostowane, raczej masywne.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012
Bernadette Lafont ładnie Ci kwitnie, jak duży masz już krzaczek?
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012
Mam jakieś cząstkowe zdjęcia The Wedgwood, wieczorkiem wstawię. Szybko mi rośnie i obficie kwitnie, ładnie pachnhe. Niestety, będę musiała wyciąć większość krzaczka. Nie wiem kiedy, na kilku różach rozprzestrzenił mi się rak pędów. Doszło do tego, że wyłamał mi się cały wielki pęd Uetersener K., wtedy odkryłam u mnie tę chorobę. Teraz dezynfekuję sekator po każdym krzaczku, wcześniej niekoniecznie. Mądry Polak po szkodzie...
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012
Gosiu Bernadette L. jest akurat takim sobie krzaczkiem. Kwiaty ma bardzo ładne ale to jedna z najmocniej porażanych przez plamistość róż u mnie (w tym jak i w ubiegłym roku). Jej zdjęcia są akurat starsze, sprzed około 3 tygodni. Teraz nie ma czego u niej pokazywać. I żeby nie było - pozostałe fotki są wczorajsze lub z ostatniego tygodnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2012
Asiu Twój Souvenir de William Wood powtarza teraz kwitnienie czy to jest zdjęcie z pierwszego?
Moje obydwa strzeliły w górę choćby pnące i ani myślą powtarzać, a oba są z innych źródeł.
Róż Geschwinda zamówiłam 16 a rośną mi już dwie, czyli będzie co podziwiać jak zaczną kwitnąć, może nie za rok ale za dwa to na pewno.
Moje obydwa strzeliły w górę choćby pnące i ani myślą powtarzać, a oba są z innych źródeł.
Róż Geschwinda zamówiłam 16 a rośną mi już dwie, czyli będzie co podziwiać jak zaczną kwitnąć, może nie za rok ale za dwa to na pewno.
