
Łubin ogrodowy (Lupinus) uprawa,wymagania
Re: Jak pielęgnować łubin?
Dziękuje za piękne fotki. 

Re: Jak pielęgnować łubin?
Witam
Mój łubin już przekwitł. Ściełam kwiatostan by pobudzić roślinę do nowego kwitnienia.
Mam pytanko odnośnie rozmnażania. Czy mam już teraz wyciągnąć nasionka z kwiatu czy czekać aż wyschnie i dopiero wtedy???
Czy przed ponownym zasianiem muszę wysuszyć nasiona czy już teraz mogę ja posiać?
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za informację.
Mój łubin już przekwitł. Ściełam kwiatostan by pobudzić roślinę do nowego kwitnienia.
Mam pytanko odnośnie rozmnażania. Czy mam już teraz wyciągnąć nasionka z kwiatu czy czekać aż wyschnie i dopiero wtedy???
Czy przed ponownym zasianiem muszę wysuszyć nasiona czy już teraz mogę ja posiać?
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za informację.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak pielęgnować łubin?
Jeśli ścięłaś łubin teraz, kiedy strąki były zielone, to nasiona nie nadają się do niczego, jeszcze nie zdążyły dojrzeć. Tak to już jest: albo nasiona, albo ponowne kwitnienie.
Aby nasiona nadawały się do siewu, strąki muszą być twarde, suche i brązowe, zaczynają się wtedy same otwierać; strąki pozostają na roślinie przynajmniej miesiąc, zanim nasiona dojrzeją w pełni.
Ale jeśli chcesz rozmnażać łubin, to ciągle jest na to szansa: świetnie się rozmnaża z sadzonek (wtedy jest też pewne, że kolor będzie taki jak rośliny matecznej). Na pędach po kwiatach, w kątach liści ukazują się małe jakby sadzonki, odgałęzienia. Za jakieś 4 tygodnie powinny nadawać się do odcięcia (tniesz pęd na kawałki, tak aby każda sadzonka miała kawałek starego pędu), dajesz trochę ukorzeniacza i sadzisz na grządce czy rabacie, podlewajac oczywiście i przykrywając słoikiem lub odciętą połową plastykowej butelki. Zostawiasz tak do wiosny. Jeśli nie będzie jakichś przygód, to kwitnie już na wiosnę.
Aby nasiona nadawały się do siewu, strąki muszą być twarde, suche i brązowe, zaczynają się wtedy same otwierać; strąki pozostają na roślinie przynajmniej miesiąc, zanim nasiona dojrzeją w pełni.
Ale jeśli chcesz rozmnażać łubin, to ciągle jest na to szansa: świetnie się rozmnaża z sadzonek (wtedy jest też pewne, że kolor będzie taki jak rośliny matecznej). Na pędach po kwiatach, w kątach liści ukazują się małe jakby sadzonki, odgałęzienia. Za jakieś 4 tygodnie powinny nadawać się do odcięcia (tniesz pęd na kawałki, tak aby każda sadzonka miała kawałek starego pędu), dajesz trochę ukorzeniacza i sadzisz na grządce czy rabacie, podlewajac oczywiście i przykrywając słoikiem lub odciętą połową plastykowej butelki. Zostawiasz tak do wiosny. Jeśli nie będzie jakichś przygód, to kwitnie już na wiosnę.
Zielonym do góry!!!
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Jak pielęgnować łubin?
Potwierdzam wypowiedź Bixxxa, zbierać należy dojrzale nasiona, suche. W każdym bądź razie takie właśnie się sieje, nie zielone.
Ale o sadzonkach z pędów kwiatowych nie pomyślałam. Ciekawe, ciekawe, coraz ciekawiejsze
Muszę spróbować :]
Ale o sadzonkach z pędów kwiatowych nie pomyślałam. Ciekawe, ciekawe, coraz ciekawiejsze

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak pielęgnować łubin?
Naprawdę polecam ten sposób, udaje się nawet na mojej ciężkiej, gliniastej glebie, a to już coś! Lepiej jednak posadzić naraz więcej sadzonek, nie wszystkie się przyjmą.
Te "odszczepki" powinny być już trochę podrośnięte zanim sięje odetnie - z pięć liści, jakieś 10-13 cm. Można to robić jeszcze do września, więc nawet po drugim ("wymuszonym") kwitnieniu łubinu.
Te "odszczepki" powinny być już trochę podrośnięte zanim sięje odetnie - z pięć liści, jakieś 10-13 cm. Można to robić jeszcze do września, więc nawet po drugim ("wymuszonym") kwitnieniu łubinu.
Zielonym do góry!!!
Re: Jak pielęgnować łubin?
Serdecznie dziękuje za pomoc.
Moje łubiny pięknie kwitły. Chciałam kilka nasionek szwagierce podarować.
Myślałam, że może można je sztucznie wysuszyć
Jeśli zakwitną ponownie i zdąrzą uschnąć to zgodnie z Waszymi wskazówkami zbiorę nasionka.
Pozdrawiam serdecznie
Moje łubiny pięknie kwitły. Chciałam kilka nasionek szwagierce podarować.
Myślałam, że może można je sztucznie wysuszyć

Pozdrawiam serdecznie
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jak pielęgnować łubin?
Piękne łubiny... Moje już dawno przekwitły . Na jednej rabacie ścięłam przekwitnięte kwiatostany i gałązki 10cm nad ziemią ,ponieważ chciałam aby jeszcze zakwitły. Niestety nie zakwitły i nie wygląda na to ,że zakwitną . Tylko jeden krzaczek wypuścił listki u reszty sterczą uschnięte badylki. Ciekawa jestem czy wiosną te przyschnięte odbiją czy padły zupełnie. Dobrze ,że na innej rabatce zostawiłam kwiatostany na nasiona. Nasiona owszem wysypały się ale spróbuję zrobić sadzonki z łodyg jak to radzi Bixxx.
Piękne były w tym roku !!!

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Piękne były w tym roku !!!

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
- valdessa_kane
- 500p
- Posty: 547
- Od: 21 cze 2013, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ełk
Re: Jak pielęgnować łubin?
Może jest już taki problem, ale niestety nie przebrnę przez cały wątek bo długi
W każdym razie mam problem z łubinem - wysiałam z nasion na 2 stanowiskach - w gruncie i w domu na parapecie i w obu przypadkach widzę tą samą historię - owszem wykiełkował, ale za kilka dni zaczął ginąć - co mogę robić źle? Podlewany jest codziennie a stanowisko w obu przypadkach jest umiarkowanie słoneczne.

W każdym razie mam problem z łubinem - wysiałam z nasion na 2 stanowiskach - w gruncie i w domu na parapecie i w obu przypadkach widzę tą samą historię - owszem wykiełkował, ale za kilka dni zaczął ginąć - co mogę robić źle? Podlewany jest codziennie a stanowisko w obu przypadkach jest umiarkowanie słoneczne.
Re: Jak pielęgnować łubin?
Też mam problem z łubinem.
Wykiełkował wiosną w zeszłym roku, niektóre rośliny zakwitły już wtedy w sierpniu. Najładniejsze sadzonki przesadziłem na rabatę. W tym roku wyrosły, w maju i czerwcu kwitły pięknie. Niestety, do dziś z łubinów nie pozostało wiele, jakieś pojedyncze, usychające liście. I zastanawiam się, co zrobiłem nie tak, bo nawet jeśli nie na ponowne kwitnienie, to liczyłem przynajmniej na rozetę zdrowych liści przez całe lato.
Ze ścięciem kwiatostanów czekałem, aż przekwitną ostatnie kwiaty. Do tego czasu na połowie kwiatostanu zdążyły już zawiązać się "owoce". Czy powinienem był ściąć je wcześniej?
Co z liśćmi? Przeglądając wątek zauważyłem, że niektórzy zalecają radykalną przycinkę do ziemi.
Czy łubiny są bardzo wrażliwe na brak wody? Bo przyznam się, że na działce rzadko bywam częściej niż raz na tydzień i wtedy staram się nadrobić zaległości w podlewaniu. Kocimiętka, szałwie, lawendy, piwonie i większość roślin radzi sobie u mnie dobrze. Tawułki zawsze przysychały.
Może mój łubin to nie jest łubin trwały? Kupiłem go pod taką nazwą, wygląda jak Wasze na zdjęciach, ale kto wie.
Gdyby ktoś mógł naprowadzić mnie na właściwe postępowanie z łubinem byłbym bardzo wdzięczny.

Ze ścięciem kwiatostanów czekałem, aż przekwitną ostatnie kwiaty. Do tego czasu na połowie kwiatostanu zdążyły już zawiązać się "owoce". Czy powinienem był ściąć je wcześniej?
Co z liśćmi? Przeglądając wątek zauważyłem, że niektórzy zalecają radykalną przycinkę do ziemi.
Czy łubiny są bardzo wrażliwe na brak wody? Bo przyznam się, że na działce rzadko bywam częściej niż raz na tydzień i wtedy staram się nadrobić zaległości w podlewaniu. Kocimiętka, szałwie, lawendy, piwonie i większość roślin radzi sobie u mnie dobrze. Tawułki zawsze przysychały.
Może mój łubin to nie jest łubin trwały? Kupiłem go pod taką nazwą, wygląda jak Wasze na zdjęciach, ale kto wie.
Gdyby ktoś mógł naprowadzić mnie na właściwe postępowanie z łubinem byłbym bardzo wdzięczny.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak pielęgnować łubin?
Matmos, łubin trwały tak ma, raz znika całkiem, innym razem zostaje na dłużej - w obu przypadkach odbije na wiosnę, nie zasusz go tylko całkowicie.
Zielonym do góry!!!
Re: Jak pielęgnować łubin?
Witam. Dostałam od znajomej nasiona łubinu. Czy mogę je teraz wysiać w jakimś zacisznym kąciku ogrodu i wiosną rozsadzić na stałe miejsca? Czy może poczekać z sianiem do wiosny? Z nasionami ostróżki też nie wiem co zrobić 

Dorota
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak pielęgnować łubin?
Lepiej poczekać z sianiem łubinu do wiosny - nie lubi przesadzania.
Zielonym do góry!!!
- valdessa_kane
- 500p
- Posty: 547
- Od: 21 cze 2013, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ełk