
Modraszkowa Łąka
Re: Modraszkowa Łąka
Anabanana, uważaj tylko na owadożerne ptaki. 

- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Modraszkowa Łąka
Lista ptaków, na które muszę uważać, się powiększa - najpierw bociany, a teraz... Zastanawiam się, na które NIE muszę uważać. Chyba jakiś bunkier postawię i tylko nocami będę się przemykać 

Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42378
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Modraszkowa Łąka
No od razu myślałam, że Ty z Zakrzówkiem musiałaś mieć coś wspólnego. Bunkra nie buduj , bo zdjęcia z noktowizora są mało efektowne - no chyba że w innym wątku !
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Modraszkowa Łąka





- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Modraszkowa Łąka




Akcja pomogła o tyle, że się wielki wrzask wokół tego zrobił, no i już nie mogli sobie tak cichaczem pomysłu zrealizować. A potem to już długa procesja od urzędu do urzędu... Ale tym się już zajmuje rasowy modraszkowy kolektyw

Będziesz miała co oglądać w każdym razie, polecam, tam naprawdę wygląda jak na jakiejś superwypaśnej wakacyjnej wyspie chorwackiej! Nawet żółwie pływające widziałam! Na sto procent:)
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Re: Modraszkowa Łąka
Aniu nadrobiłam zaległości i obejrzałam zdjęcia. No teraz to widać jaką Ty masz tam przestrzeń, można się nią zachłysnąć
Piękne miejsce i jaki potencjał
Poświęcenie przy robieniu zdjęć doceniam i rozumiem, też często można mnie zaobserwować na wsi w różnych dziwacznych pozach z aparatem w ręku.


- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Modraszkowa Łąka
Dobrze Cię znowu widzieć. Nie zostawiaj nas już na tak długo, co...? 

Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Modraszkowa Łąka
O, jesteś Bykiem? Czyli mam szansę urodzić taką fajną dziewczynkę ze skrzydełkami jak Ty...bo ja właśnie bykowy termin mam
Wczoraj wieczorem dla relaksu po pracy obejrzałam sumiennie wszystkie Twoje zdjęcia i dotarło do mnie jak gigantycznym aerałem dysponujesz
Ale nie zrozumiałam do końca, Ty tam na stałe nie mieszkasz a zamierzasz, czy docelowo ma powstać jakiś dom?


- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Modraszkowa Łąka
"Docelowo" pewnie i tak:) tylko że to jest działka rolna, w tej chwili tam nawet altanki postawić nie można. Nie ma nawet planu zagospodarowania przestrzennego, tzn. nie jest w nim uwzględniona... Dlatego nas też czeka długi marsz przez przyjazne i mniej instytucje, może się doczekamy mini-chatki jeszcze w tym ćwierćwieczu
Póki co to jest wyłącznie baza wypadowa, ale jesteśmy tam prawie codziennie, a lada moment namiot znów rozbijam
żeby sobie chociaż kawkę na gazie móc zaparzyć...
P.S. mam nadzieję, że się dzidzia nie wprosi na świat przed czasem, jak ja...


P.S. mam nadzieję, że się dzidzia nie wprosi na świat przed czasem, jak ja...

Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Modraszkowa Łąka
No a dziś to przeszłam sama siebie - załapałam się na transport na działkę z panem M, chwila wahania, czy ładować rower na pakę na drogę powrotną, zresztą zawsze mogę wrócić pieszo
Ale nakazał mi wyjść na balkon i już wiedziałam, że razem z nim wrócę autkiem.
Tylko więc wpadłam, wysiałam skorzonerę i wypadłam
Całego pobytu łącznie chyba dziesięć minut... Jednakowoż i tak lepszy rydz, niźli nic
Nawet nie wiedziałam, że to warzywko ma takie czaderskie nasionka, siew to czysta przyjemność, a nie jak te koperki, marchewki, pietruchy
To mój debiut na skorzonerowym polu, mam nadzieję, że przebiegnie pomyślnie.
Karczochy, na które chucham i dmucham od dwóch miesięcy, drugą noc spędziły na balkonie, bo sobie o nich zapomniałam
Ale i przedtem wyglądały tak nędznie, połowa wypadła, że zaczynam się obawiać, iż w tym sezonie z karczochów będzie lipton
A tak świetnie się zapowiadały na początku...

Tylko więc wpadłam, wysiałam skorzonerę i wypadłam


Nawet nie wiedziałam, że to warzywko ma takie czaderskie nasionka, siew to czysta przyjemność, a nie jak te koperki, marchewki, pietruchy

To mój debiut na skorzonerowym polu, mam nadzieję, że przebiegnie pomyślnie.
Karczochy, na które chucham i dmucham od dwóch miesięcy, drugą noc spędziły na balkonie, bo sobie o nich zapomniałam


Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Re: Modraszkowa Łąka
Jak to modraszek, miejsca nie zagrzeje, wpadnie, wypadnie... Ale skorzonera jednak zasiana, i to rozumiem.
A karczochy - może i nieźle, że słabsze osobniki padły, teraz masz te silne, odporne na wszystko, które przetrwają każdą burzę. Może będziesz miała z nich pociechę. Podobno są pyszne.

A karczochy - może i nieźle, że słabsze osobniki padły, teraz masz te silne, odporne na wszystko, które przetrwają każdą burzę. Może będziesz miała z nich pociechę. Podobno są pyszne.
- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Modraszkowa Łąka
Możliwe, ja jednak czuję, że sama trochę pomogłam w tym "wypadaniu" i nie jestem pewna, czy rzeczywiście tym słabszym 

Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42378
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Modraszkowa Łąka
Aniu w tą mroźną noc w tunelu zmarzły pomidory i canny wysiane (piękne były są na wcześniejszych zdjęciach) i były razem z nimi karczochy. Część listków przymarzła ale reszta trzyma się dzielnie i rosną nowe nawet się zastanawiam czy ich już nie wsadzić do ziemi?
Pat moja najstarsza córka jest byk i najbardziej charakterna z moich dzieci ! ale daje sobie radę
Pat moja najstarsza córka jest byk i najbardziej charakterna z moich dzieci ! ale daje sobie radę
- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Modraszkowa Łąka
Ja najchętniej wszystko bym wsadziła, bo trochę mnie już przytłaczają te rozsady... A przecież wcale nie mam jakichś niesamowitych ilości! Ale podejrzewam, że skutki takiej operacji mogą być opłakane. Jeszcze więc troszkę z nimi pomieszkam, ale do 15go maja nie posiedzą ze mną - przeprowadzka po drodze, nie będę raczej wszystkiego zabierać ze sobą
. Zaryzykuję na początku maja licząc, że nas Zimni w tym roku oszczędzą, no i Zocha też... Ryzyk-fizyk, jeśli będą straty, jakoś to przeboleję...
W przyszłym roku jakoś porządniej to zorganizuję, mam nadzieję, że już się obędzie bez niespodzianek ze zmianą apartamentu:) Człek się uczy na błędach... Albo nie

W przyszłym roku jakoś porządniej to zorganizuję, mam nadzieję, że już się obędzie bez niespodzianek ze zmianą apartamentu:) Człek się uczy na błędach... Albo nie

Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42378
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Modraszkowa Łąka
przeprowadzka? wszystkiego możesz nie zabierać ale rośliny zabierz!