Krysiu 
na szczęście że jest ogród inaczej byłoby z psychiką kiepsko a tak
jest się czym pocieszyć i zainteresować
Grażynko tak to monstera ale mojej siostry ona jest tak wielka że do sufitu jest przywiązana
Przemku to bardzo czekam na nazwę tego kwiatka ,szkoda że nie masz czym robić zdjęć
ale dlaczego czy aparat się popsuł
Jadziu masz rację trochę zmartwienia robią się mniejsze ale nadal jednak są
cieszę się że możesz u mnie zobaczyć kawałek Twojego ogródka obwódka byłaby ładniejsza
z płytek ale nie wszystko na raz.Nie przejmuj się patyczkami taki rok dziwny.Mój hibiskus różowy jak
złamię patyczka to jest zielony i chyba go nie usunę jeszcze dam mu szansę .
Misiu to nie lewkonie to
penstemony kupiłam na targu bo jak wysiałam to mi nie wyszły
a tu gotowe i jeszcze kwitnące
A teraz mam pytanie czyje to dzieci czy biedronki
czy może tych pasożytów co lilie gryzą
bo nie umiem rozpoznać 
Bardzo proszę o podpowiedź bo tych od lilii bym nie oszczędzała
Grażynko penstemon zimował mimo paskudnej zimy i bardzo wiele kwiatków wymarzło
a piszą że penstemon jest bardzo wrażliwy na mróz
