Adenium (róża pustyni) cz.4
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
A dlugo sie nie prostuja? Moje 3 z 4ech wystartowaly na bacznosc, a 4ty prostowal sie 4 dni od wypuszczenia korzonka. Caly czas jest mniejszy, ale tez rosnie.
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Powód słabego wzrostu może być różny - szkodniki albo choroba mogła uszkodzić korzonki , duże też są różnice pomiędzy poszczególnymi roślinami, nawet tej samej odmiany,to już kwestia genetyki. Osobnik osobnikowi nierówny - poniżej zdjęcia dwóch roślinek wysianych 08.03 -obie tej samej odmiany , rosną w tych samych warunkach i od początku ta mniejsza jest taka- wolno rośnie , ma słabe listki ,znacznie mniejsze i jaśniejsze od innych sztuk.

Jeśli od wysiania mineło niewiele czasu może jeszcze wszystko się wyrówna- często te opóznione nadganiają, a nawet przerastają inne po pewnym czasie. Taki już urok uprawy roślin z siewu - nigdy tak naprawde do końca nie wiadomo co wyrośnie

Jeśli od wysiania mineło niewiele czasu może jeszcze wszystko się wyrówna- często te opóznione nadganiają, a nawet przerastają inne po pewnym czasie. Taki już urok uprawy roślin z siewu - nigdy tak naprawde do końca nie wiadomo co wyrośnie

Pozdrawiam Robert
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
wysiane były w marcu i dwie takie roślinki nie chcą się wyprostować reszta jest piękna mająjuż po kilka listków i rosną sobie a te jakoś jakby "zastygły" 

Gdy ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym. Mówi sobie: ..Na którejś z nich jest moja róża...
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Od marca to już powinny być duże...więc coś jest nie tak. Albo są słabe genetycznie - więc przeżyją lub zginą , albo coś z korzeniami. Można delikatnie sprawdzić czy "siedzą" mocno w podłożu - po tym czasie już powinny być mocno ukorzenione. Czasem coś obgryzie korzonek, albo on zgnije...
Pozdrawiam Robert
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1057
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Posyp cynamonem, nie wycieknie tyle soku i przyspieszy proces 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 6 maja 2012, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Piękne te wasze Adenia. Jestem posiadaczką 2-ch 4-letnich, ale nie specjalnie wiedziałam jak się nimi zajmować


Pojawiają się już nowe odrosty


Posiałam końcówką kwietnia 5 nowych nasionek z czego 4 zeszło i póki co sobie ładnie rosną mimo braku słońca.
Pozdrawiam Kasia
Pozdrawiam Kasia
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1057
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Jak możesz to proszę wstaw zdjęcia
jestem ciekawy tych czterolatków 


Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Pitman Odcięty kawałek skróć o połowę,takie duże nie chcą się ukorzeniać i bądź cierpliwa.Mnie ukorzenił się dopiero teraz z końca lutego,ale latem szybciej się ukorzeniają,powodzenia 

Renia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 5 maja 2012, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Ok zrobię jak radzisz i skrócę go, dzięki za wskazówki:)aner pisze:Pitman Odcięty kawałek skróć o połowę,takie duże nie chcą się ukorzeniać i bądź cierpliwa.Mnie ukorzenił się dopiero teraz z końca lutego,ale latem szybciej się ukorzeniają,powodzenia
Pozdrawiam:)
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Pomocy, namoczylam socotranum, obralam z lupinek gdy zmiekly, posadzilam a one nic. dalej biale, napuchniete nasiona bez kielkow:(
Temperature staram sie utrzymywac na tym samym poziomie, ale moze cos nie tak?
Temperature staram sie utrzymywac na tym samym poziomie, ale moze cos nie tak?
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Rośliny owadożerne
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Radek co Ty robisz że są takie grubiutkie?
piękne

Gdy ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym. Mówi sobie: ..Na którejś z nich jest moja róża...
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Dziękuję. Dużo słońca, mało wody/mocno przepuszczalne podłoże - czasem właśnie za rzadko je podlewałem, myślę, że to spowodowało szybkie powiększanie się kaudeksu.
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Rośliny owadożerne
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 6 maja 2012, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Jak tylko nauczę się wstawiać zdjęcia to wstawięeikoden pisze:Jak możesz to proszę wstaw zdjęciajestem ciekawy tych czterolatków



Pozdrawiam Kasia
Pozdrawiam Kasia