Ojej, już u kogoś widziałam te błękitne "dywany" cebulicy
Już wiem, u Halinki Nie spotkałaś jej czasami na spacerku ?
Zresztą zobacz sama Elu...http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=616
Szkoda, że w moim mieście nie ma takich widoków.
Elu cudowne miejsce kwitnienia takich ogromnych skupisk cebulicy pokazałaś.
Nie sądziłam, że może występować w tak dużej ilości.
U nas w lubelskim parku występuje ziarnopłon wiosenny i złoć, a w lubelskich lasach przylaszczki, zawilce i miodunka.
MARYSIU -u nas zimno tylko 6c ,to nie jest temp.żeby iść w ogrody Może póżniej się ociepli Czekam żeby coś zakwitło bo nie mam nawet kwitnącego tulipanka.Popaprana ta wiosna w tym roku
U mnie też Elu wiosna stoi w miejscu, jakby nie wiedziała, czy to naprawdę już czas, żeby rozgościć się w ogrodzie
Żaden tulipanek jeszcze nie zakwitł, nawet szafirki siedzą jak wmurowane.
Nie mam cebulic, muszę się o nie postarać, może im nie będzie przeszkadzał taki brak wiosny.
HELENKO- to nie jestem sama U mnie jest kępka cebulic i ładnie kwitnie i to na tyle z kwitnących,szafirki miałam ale też ich nie widzę,ale jeszcze zapowiadają zimno