Majeczko, niech przylatuje cała zgraja, mogę je nawet dokarmiać. Też zauważyłam, że te pierwsze bociany znikają. Teraz wiem o co chodzi. Jakie to FO jest ogólnokształcące.
Tosiu, ciesze się razem z Tobą.
Dawidzie jesteś nieoceniony ze swoim zegarem.
Julka, ty skrzacie, cieszymy się wszyscy.
Zeberko, taki dość dorodny ten ptak po tak długim locie, prawda? A może był nastroszony, bo wiało.
Kasiu, Teraz słonko, ale ta wichura! Głowę urywa, nigdzie nie wychodzę. Miłego obchodu.
Anuś, też taka pogoda w kratkę, ale bardziej marcowa niż lutowa i napaja mnie to optymizmem, mimo wszystko.
Ewuś, zaczekamy na Ciebie.
Nie ma za co, wiesz jak lubię gadać o liliach. Tak jak Ty o różach.
Wiesz, że też myślałam o dosadzeniu tego Kenta od Ciebie w tym liliowym miejscu. Doszłam do wniosku, że jednak ładnie będzie wyglądał.
A na przód chciałabym obwódkę z The Fairy, dookoła. Niska dość rośnie i kwiatki przewiesza do przodu, idealnie mi się skomponuje z różowościami i ławeczką!!! Masz jeszcze jakieś sadzonki? O resztę zapytam na pw.
Słuchaj, Marrero z New Dawn nie bardzo, bo ta lilia ma złoty środek i kropeczki, a New Dawn jest taka porcelanowo różowa. Jeżeli mogłabym zasugerować to do tej róży będzie pasować Spring Pink. Mają bardzo podobny kolor i Spring Pink się bardzo krzewi, zasłoni dół i opadające płatki od róży.
Moja New Dawn pięknie się rozrasta i w końcu, po przesadzeniu przestała przemarzać. Widać, że potrzebuje dobrego stanowiska i trochę opieki. Twoja z Wrocławia niezapomniana. Warto mieć tą ślicznotę. Czekam z niecierpliwością kiedy u mnie taka będzie.
Do porównania wstawiam obie:

Dziękuję za fotkę Alusi.