
Ogródek pod dębami, cz. 3
- ewamon
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1593
- Od: 20 lis 2009, o 00:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu,a mnie urzekły irysy,co jeden to ładniejszy.Moja nowa miłość 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu,nie wiedziałam,że diabolo tak pięknie kwitnie,a kupiłam ostatnio ją u Szmita.Młodziutka, w tym roku nie ma szansy na kwiaty.Tą złotą przycięłam niepotrzebnie wczesną wiosną ,bo ma mało kwiatów.Poza tym masz piękny kolorowy ogród i zaraz pójdę wąchać swoje gożdziki,bo mam kilka kolorowych kępek,ale nigdy ich nie wąchałam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu znowu mi dałaś po oczach iryskami, a ja już nie mam miejsca na nie rosną nawet w warzywniaku.
Pęcherznice pięknie Ci zakwitły moje przycięte na wiosnę więc kwiaty mają tylko dołem, ta Diabolo rośnie jak głupia i co roku silnie ją przycinamy bo pewnie by już miała ze cztery metry wysokości.
Pęcherznice pięknie Ci zakwitły moje przycięte na wiosnę więc kwiaty mają tylko dołem, ta Diabolo rośnie jak głupia i co roku silnie ją przycinamy bo pewnie by już miała ze cztery metry wysokości.
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
ładne irysy - bardzo się dobrze prezentują - mają dostatecznie dużo światła; odmiany liczne i efektowne aczkolwiek w większości raczej ze starszych czasów. Ten ostatni fioletowy bardzo ładny
Zachwyciły mnie towje orliki - taki czerowny z jasniejszym wnętrzem - cudo!!! A u mnie tylko fioletowe i różowe - nic innego nigdy nie chciało...
Diabolo imponujące - moje podobnie wybujało - kwiatki ma takie sobie wg mnie, ale za to owocostany prześliczne za chwilę.
pozdrawiam
Zachwyciły mnie towje orliki - taki czerowny z jasniejszym wnętrzem - cudo!!! A u mnie tylko fioletowe i różowe - nic innego nigdy nie chciało...
Diabolo imponujące - moje podobnie wybujało - kwiatki ma takie sobie wg mnie, ale za to owocostany prześliczne za chwilę.
pozdrawiam
pozdrawiam Piotr
piwoy - mój ogródek
piwoy - mój ogródek
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu mnie też najbardziej podoba się ten ostatni irysek .
Genia
Genia
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu masz piękne, dorodne irysy i cudowne kolory.
Dopiero u Ciebie dostrzegłam piękno pęcherznic, ja mam cztery odmiany, ale nie są tak ładnie wyeksponowane i nie zwracam na nie uwagi.
Dopiero u Ciebie dostrzegłam piękno pęcherznic, ja mam cztery odmiany, ale nie są tak ładnie wyeksponowane i nie zwracam na nie uwagi.

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu
Cudne masz irysy ,tyle kolorów
Pęcherznica też ładna ,ja też mam takie jak Twoje tylko małe ,ale już kwitną


- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu kokornak superaśny, uwielbiam tą roślinkę. Czekam też, aż obrośnie u Ciebie ogrodzenie
Zielona ściana z wielkimi liśćmi
Czy on rośnie w cieniu
O iryskach rzecz jasna nawet nie wspomnę


Czy on rośnie w cieniu

O iryskach rzecz jasna nawet nie wspomnę

- katik
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Pęcherznice ogromne i tyle kwiatów, aż cieszę się że Diabolo juz mam a irysów to masz ilość oszałamiającą i wszystkie piękne 

- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu ,właśnie będę się opiekować działeczką - tam nie mam netu
Śliczności pokazujesz , pęcherznice mam ciekawe czy już zakwitły]ale orliki ,kokorycz i iryski śliczne 


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu, nareszcie dotarłam do Twojego ogrodu.
Pedzisz jak burza.
Masz niesamowite hostowisko.
A irysy, których do tej pory nie lubiłam, coraz bardziej podbijają moje serce.
Pedzisz jak burza.
Masz niesamowite hostowisko.
A irysy, których do tej pory nie lubiłam, coraz bardziej podbijają moje serce.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Dołączę do zachwytów nad irysami.
Cudne
Cudne

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Drodzy moi przez dwa dni nie miałam internetu
Podczas burzy, tuż przed potężnym grzmotem, rozległ się w pokoju trzask. Okazało się, że walnął ruter od internetu oraz zasilacz. Całe dwa dni! Wyobrażacie sobie
Zanim kupiliśmy te nowe ustrojstwa, byłam całkowicie odcięta od świata. NIe wiedziałam, co ze sobą począć. Czułam się zupełnie tak jak przed laty, kiedy jeszcze paliłam papierosy i nagle zabrakło w domu paczki. Kręcilam się wtedy bez sensu po pokojach. Tak samo teraz. Tak właśnie działa NAŁÓG, niestety.
No ale już mam komputer i odpowiadam zbiorowo na temat pęcherznicy. Otóż ona właściwie nie wymaga żadnych zabiegów. Rośnie sobie sama i chyba jej nawet nie nawoziłam, a tej "Diabolo" to na pewno nie. Obie mają siódmy rok. Diabolo sięga sporo ponad ogrodzenie. Jeśli chodzi o przycinanie, robię to PO KWITNIENIU, a więc już niedługo. I dlatego obie mają dużo kwiatów.
Ta złotolistna pięknie się jesienią przebarwia. Przy zakupie są to małe krzaczki, ale jak widać trzeba im zostawić sporo miejsca na później




No ale już mam komputer i odpowiadam zbiorowo na temat pęcherznicy. Otóż ona właściwie nie wymaga żadnych zabiegów. Rośnie sobie sama i chyba jej nawet nie nawoziłam, a tej "Diabolo" to na pewno nie. Obie mają siódmy rok. Diabolo sięga sporo ponad ogrodzenie. Jeśli chodzi o przycinanie, robię to PO KWITNIENIU, a więc już niedługo. I dlatego obie mają dużo kwiatów.
Ta złotolistna pięknie się jesienią przebarwia. Przy zakupie są to małe krzaczki, ale jak widać trzeba im zostawić sporo miejsca na później
