Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

A wiesz .. to jest plus ..

jeszcze trochę i chwasty na stojąco będę wyrywać w niektórych miejscach ...
a sąsiadka mówiła ostatnio , że każdą chwile w ogrodzie spędzam .. widocznie moje chwasty rosną szybciej niz moje ręce wyrywają :( :( :(
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Z wielką przyjemnością, tym razem wirtualnie , odbyłem spacer po Twoich włościach, Mimo że nasz warzywnik jest duży, to Wasz jest ogromny, sporo się trzeba był ponachylać Krystynie podczas prac polowych przy pieleniu.
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

a ja już wiem , do kogo poszła ta rodgresja tarczolistna ... jest coraz bliżej mojego ogrodu ... bo w Małopolsce :) Namierzyłam ją dzisiaj :) :) ;:177 ;:177
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - tak mówi przysłowie. Susza która nas gnębi a raczej ogrody sprawia,że walka z chwastami jest o wiele łatwiejsza niż jest wilgoć. Podcięte w ciągu godziny są suche i nie trzeba je wynosić. Dzisiaj zaczęła się walka z chwastami w ogrodzie. Tu trochę gorzej bo prawie nic nie rośnie w rządku i najprostszych narzędzi nie da się użyć po za motyką
Bernadetto. Ta rodgresja co ją namierzyłaś nie prędko do Ciebie dotrze,bo ona strasznie wolno się rozrasta.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

40 hibiskusów ;:111 no tylu aż nie widziałam ;:14 jakaś gapa ze mnie :oops:
Pięknie wypielony ogród, też by tak chciała, ale póki co prowadzę nierówną walkę :evil:
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Szkoda.. a ja myślałam , że już tak blisko ...
Chyba że u Ciebie szybciej się rozrośnie ... ;:167 ;:167
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Ja co do tych chwastów to widzę, że u mnie nic im nie przeszkadza, susza nie susza rosną jak na drożdżach. :evil: Dopiero co odchwaściłam moją najdłuższą rabatę a tu juz wyłażą. Czasem zazdroszę tym co mają folię między roślinami - przynajmniej chwast tak nie rośnie. Ale chyba ratunkiem będzie dosadzenie wiekszej ilości roślin - będzie mniej miejsca dla chwastów :lol: Wszystko posadziłam dosć daleko od siebie mając na uwadze docelowe rozmiary roślin a teraz widzę, że wolne przestrzenie trzeba jednak zapełniać bylinami - zawsze będzie można je przenieść.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Ida :)
Albo jednorocznymi - to jest rozwiązanie, nie trzeba będzie ich przesadzać bo i tak w zimie zginą... My tak sadzimy żeniszek i werbenę... tam gdzie są jeszcze gołe miejsca między bylinami :wink:
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Janusz delosperma od Ciebie przeżyła :uszy i zimę i wiosenne przymrozki bez przykrycia. Skryta między kamieniami miała chyba zacisze i względnie suche podłoże. Zaczyna właśnie pięknie żółto kwitnąć :tan
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

1000 roślin nasadzonych ;:111 ale widać je wszędzie i kwitną wszędzie, będziemy podziwiać przez całe lato. Bardzo spodobała mi się Twoja ogromna kępa korony cesarskiej, nie daje mi spokoju i chyba posadzę moje w jednej kępie
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Jolu. Hibiskusy rosły za tym dużym bzem i kto chciał wykopywałem. Ręsztę dopiero po spotkaniu przesadziłem,bo tam było za gęsto.
W ramach pomocy sąsiedzkiej możemy przyjechać pielić ogród, bo juto skończymy u siebie :wink:
Bernadetto. Rodgresje w tym roku przesadzałem i w trakcie odłamał się kawałek ale przyglądałem się dużej karpie to nie wiedziałbym jak ją dzielić( chyba jak kartofle) bo była to dość duża bulwa nie bulwa coś takiego zdrewniałego.
Ido Zamiast czule rozmawiać z kwiatami może rozmawiasz z chastami :wink: i za to Cie kochają.
Z nasadzeniami mam podobnie. Lubie każda roślinę wyeksponować i też rzadko sadziłem a chwasty tylko na to czekają.
Jagusiu. To też dobre rozwiązanie tylko u mnie ile tego trzeba. Już nawet trochę spróbowałem.
Jolu. Delosperma żółta (nubigena) jest odporniejsza i w zasadzie jak nie ma za mokro w zimie to przetrwa bez uszczerbku gorzej przezimować tę fioletową. Na wszelki wypadek robię jesienią sadzonki,by w razie wymarznięcia mieć swoje nie kupować..
Urszulko.Większość roślin w grupie ładniej wygląda nawet te o mniej ciekawych kwiatach w grupie wyglądają, ładniej ciekawiej.
Już się zbliża termin wykopywania szachownic więc przed sadzeniem na nowe miejsce warto przemyśleć jak je wyeksponować, by ładnie wyglądały
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Janusz zepewniam, że takich czułości jakie kieruje do chwastów to nikt nie chciałby słyszeć :D
Jagusiu jednoroczne fajne są tylko sama nie bardzo potrafię wychodować a kupowanie dużych ilości to wiadomo - szkoda kasy. Ale w przyszłym roku spróbuję z aksamitkami ponoć dobrze rosną z nasion.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Ido. Nie jeden niecenzurowaną wiązkę słów powie na temat chwastów ale nie ma na nich 100% sposobu walki.
My siejemy dużo aksamitek i cynii w ogrodzie warzywnym. Aksamitki odstraszają nicienie a cynie bielinka kapustnika a obie te rośliny są jednocześnie bardzo dekoracyjne.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2617
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Zrobiłeś Janusz niezłe podsumowanie i liczba roślin też budzi respekt ;:180 , chwasty były są i będą zawsze na co niestety mamy tylko niewielki wpływ .....
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Mareczku. Przyznam się, że jak to mówią "przeszedł sam siebie" Przesadziłem bardzo. Jaki będzie efekt wizualny to trzeba trochę poczekać. Susza nie sprzyja jednorocznym a tym bardziej jak były sadzonki w doniczkach. Ziemia pulchna przewiewna szybko traci wilgoć a korzenie nie wrastają w podłoże bo jest sucho i rośliny więdną.Jedyny ratunek lanie wody na maxa
Zazdroszczę tym co nastawili się na iglaki czy krzewy liściaste z nimi prawie niema problemu a jedyne byliny to trawa. Pewnie trzeba o tym pomyśleć bo już zdrowia nie ma chodzić na kolanach i pielić
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”