Sałata -odmiany,uprawa,wymagania,problemy cz.1-
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Jeśli możesz, to daj w chłodniejsze, jak będzie miała za ciepło, to 'wybiegnie'.
pozdrawiam, Anita
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
obawiam się, że już wybiegła 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7464
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
No to postaw albo na balkon albo na zewnetrzny papapet..żeby miała chłodniej
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
ja moją wystawiłam na północny parapet i wyyybiegła
, jak ją będę pikować to przysypać wyżej jak np. pomidory, po same liścienie?

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 22 mar 2010, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz, łódzkie
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
pine- myślę, że nie zaszkodzi jak dasz prawie pod same liście.
Roślina Cię nie uderzy..
- ANalfabeta
- 200p
- Posty: 288
- Od: 2 lip 2011, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mokobody/Siedlce
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Ja mam popikowany mix lodowej i zwykłej i na dzień wystawiam na południowy taras - niech się hartują.
Może troche wybiegnięte, ale póki co sztywno idą w góre.
Może troche wybiegnięte, ale póki co sztywno idą w góre.
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Witam. Jeśli można to i ja kilka słów o sałacie. Sałata potrzebuje dużo światła, ale temperatury- nie. Wystarcza jej 16-18 oC w nocy i do 22 oC w dzień. Sam kiedyś tego nie dopilnowałem /światła/ i miałem zamiast główek przepiękną sałatę liściastą. A że wówczas chciałem ją sprzedać no to miałem kłopot. W końcu ktoś mnie uratował, ale za jaką cenę? Dlatego informuję o tym każdego aby uważał na światło w początkowym okresie wzrostu sałaty, gdyż wtedy właśnie mogą zdarzyć się nieprzyjemne wydarzenia, które rzutują na całą produkcję. Pozdr Francik
Francik
- pomidorowka
- 100p
- Posty: 108
- Od: 22 mar 2012, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 15 lut 2012, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
strasznie wybiegły
ciężko zrobic dobrą rozsadę sałaty w warunkach domowych, za ciepło
ja odpuściłem , zrobiłem ekperyment i miałem podobnie
w zeszłym tygodniu wysadziłem w szklarni i juz się pięknie prezentuje
możesz juz wysadzić do gruntu i przykryć np połówką butelki po wodzie 5 L , zrobisz taką mini szklarenke
w zeszłym roku tak goniłem rozsade sałaty i było ok
ciężko zrobic dobrą rozsadę sałaty w warunkach domowych, za ciepło
ja odpuściłem , zrobiłem ekperyment i miałem podobnie
w zeszłym tygodniu wysadziłem w szklarni i juz się pięknie prezentuje
możesz juz wysadzić do gruntu i przykryć np połówką butelki po wodzie 5 L , zrobisz taką mini szklarenke
w zeszłym roku tak goniłem rozsade sałaty i było ok
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Nie mam szklarni i pierwszy raz robię rozsady - znaczy próbuję...
Moja niestety wygląda tak:


Chyba też coś wybiła i nie wiem, czy w ogóle jest sens ją trzymać. A co by było, gdybym dała do gruntu?? Za wcześnie jeszcze??



Chyba też coś wybiła i nie wiem, czy w ogóle jest sens ją trzymać. A co by było, gdybym dała do gruntu?? Za wcześnie jeszcze??
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- pomidorowka
- 100p
- Posty: 108
- Od: 22 mar 2012, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
keny pisze:strasznie wybiegły
ciężko zrobic dobrą rozsadę sałaty w warunkach domowych, za ciepło
ja odpuściłem , zrobiłem ekperyment i miałem podobnie
w zeszłym tygodniu wysadziłem w szklarni i już się pięknie prezentuje
możesz już wysadzić do gruntu i przykryć np połówką butelki po wodzie 5 L , zrobisz taką mini szklarenke
w zeszłym roku tak goniłem rozsade sałaty i było ok
Czyli co, do kosza jednym słowem?
Nic już z tego nie będzie?
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 15 lut 2012, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Kasik
też kiepsko
tak to powinno wyglądać

więc nie warto się bawić w domowa rozsadę sałaty
leipiej poczekać a efekty będą zadowalające
pomidorówka ja bym wywalił ;)
też kiepsko
tak to powinno wyglądać

więc nie warto się bawić w domowa rozsadę sałaty
leipiej poczekać a efekty będą zadowalające
pomidorówka ja bym wywalił ;)
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Keny dzięki za pomysł z butelką od wody
Ja swoją królową majowych wysiałam 20-ego. Na razie cisza, ale jak się pojawią liścienie chcę ją zacząć hartować (chyba tak można) i w miarę szybko wynieść na działkę (chyba tak można?). Trochę się bałam pod gołe niebo, ale problem rozwiązany.

Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Kasik_38, Twoja sałata nie jest taka zła. Wsadź ją do ziemi, a zobaczysz jak odbije. Przykryj ją na początek czymś, może tymi butlami jak radzi keny.
- pomidorowka
- 100p
- Posty: 108
- Od: 22 mar 2012, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
keny pisze:Kasik
też kiepsko
tak to powinno wyglądać
więc nie warto się bawić w domowa rozsadę sałaty
leipiej poczekać a efekty będą zadowalające
pomidorówka ja bym wywalił ;)
ok, wywalam
Mm jednak nieodpartą chęć wyhodowania własnej zielonej pysznej sałaty. Jak to zrobić w domu? Jakieś podpowiedzi? Instrukcja obsługi od momentu zasiania ziarenka do wysadzenia na działce?
A jeśli nie domówka to skąd wziąć w takim razie "gotowca"?