Kolekcja Arlety cz.2

[Joane]

Ale się u Was dzieje.

Ja też się cieszę, ze spotkania z Tobą i możliwością poznania się.
Czas szybko mijał na pogaduchach o storczykach.

Jeżeli chodzi o Masdevallię, ty masz inną jak Monika. Kolor praktycznie podobny tylko inny układ kwiatków. A więc jak Wam się rozrosną to możecie się wymienić.

Powodzenia w uprawie. Niech szybko wam zakwitną.

[Storczykowa]

Ciekawe, czy ci się przyjmą te Paphiopedilum i Phal. Mój Lea Marie niestety się nie przyjął, już po paru dniach dostał jakiś wgłębionych, brązowych plam na trzonie.

[lucynaf]

Dusiu, ale Ty nie spełniłaś wszystkich warunków, a Arletko zrobiła dokładnie wszystko wg wskazówek.

[katarzynka575]

Arletko a który to sabotek stracił korzonki ? Fajnie że Monia podzieliła się z nami tym przepisem ile istnień będzie uratowanych To i ja trzymam kciuki i będziemy porównywały postępy naszych podopiecznych .Arletko a kiedy dokładnie wypada wystawa u Was czyli Katowicach? bo widzę że się beze mnie umawiacie

[mis20]

Arletko życzę powodzenia w reanimacji, piękne kwitnienia. jeszcze raz Arletko dziękuję za ludisię , hoję i grudniczka

[gosiiiaczek]

trzymam kciuki za reanimki a kwitnące bardzo ładne, podoba mi się ten z 2 zdjęcia, super ma kolorek

[arlet3]

Gosiu, Julitko

Lucynko no na szczęście słoik jest przezroczysty i widać wszystko bez zaglądania do środka

Celinko dendrobium znów dwa kwiatuszki a sphagnum kupiłam w LM w Żorach.

Moniś no dziś już wiem że nie jest, ale to i może dobrze
i mam nadzieję na efekt podobny do Twojego.

Justynko

Joasiu jeszcze raz dziękuję za wszystko i o ile Monika będzie chciała to może się kiedyś wymienimy
I cały czas podziwiam Twojego męża że wytrzymał te nasze pogaduchy, bo mój jak wczoraj była Agatka to uciekł do pokoju syna

Dusiu no nie wiem ale i tak były spisane na straty więc niczym już nie ryzykuję a zyskać mogę wiele. Szkoda tego Twojego ale tak jak pisze Lucynka nie spełniłaś podstawowych zasad.

Kasiu ten pierwszy z mojej kolekcji podobny do Hubertusa też jestem Moni bardzo wdzięczna a jak i mnie się uda to ją normalnie znajdę i wycałuję Wystawa jest u nas tydzień przed świętami (15-17 kwietnia) i absolutnie nie wyobrażam jej sobie bez Ciebie

Asiu niech Ci zdrowo rosną.

Gosiu jak tylko słoneczko się pokarze zrobię mu więcej fotek.

[Kasia01]

Arletko, jest pełna podziwu dla Twojej kolekcji . Trzymam kciuki, aby sabotek i phal. equestris wypuściły korzonki i przeżyły .

[GrazynaW]

Dołączam się do innych trzymających kciuki za reanimacje.

[skorpion811-51]

Arletko życzę powodzenia w reanimacji trzymam
kciuki za korzonki będę zaglądać czy się udało

[marwes]

Arletko , ładnie prezentują się przesadzone Ludisie, a skorupki orzechowe ( nie wiem czy się nie mylę )wyglądają jak muszelki .
Efekt spotkania z Joane niesamowity , kolekcja wzbogaciła się Tobie o ciekawe nowości .
Ciekawy sposób reanimacji podpatrzony u Zabki_Monis ,życzę powodzenia.

[sama]

Arletko i ja trzymam kciuki za reanimację
Masz piękną kolekcję

[katarzynka575]

Jak tam ? wiem że to dopiero kilka dni minęło ale coś się dzieje ? u mnie tak i tak się cieszę
Arletko a kiedy Ty się wybierasz na wystawę bo jak już to tylko niedziele mi pasuje .Czy jakoś się konkretnie już umawialiście ?

[arlet3]

Kasiu, Grażynko, Stasiu a kciuki trzymajcie kochane.

Marku już musiałam te skorupki usunąć. Czytałam o skorupkach cedrowych, a ja dałam pistacjowe i zaczęły pleśnieć więc szybciutko je usunęłam i warstwę podłoża i już ok. Spotkanie z Joane było bezcenne

Leszku no nie zawsze zobaczymy co z tego wyjdzie

Moniko witam u mnie i dziękuję za trzymanie kciuków

Kasiu u mnie jeszcze nic chyba się nie dzieje
Na wystawę to ja się wybieram pewnie i w piątek i w sobotę i w niedzielę jak będzie trzeba to też się wybiorę mam bliziutko więc mogę być kiedy Wy będziecie.

No właśnie kto się wybiera do Sosnowca i kiedy i w jakich godzinach? Jakoś by trzeba się umówić

A tu kilka słonecznych fotek



Philadelphia wypuściła nowy listek, a na hybrydce i listek i keiki ładnie rośnie



Teraz biegnę pobuszować w Waszych wątkach, bo znów mam zaległości

[sama]

Arletko piękne fotki

Ja bardzo bym chciała wpaść na wystawę ale wszystko uzależnione jest od tego w który dzień wyjdę ze szpitala.
Jak będę wiedziała co i jak to napiszę z resztą w klinice będę miała dostęp do internetu (bez tego to ja jak bez ręki )