Ogórek kolczasty - kiwano
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
W optymalnych warunkach rośnie bardzo szybko - nawet 20 cm na dzień
Moje pod folią też rosło bardzo szybko było to widać gołym okiem.
Moje pod folią też rosło bardzo szybko było to widać gołym okiem.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Moje nasionko wsadzone na próbę już ma korzonek. C:<
Ostatnio naszedł mnie ciekawy pomysł - skoro kiwano rośnie takie wielkie, a owoców miewa dość mało albo wcale to może by je ciąć? Nie wiem, jak wygląda cięcie na przykład ogórków(?), ale w przypadku kiwano zastosowałbym metodę "winogronową" - nie za dużo zieleniny, owocom dać dostęp do światła i ciąć odrosty. Jak myślicie, wypaliłoby to?
Ostatnio naszedł mnie ciekawy pomysł - skoro kiwano rośnie takie wielkie, a owoców miewa dość mało albo wcale to może by je ciąć? Nie wiem, jak wygląda cięcie na przykład ogórków(?), ale w przypadku kiwano zastosowałbym metodę "winogronową" - nie za dużo zieleniny, owocom dać dostęp do światła i ciąć odrosty. Jak myślicie, wypaliłoby to?
- Siekier
- 200p
- Posty: 340
- Od: 15 lip 2012, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
moje kiwano wczoraj dostało nowe doniczki celulozowe.

niestety z 8 roślinek zostało 7 bo jedną chyba w jakiś sposób musiałem uszkodzić.


niestety z 8 roślinek zostało 7 bo jedną chyba w jakiś sposób musiałem uszkodzić.

Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
Działeczka Siekiera
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
ja ogólnie wole stosować plastik do doniczek bo do tych z celulozy łatwo się grzyb może wdać, troszkę wybiegnięte ale fajnie, ja najwcześniej sieję w połowie kwietnia może początek maja bo nie mam tunelu ogrzewanego , a te sadzonki za 2 tyg będą sie już na pewno nadawać do sadzenia jak nie wcześniej .
pozdrawiam Tomasz
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Ja swoje w połowie kwietnia posieje i w maju wysadzę pod folię. Trochę się bałem że pod folią się nie zapylą ale z tym nie było problemu i jednak się pozapylały same.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Jeśli nie chcecie, by mocno wybiegły, wstawcie je do chłodniejszego pomieszczenia. Tylko nie zbyt chłodnego, bo odchoruje.
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Teraz też dlatego są takie cienkie i długie bo jeszcze trochę im brakuje słońca w kwietniu jest go więcej i rośliny już nie wybiegają.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 23 sty 2011, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Część dojrzała w polu, reszta juz w domu.Tomek-Warszawa pisze:Kiwano jak ma wysoką temperaturę to bardzo szybko rośnie (ponad 20 cm na dobę) . Rozumiem że owoce zdążyły dojrzeć.?
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Mój uprawiany pod folią też część owoców musiało dojrzeć w domu bo owoce nawet jeszcze we wrześniu zawiązywał.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Wysiany na próbę na początku marca ogóreczek jakiś czas temu wyszedł z ziemi, dziś wysieję resztę rodzinki. 

- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Trochę za wcześnie bo one bardzo szybko rosną i zanim je wysadzisz to będziesz miał busz. 

Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Zauważyłem - doświadczalny ogóreczek ledwo co liścienie rozłożył a już pomiędzy nimi pączek liści właściwych. Tempo ekspresowe. 
Jednak na te pędziwiatry mam sposób - kiedy wykiełkują przeniosę je do chłodniejszego pomieszczenia, na inne rośliny zdaje się to działać. A jak nie podziała to dopiero będę się martwił.

Jednak na te pędziwiatry mam sposób - kiedy wykiełkują przeniosę je do chłodniejszego pomieszczenia, na inne rośliny zdaje się to działać. A jak nie podziała to dopiero będę się martwił.

- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Jak kiwano poczuje chód to nie będzie tak szybko rosło. Tylko żeby się nie przeziębiło. 

Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Witajcie!
Moja pierwsza przygoda z kiwano, jakieś cztery lata temu, skończyła się fiaskiem, głównie z mojej winy - wysadziłam roślinki na balkon, w niewielkich wiaderkach, zarosły mi całą ścianę, wspinały się po murze, nawet oplotły talerz satelity
Ale... młoda, głupia ---- (czyli ja) nie wpadła na to, by je zasilić, toteż owoce były z trzech roślinek dwa, żaden nie dojrzał i były wielkości kilku centymetrów, największy może 5 cm długości osiągnął. Byłam zawiedziona, bo szumne opisy na opakowaniu i pozytywna opinia sprzedawcy mnie mocno nakręciły.
Jakiś czas temu znajomy pochwalił się kiwano wielkości sporego ziemniaka i mało mi oczy z orbit nie wypadły, kiedy się dowiedziałam, że to z jego działki, rosło sobie zapomniane gdzieś tam w kącie i owocowało całkiem, całkiem. Odbraziłam się wtedy i grzecznie przeprosiłam z kiwanem, jednak na zgodę nasion sobie nie podaliśmy, bo... znajomy nie zostawił.
Teraz jestem ciut mądrzejsza jeśli chodzi o ogródek i chyba w tym roku spróbuję ponownie wyhodować kiwano, choć nieco odstrasza mnie cena - 7 zł za opakowanie z bodajże 5 nasionami w środku... Tych parę lat wstecz zapłaciłam za nie dużo mniej...
U mnie pójdą po sznurkach na dach garażu od strony południowej, wiatru nie będą miały, więc może tym razem się uda
Moja pierwsza przygoda z kiwano, jakieś cztery lata temu, skończyła się fiaskiem, głównie z mojej winy - wysadziłam roślinki na balkon, w niewielkich wiaderkach, zarosły mi całą ścianę, wspinały się po murze, nawet oplotły talerz satelity

Jakiś czas temu znajomy pochwalił się kiwano wielkości sporego ziemniaka i mało mi oczy z orbit nie wypadły, kiedy się dowiedziałam, że to z jego działki, rosło sobie zapomniane gdzieś tam w kącie i owocowało całkiem, całkiem. Odbraziłam się wtedy i grzecznie przeprosiłam z kiwanem, jednak na zgodę nasion sobie nie podaliśmy, bo... znajomy nie zostawił.
Teraz jestem ciut mądrzejsza jeśli chodzi o ogródek i chyba w tym roku spróbuję ponownie wyhodować kiwano, choć nieco odstrasza mnie cena - 7 zł za opakowanie z bodajże 5 nasionami w środku... Tych parę lat wstecz zapłaciłam za nie dużo mniej...
U mnie pójdą po sznurkach na dach garażu od strony południowej, wiatru nie będą miały, więc może tym razem się uda

"Cierpliwości! Z czasem nawet trawa zamienia się w mleko"
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
piotrek7725, niestety, PW jeszcze u mnie zablokowane, ale bardzo chętnie. Jeśli podasz w PW maila, to dogadamy szczegóły 
Szukałam zdjęć tych moich nieszczęsnych kiwano, miałam je uwiecznione gdzieś na tle kota, bo bardzo lubił się wylegiwać w tym gąszczu, ale nie mogę teraz znaleźć...
Mam nadzieję w tym roku robić fotki udanym okazom, dzięki radom i doświadczeniu forumowiczów

Szukałam zdjęć tych moich nieszczęsnych kiwano, miałam je uwiecznione gdzieś na tle kota, bo bardzo lubił się wylegiwać w tym gąszczu, ale nie mogę teraz znaleźć...
Mam nadzieję w tym roku robić fotki udanym okazom, dzięki radom i doświadczeniu forumowiczów

"Cierpliwości! Z czasem nawet trawa zamienia się w mleko"