Storczyki Storczykowej cz. 4

Zablokowany
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

Nad tymi akurat nie wiszą Vandy. Tylko nad equestrisem, ale on zgnił inaczej niż tamte. Te stały blisko siebie, prawie wszystkie były pozbawionymi korzeni zdechlaczkami. bardzo prawdopodobne, że przy podlewaniu tych wyżej kapła woda z podlewaczki.
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

Owszem ale jeżeli w pomieszczeniu jest zimno jak pisze Dusia to mogą gnic od jednej kropli wody.Gdyby Dusia miała cieplo to nie było tego problemu.Woda w wysokiej tem. szybciej paruje.Takie jest moje zdanie, mogę się mylić
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
kojuna
50p
50p
Posty: 62
Od: 28 lis 2010, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

MirekL pisze: I tak sobie myślę... w ojczyźnie falków deszcze nie padają?
Wic w tym, że w naturze Phalaenopsisy rosną pod kątem 90 stopni i woda deszczowa szybko spływa z liści i do tego jest bardzo ciepło.
Serdecznie pozdrawiam Iwona
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

Owszem... moje też tak niektóre rosną bo mi się podpierać nie chce (niektóre nawet prosto :D )
A wysokiej temperaturze grzyby też się lęgną, owszem, wysycha szybciej.
Tyle że ja podlewam toto garnuszkiem jak inne doniczkowe, nieraz naleję na roślinę.
W szklarni w lato stały, podlewałem szlauchem przez sitko, razem z innym zielskiem... i nic...
Problem chyba jednak gdzie indziej. Gdzieś grzybek się zalągł... i się rozłazi.
kojuna
50p
50p
Posty: 62
Od: 28 lis 2010, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

Może masz rację.
Nigdy nie wiemy co zalęgnie się w naszym środowisku.
Dusiu, zauważyłam, że jak sobie coś wmówisz to nie odpuścisz.
Czytam bardzo uważnie forum i niejednokrotnie zmieniam zdanie i wychodzi to na dobre moim storczykom.
Serdecznie pozdrawiam Iwona
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

Niestety jeśli chodzi o zgniłki, jest już za późno. Jak któryś zaczynał gnić, to już było po nim, bo to bardzo szybko się rozchodziło. Nie wiem, co będzie z equestrisem, bo ostatni liść zaczyna mu usychać. Zostawię go jeszcze póki ma korzenie. Liść może nie usycha od zgnilizny, tylko sam z siebie, bo to najniższy liść rośliny. Mam nadzieję, że puści keiki. Zalezy mi na tym storczyku. A do wiosny coraz bliżej, więc może już nie będzie więcej strat. W lato mam zawsze bardzo ciepło, wręcz gorąco. Zresztą teraz też nie jest jakoś strasznie zimno, 22-23 stopnie, ale przy tej ścianie, gdzie staly zgniłki, pewnie jest chłodniej. Chyba też uschnie keiki Vandzi, ponieważ też się wdała zgnilizna :(. Bardzo cięzko je wykapac tak, żeby zamoczyć korzenie, a nie zamoczyć keików, bo korzenie są wyżej niż rośliny. Jedno już zgniło, drugie też zrzuca liście. Już tak ładnie rosło... Ale najważniejsze, ze dorosłe Vandzie mają się dobrze, może prócz fioletowej, która powoli rośnie i nie nadąża z puszczaniem nowych liści.
Ale dzieją się też dobre rzeczy. dzisiaj zauważyłam, że Phal. amboinensis, który cały czas stał w miejscu, przedłuża korzonek i puszcza listko. Listka puszczają także schilleriana, equestrisik z wymiany (który też bardzo dlugo stał w miejscu) i chyba tetraspis też będzie puszczał.
kojuna
50p
50p
Posty: 62
Od: 28 lis 2010, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

Moja Vanda też ma kilka korzeni powyżej dolnych liści.
Kąpiąc ją w wazonie, nalewam wodę tak aby nie moczyć rośliny, a korzenie niezalane delikatnie spryskuję co godzinę.
Nie widzę innej rady :?
Serdecznie pozdrawiam Iwona
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

Moje prawie wszystkie mają korzenie powyżej dolnych liści, ale te dolne liście są tak ułozone, że ta woda z nich wysycha, bo nie są ciasno jeden przy drugim. wszystkie Vandy kąpię normalnie, dolne liście są w wodzie i żadna nie zgniła, to keiki zresztą przed oddzieleniem było całe w wodzie i jakoś żyło, a teraz gnije :/. Nie wiem, dlaczego. Zawsze je kąpię tak, żeby wyschły do wieczora.

Ale dzisiaj tak się zastanawiałam nad tymi dziwnymi stratami (dzisiaj zgnił jeden z miniaturków) i doszłam do wniosku, że jakimś cudem się musiał zmienić skład wody. Przez 3 lata rosły dobrze, dopiero ostatnio, kilka miesięcy temu, zaczęło się źle dziać. Najpierw było dużo strat korzeni, teraz te osłabione rośliny gniją. Zastanawiam się, czy jest możliwe, żeby się zmienił skład wody, ale to dziwne, że teraz tyle naraz padło, jak w każdą zimę mam zimno i nie otwieram okien, a jakoś nigdy nie padało tyle naraz. Będzie trzeba pomyśleć nad inną wodą, może będziemy wozić skądś indziej, bo deszczówka jest u nas do kitu, a kranówka bardzo twarda.
Awatar użytkownika
Nesuniaaa
500p
500p
Posty: 924
Od: 8 kwie 2009, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

Ja specjalnie dla swoich storczyków kupiłam filtr. Mam bardzo twardą wodę i musiałam coś z tym zrobić.
Dużo Ci już padło tych storczyków?
Moje storczyki ------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=21813" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

Może z 9 lub 10? Wszystkie od zgnilizny trzonu, większość była bezkorzenna.
Awatar użytkownika
Nesuniaaa
500p
500p
Posty: 924
Od: 8 kwie 2009, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

Bardzo szybko to u Ciebie postępuje. Wygląda to jak typowe objawy czarnej zgnilizny. W tym wątku jest dużo przydatnych informacji: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=28
Moje storczyki ------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=21813" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

I tak już nic nie można zrobić. Te co zgniły, już padły, w parę dni było po nich. Większość to były rośliny osłabione, pozbawione korzeni, ale uschło też parę zdrowych. Equestrisowi żółknie ostatni liść, ale korzenie jeszcze żyją, więc go na razie zostawię. On też chyba był trochę osłabiony, bo miał wełnowce i musiał być przesadzany, ponieważ spadł z okna i pękła mu doniczka. Prawie wszystkie zgnite storczyki były na stole pod oknem. Nie zgnił żaden na oknach (nie licząc equetrisa, ale on aurat mógł ugnić od wody z korzeni Vand), mimo, że są nieszczelne i jest pleśka na samym dole szyby. A keiki Vandy... nie wiem. Możliwe, ze było jeszcze za wcześnie na oddzielenie. Myślałam, że mu ulżę, wyciągając go z tej ciasnej plątaniny korzeni i liści.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

Na razie niewiele się dzieje. Marnieją jeszcze 2 zdechlaczki, ale te nie od zgnilizny, po prostu są pomarszczone, bo nie mają za bardzo czym czerpać wody. Amboinensis i schilleriana puszczxają nowe listka. Sadzonki także puszczają nowe listka, jedna nawet korzonek.
Awatar użytkownika
Nesuniaaa
500p
500p
Posty: 924
Od: 8 kwie 2009, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

Dusiu, czy Twoje Vandy już się obudziły do życia? Widać na nich jakiś wzrost? Jestem ciekawa kiedy moje ruszą. Powoli się już nowe listki pojawiają.
Moje storczyki ------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=21813" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 4

Post »

Na razie jeszcze nie widać ruchu, pewnie gdzieś bliżej marca ruszą. Niestety nie mogę ich kąpać tak często, jak trzeba, tylko w soboty i niedziele są kąpane. Ale wszystkie prócz fioletowej się mają dobrze. Fioletowa to już stara roślina, zawsze rosła bardzo powoli. Nie ma skąd puszczać świeżych korzeni, bo większośc pędu ma zdrewniały. U Phal. też się niewiele dzieje, część botanicznych już się budzi, puszczają listka, nawet malutkie sadzonki. Equestris alba zgniłek jest już bez liści. ma coraz mniejsze szanse, bo częśc korzeni mu się zeschła. Zostawię go, póki jeszcze jakieś korzonki są. Mam nadzieję, że odżyje, był taki cudny i tak krótko się nim cieszyłam.
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”