Witaj Beatko.Jak tam Twoje rojniki.Ja właśnie ukończyłem budowę czegoś co nazwałem dumnie rojnikowiskiem.Na nim rośnie około setki rojników.No może trochę mniej.
Też jestem ciekaw jak będzie wyglądał ten bez w pełnym rozkwicie.
Tyle napisałam a post poleciał w kosmos!
Jeszcze raz!
Witam wszystkich co wcześnie wstają.
Ewo do pracy to ja wstawałam o 4.10( jak pracowałam),
Jurek setka rojników to już dużo ,zaraz lecę zobaczyć rojnikowisko.
Agnieszko dzięki,jednak po tej strasznej zimie to dużo gołej ziemi.
Renata bez kupiony na all.,jeszcze u mnie nie kwitł ale dobrze się zapowiada.
A ja dzisiaj wyrzuciłem pół wiadra rojników / duże rozety,były bez nazwy/ które,wg mnie, zmarzły.Jesienią przesadzałem je
w inne miejsce i to był powód,że nie przyjęły sie ?.
Renatce pewnie chodziło o to, że na pierwszym zdjęciu, to nie jest cebulica tylko szachownica
Mam taką samą (szachownica Uva-Vulpis ) ale z tego co pamiętam, to kwitnie mi w maju
Właściwie o niej zapomniałam. Mam nadzieję, że jej nie wypieliłam, jak to często bywa.