gnet pisze:Marku w jakich warunkach zimujesz i gdzie (jeśli to nie tajemnica) swoje kaktusy?
Wszędzie gdzie się da
A tak na poważnie jest tego trochę więc w różnych miejscach.
Najwięcej roślin a konkretnie kaktusów zimuje w skrzynkach w garażu który znajduje się pod domem w temp. ok 8-10 st.
Sukulenty, głównie Euforbie zimują w domu na parapetach - temperatura pokojowa.
Wszystkie "śmierdziuchy" i Ceropegie od 2 lat wożę na zimę do Lubelskiego Ogrodu Botanicznego korzystając z uprzejmości zaprzyjaźnionych pracowników.
W tym roku robię eksperyment i niektóre rośliny (Tefrokaktusy, Mamilopsisy) stoją w zewnętrznym garażu gdzie temperatura spada nawet poniżej 0 st.
No i jeszcze Opuncje i Neobeseje zostawiam pod folią na zimę - w tamtym roku wytrzymały mrozy -30 st.