
Storczyki szymki :)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2964
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczyki szymki :)
Kasiu trzymam kciuki aby roślinki przeżyły, skąd wzięła się sól w wodzie? Ja raz o mało też nie wlałabym do Vandy wody z solą, ale to dzięki mojemu małemu synkowi, który widząc gotującą się wodę postanowił ją posolić bo...............myślał że mama zupę będzie gotować
, na szczęście zauważyłam jak ją soli i cała woda wylądowała w zlewie, teraz też sprawdzam, czy woda do kwiatów nie jest słona.

Re: Storczyki szymki :)
Kasiu, odpowiem tak - sezon ogórkowy, niestety
Już nigdy nie wezmę do ust ogórka małosolnego
Nie wiedziałam, że w tej butli jest przygotowana woda na ten cel


Już nigdy nie wezmę do ust ogórka małosolnego

Nie wiedziałam, że w tej butli jest przygotowana woda na ten cel



When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
Re: Storczyki szymki :)
Rysiu staram sie jak mogę i umiem najlepiej
Teraz odpoczywają od wody, kolejne płukanie jutro.

Teraz odpoczywają od wody, kolejne płukanie jutro.
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
Re: Storczyki szymki :)
No to ja poproszę tego ogórka
Nie łam się Kate, da radę i vandzia... 


Pozdrawiam, Monika
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47082" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47082" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Storczyki szymki :)
Kasiu ja też się zastanawiałam, skąd ta sól w wodzie..a tu ogórasy miały być.. mam nadzieję, że Vandzie szybko odżyją, trzymam mocno kciuki 

- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczyki szymki :)
Kasiu, czytałam już różne historie nawet o prawie ugotowaniu, teraz przyszła kolej na sól
Przykre, ale jesteśmy tylko ludźmi
Jak one się dziś czują ?
Nic mądrego Ci nie doradzę, ale będę mocno trzymać kciuki


Jak one się dziś czują ?
Nic mądrego Ci nie doradzę, ale będę mocno trzymać kciuki

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczyki szymki :)
O rany...woda na ogórki była tam? Biedne Vandy - maluszki.
Ale myślę, że sobie poradzą
Ale myślę, że sobie poradzą

Re: Storczyki szymki :)
Aga ostatecznie pogniewałam sie na ogórki, wiem, że nie ich wina, ale gdyby nie one...
Monika chętnie oddam Ci wszystkie ogórasy, przyjeżdżaj i zabieraj
Ewcik oby tak było, jak mówisz, ale mam coraz mniejszą nadzieję
Lucynko nie iwdze poprawy, niestety
Szybko nie zamierzam się poddać mimo tego.
Justynko trzymaj za nie kciuki. Biedactwa moje...
Niestety, moje maluszki nie mają się lepiej, mimo niewielkiej ilości wody,
która się do nich dostała i niedużego stężenia soli,
to jednak vandy cieżko to zniosły.
Jeśli nie uda się ich uratować, to nie wiem, czy nie zakończę mojej przygody z vandowatymi

Monika chętnie oddam Ci wszystkie ogórasy, przyjeżdżaj i zabieraj

Ewcik oby tak było, jak mówisz, ale mam coraz mniejszą nadzieję

Lucynko nie iwdze poprawy, niestety

Justynko trzymaj za nie kciuki. Biedactwa moje...
Niestety, moje maluszki nie mają się lepiej, mimo niewielkiej ilości wody,
która się do nich dostała i niedużego stężenia soli,
to jednak vandy cieżko to zniosły.
Jeśli nie uda się ich uratować, to nie wiem, czy nie zakończę mojej przygody z vandowatymi

When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
Re: Storczyki szymki :)
Rysiu chyba mnie przekonałaś, zabieram się do próby reanimacji moich vandeczek.
Zamiast spagnum użyje na razie podłoża kokosowego, wymianię je na psgnum, jak tylko do mnie dotrze.
Aga takie porażki zawsze bolą, szczególnie, kiedy chuchasz i dmuchasz, a tu i tak coś przeoczysz
Zamiast spagnum użyje na razie podłoża kokosowego, wymianię je na psgnum, jak tylko do mnie dotrze.
Aga takie porażki zawsze bolą, szczególnie, kiedy chuchasz i dmuchasz, a tu i tak coś przeoczysz

When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
Re: Storczyki szymki :)
Moje maluchy vandy dzisiaj wyglądają tak

Nie jest dobrze
Rozpoczynam reanimację w słoiczku.
Chyba nie ma innego wyjścia.

Nie jest dobrze

Rozpoczynam reanimację w słoiczku.
Chyba nie ma innego wyjścia.
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
Re: Storczyki szymki :)
Trzymaj Adamie mocno.
Reanimację czas zacząć. Zaczerpnięte z wątku Zabki_Monis
Na początku vandeczki kąpały się w biosepcie, około 5 min.

W tym czasie przygotowałam podłoże kokosowe i nałożyłam je do słoiczków

Wyjęłam vandy z kąpieli i mokre położyłam luźno na podłożu

Słoiczki umieściłam w żłobku, będą tam miały jasno, ciepło, bez promieni słonecznych.
Reanimację czas zacząć. Zaczerpnięte z wątku Zabki_Monis

Na początku vandeczki kąpały się w biosepcie, około 5 min.

W tym czasie przygotowałam podłoże kokosowe i nałożyłam je do słoiczków

Wyjęłam vandy z kąpieli i mokre położyłam luźno na podłożu

Słoiczki umieściłam w żłobku, będą tam miały jasno, ciepło, bez promieni słonecznych.
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
Re: Storczyki szymki :)
Kasiu, i ja gorąco trzymam kciuki za powodzenie






Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Moje storczyki
Re: Storczyki szymki :)
Trzymajcie kciuki, na pewno się przydadzą
Dziękuję za wszystkie miłe słowa i pomoc

Dziękuję za wszystkie miłe słowa i pomoc

When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczyki szymki :)
Kasiu, ja też dołączam do trzymania kciuków
Nigdy nie stosowałam tej metody, ale nieraz wystarczy popatrzeć jak ktoś przedstawia relację i już widać czy się powiedzie czy nie. Myślę, że u Ciebie będzie dobrze, zastanawiam się tylko nad tym włóknem, ale to już powinien się wypowiedzieć ktoś kto go używał do takich celów.

Nigdy nie stosowałam tej metody, ale nieraz wystarczy popatrzeć jak ktoś przedstawia relację i już widać czy się powiedzie czy nie. Myślę, że u Ciebie będzie dobrze, zastanawiam się tylko nad tym włóknem, ale to już powinien się wypowiedzieć ktoś kto go używał do takich celów.
Re: Storczyki szymki :)
Lucynko z tym włóknem to ja też mam mieszane uczucia, ale z braku spagnum musi być na razie włókno.
Jak tylko kupię spagnum, od razu zamienię podłoże pod vandeczkami
Jak tylko kupię spagnum, od razu zamienię podłoże pod vandeczkami

When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia