Mieciak- to nie erromena, zbyt grube liście, to raczej coś z fortunei, albo może Sum and Substance ?
Agnieszka- typuję Francee, o ile ma lekko różowawe łodyżki przyziemne, ale może to być też Green Gold, są do siebie bardzo podobne.
Nieopatrznie pokazałam na swoim wątku zdjęcia host i aż wstyd się przyznać ale nazw nie znam.
To znaczy znałam jak kupowałam ale nie zapisałam a teraz pytają o nazwę
Zainteresowanie wzbudziła zwłaszcza ta hosta.
Witam
Jako baaaardzo początkująca hostomaniaczka, proszę o identyfikację tych okazów, których nazw nie znam. Próbowałam sama jakoś dopasować to co mam do tego co jest na forum, ale..... nagle się okazuje że są podobne wszystkie do siebie
Zdjęcia robiłam dzisiaj, z boku i od góry, żeby było łatwiej identyfikować i ponumerowałam je sobie:
Do Jagusi:
różni się mniejszą ilością bieli w środkowej części liścia.
1. To była Fire and Ice, była, bo wyraźnie mutuje w stronę rośliny większej i zielonej:
2. Wygląda jak moja Midwest Magic, ale nieco zmutowana, tez sie nie wybarwiała jak Twoja:
3. undulata ALBOMARGINATA
4. Francess Williams
5. undulata Erromena, ale nie ejstem pewien
6. nie wiem, za mała, za młoda
7. Golden Scepter
8. halcyon
9. Great Expectations
10. Pacific Blue Edger
11. undulata Erromena
12. Patriot
13. undulata Mediovariegata
14. undulata ALBOMARGINATA
15. Lemon Lime ( chyba)
Dziękuję pięknie... podziwiam Twoją znajomość host.
A co to znaczy że mutuje??? To co z niej wyrośnie??
Ja faktycznie kupiłam w ubiegłym roku "fire and ice" [tylko nie widziałam która to ]ale dlaczego mutuje?