
Moje kaktusy- Bartii9512
- bartii9512
- 500p
- Posty: 857
- Od: 30 mar 2010, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Kaktusy już na dworze bo miały za ciepło na zimowisku, oczywiscie na noc beda chowane do domu... nie jest ich dużo wiec z takiego rozwiązania mogę skorzystać 

Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Bartek gratuluję Sreberka!
Świetnie, że dołączyłeś już do elity silverowców.
Jeszcze tylko 500 postów i będzie złotko.
Pozdrawiam!
Świetnie, że dołączyłeś już do elity silverowców.
Jeszcze tylko 500 postów i będzie złotko.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam, Darek.
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2628
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
No sreberko ;). Gratuluję. Jeszcze niech twoje kaktusy kwitną - jeśli nie na złoty to właśnie na srebrny medal ;).
Pozdrawiam, Aleksander
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Bartosz - moje gratulacje!



- bartii9512
- 500p
- Posty: 857
- Od: 30 mar 2010, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Serdecznie dziękuje wam z gratulacje 

Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
- bartii9512
- 500p
- Posty: 857
- Od: 30 mar 2010, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Dawno się nic u mnie nie działo więc muszę trochę odświeżyć mój wątek
Chamaecereus silvestrii szczepiony 8 dni temu, jak widać chyba się przyjął bo trzyma się podkładki i nabrał trochę wody, bo jak go szczepiłem to był lekko odwodniony.

To siewka szczepiona chyba we wrześniu lub październiku 2010. Całą zimę prawie nie urosła, wyszło słoneczko, kilka razy ją podlałem i zaczęła się rozkręcać

Aaa, jeszcze nie pokazywałem mojej nowej szlarenki
więc prosze:


Chamaecereus silvestrii szczepiony 8 dni temu, jak widać chyba się przyjął bo trzyma się podkładki i nabrał trochę wody, bo jak go szczepiłem to był lekko odwodniony.

To siewka szczepiona chyba we wrześniu lub październiku 2010. Całą zimę prawie nie urosła, wyszło słoneczko, kilka razy ją podlałem i zaczęła się rozkręcać


Aaa, jeszcze nie pokazywałem mojej nowej szlarenki


Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Bartku śliczności!!!
Nie wiedziałem, że ta siewka tak urosła
.
Szklarenka superaśna. Normalnie tylko sezon zaczynać!
Masz pojecie nie tylko o szczepieniu, ale też o konstruowaniu
.
Wspaniale!
Nie wiedziałem, że ta siewka tak urosła

Szklarenka superaśna. Normalnie tylko sezon zaczynać!

Masz pojecie nie tylko o szczepieniu, ale też o konstruowaniu

Wspaniale!
Pozdrawiam, Darek.
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2628
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Też szczepiłem chamae (nie variegatę) na E. eyriesii. Rośnie dobrze
.
Po czym mogę poznać, że siewka się przyjęła na badylu i mogę już zdjąć ten słoik zdjąć
?

Po czym mogę poznać, że siewka się przyjęła na badylu i mogę już zdjąć ten słoik zdjąć

Pozdrawiam, Aleksander
- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Jak siewka zdechła, to się nie przyjęła, jak nie zdechła to raczej się przyjęła. Nie zdejmuj od razu słoika, tylko stopniowo przyzwyczajaj ją do normalnego powietrza, bo może się to źle skończyć.
Opis rad Szanownego Bartosza
.
Opis rad Szanownego Bartosza

Pozdrawiam, Darek.
- bartii9512
- 500p
- Posty: 857
- Od: 30 mar 2010, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Oooo, Darek wszystko ładnie ci napisał
Ja siewkę po zaszczenieniu trzymam w wilgoci tak z tydzień, a potem stopniowo ją przyzwyczajam do "domowego" powietrza ponieważ jak powiedział Darek, może się to źle skończyć, ja już taki przypadek zanotowałem przy moim jednym z pierwszych szczepień na badylu, siewka sobie po prostu zaschła

Ja siewkę po zaszczenieniu trzymam w wilgoci tak z tydzień, a potem stopniowo ją przyzwyczajam do "domowego" powietrza ponieważ jak powiedział Darek, może się to źle skończyć, ja już taki przypadek zanotowałem przy moim jednym z pierwszych szczepień na badylu, siewka sobie po prostu zaschła

Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
- bartii9512
- 500p
- Posty: 857
- Od: 30 mar 2010, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Dzisiaj słonko zaświeciło to sfociłem tegoroczne pąki
Rebutia flavistyla

Sulcorebutia frankiana

Rebutia marsonerii

Mammillaria carmenae- pąki ledwo co widać ale są

I teraz pytanie odnośnie pąków- jutro planuje zamontować na dworze szklarenke na stałe i przenieść do niej kaktusy. Te kaktusy z pąkami zostawić na parapecie aż do przekwitnięcia czy przenieść do szklarenki? Nie chcę żeby zrzuciły pąki więc dlatego wole się zapytać co robić...

Rebutia flavistyla

Sulcorebutia frankiana

Rebutia marsonerii

Mammillaria carmenae- pąki ledwo co widać ale są


I teraz pytanie odnośnie pąków- jutro planuje zamontować na dworze szklarenke na stałe i przenieść do niej kaktusy. Te kaktusy z pąkami zostawić na parapecie aż do przekwitnięcia czy przenieść do szklarenki? Nie chcę żeby zrzuciły pąki więc dlatego wole się zapytać co robić...
Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Możesz przenieść. Te pąki są jeszcze za małe, by odpaść.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- bartii9512
- 500p
- Posty: 857
- Od: 30 mar 2010, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
No to je przeniosę
A Noto tez już mogę wynosić na dwór czy jeszcze poczekać?

A Noto tez już mogę wynosić na dwór czy jeszcze poczekać?
Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Notocactus to rodzaj raczej ciepłolubny. Temperatura poniżej 10*C jest dla tej roślinki potencjalnie niebezpieczna. Zatem z wynoszeniem rośliny na zewnątrz pod gołe niebo nie jest dobrym pomyłem. Jeśli masz do dyspozycji szklarnię lub coś podobnego to można się nad wyniesieniem zastanowić.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- ROBERTOBORO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1927
- Od: 13 lis 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stryków
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Odświeżam wątek bo może te pąki już się rozwinęły 
