Ogród Arkandora

[ihasia]

Przeczytalam Twoj watek od poczatku do teraz- pieknie opisujesz swoje wlosci. Roslinnosc super, las- fantastycznie to wymysliles. Jest uroczo, sielsko i wspaniale. Podoba mi sie bardzo. Powodzenia!

Pozdrawiam:-))

Ps. Koty masz eleganckie:-))) pozy do zdjec strzelaja fantastyczne:-)

[arkandor]

Kasiu - dziękuję, fakt, jak pstrykam to najpierw myślę. Światło, kąt, tło, czasami wychodzi mrocznie, sielsko, dramatycznie, niepokojąco, najczęściej nieciekawie - te od razu usuwam. Jeśli chodzi o fotografię jestem totalnym amatorem, aparat mam amatorski, ale przyznaję, że lubię popstrykać, zamrozić obrazy na wieczną pamiątkę...

Agnieszko - witam , niezmiernie miło gościć Cię u mnie, zaglądaj częściej . Cieszę się, że Ci się podoba mój skrawek świata, staram się, żeby wyglądał w miarę naturalnie, co z tego wyjdzie zobaczymy... Na razie jest dość przestronnie, zielono aż do bólu, nie ma żadnych ścieżek, kamieni, chcę, żeby roślinność płynnie łączyła się w jedną harmonijną całość, nie wiem jak to opisać, ale czuję co należy robić... a przynajmniej tak mi się wydaje

Pozdrawiam

[muszu852]

To już wiem z kąd u Ciebie takie "horrorystyczne" posty w moim wątku

[basjak]

No właśnie zapomniałam Ci napisać, że doliczam brzozę i chmurne niebo do do albumu fotek 'ciekawych i rzadkich" nominuje Cię do nagrody ART Foto Flora 2010

[arkandor]

Michał - sam zrobiłeś takie zdjęcie iglaków nocą, zaliczyłbym je do kategorii niepokojących

Basiu - dobra, dobra , ale fajnie jest pstrykać zdjęcia, sama przyznaj

Pozdrawiam

[arkandor]

Dzisiaj jest gorąco, 25 stopni w cieniu ale prognozy na najbliższy tydzień są ponure.

Zrobiłem trochę porządku wokół paulowni, bo zaczęły obrastać chwastami


Stokrotki mi się puściły


Leśny zakątek obsechł i nawet słońce tam zajrzało


Koty korzystały z pogody urządzając gonitwy i pozorowane walki


a po niebie płynęły piękne chmury...




Niestety teraz niebo ciemnieje i słychać odległe jeszcze grzmoty. Nadchodzi burza... Czytałem w necie, że kolejna powódź jest nieunikniona, że na południową Polskę ponownie ma spaść z nieba morze wody. Lać ma począwszy od dzisiaj aż do piątku...

Mimo wszystko pozdrawiam

[Kasia_Tomek]

Pięknie w tym Twoim leśnym zakątku
Masz dobrze, że u Was cieplutko u nas dziś tylko 19 stopni, a może Aż Chociaż też trochę popracowałam w ogrodzie, ale wiatr straszny, głowę chce urwać.
Miło popatrzeć jak kociaki się bawią u mnie jest duet kociak i piesek.
Zdjęcia nieba jak zwykle mistrzowskie, miejmy nadzieję, że jednak następnej powodzi nie będzie bo strach pomyśleć ...

[arkandor]

Kasiu - na niebie dzisiaj były piękne chmury, niestety teraz jest szaro, od czasu do czasu zagrzmi i popada, ale temperatura nadal jest wysoka. Kot z psem też potrafi się przyjaźnić wbrew obiegowym opiniom, sam to widzę u swoich sąsiadów . Szkoda, że u Was tak wieje, ja często w niedzielę pracuję w ogrodzie, może nie z kosiarką , ale wszystkie "ciche" prace sobie nadganiam, bo w tygodniu różnie z czasem bywa, a jak pogoda w weekend nie dopisuje to się wkurzam, że czas zmarnowany...

Pozdrawiam

[Kasia_Tomek]

To podobnie jak ja uwielbiam pracę w ogrodzie jednak wszystkiego sama nie zrobię tyle siły nie mam co męska ręka ,
Niestety dla mojego Tomusia to już nie jest przyjemność tylko raczej obowiązek i pomoc żonce, jak chcę się z nim podzielić moimi pomysłami to mam wrażenie że mnie nie słucha
Dlatego sama napawam się tą przyjemnością i z radością patrzę, że inni też mają w tym radość.
Przed chwilą miałam ochotę znów wyjść i coś pogrzebać, ale niestety deszczyk mnie wygonił i przywiało mnie do kompa.

[basjak]

Tomek, te Twoje pięknie uchwycone chmury dotarły do mnie też. W ogródku się nie przepracowałam, udało mi się wsadzić miniaturowe pomidory i lunęło. Cały tydzień poleje, powiadasz? Obyś się mylił.

[arkandor]

Kasiu - tak to już jest, ja się nawet cieszę, że mamy z żoną odmienne zainteresowania, bo nie dochodzi do konfliktów. Tak jest lepiej niż gdyby każde miało inną wizję ogrodu i przez to byłyby spięcia. A tak ja sobie spokojniutko działam w ogrodzie, a żona w domu, bo mnie jest wszystko jedno jaki kolor na ścianach, jakie meble itd. Fakt faktem, że sobie niestety pogadać za bardzo na ulubione tematy nie możemy . Bywają jednak sytuacje, że ja robię coś w domu, a i żona parę razy rabaty pieliła .

Basiu - u mnie w sumie mało popadało, bardziej postraszyło. Ma mocno padać w nadchodzącym tygodniu, może jednak nie będzie takiej tragedii jak ostatnio, mam taką nadzieję. Chociaż straszą w necie... Trzymam kciuki za Twoje pomidory

[marzanka]

Ja oczywiście spokorniałam trochę .Nad roślinkami już nie będę się rozwodziła bo to widać,że są dobrze traktowane .Ale napiszę o kotach są -wspaniałe

[muszu852]

Kociaki kożystają z pogody
a Lasek to i promieni dostał przy takiej pogodzie...
a zdradź sekret co masz w lasku posadzone
bo przymierzam się do Cienistych roślinek takich lesistych ...
pozdrawiam Michał..

[arkandor]

Marzanko - dzięki w imieniu kotów, ale dzisiaj przegięły tarzając się w marchwi i rzodkiewce...

Michał - w lesie mam tylko poziomki, bluszcz, dwie paprocie, dwie hosty, konwalie, rododendrony i 1 azalię, ale tej chyba tam trochę za ciemno.

[muszu852]

to ja też zaczynam las sadzić he he ale miniaturowy
a tam różne paprocie, hosty, żórawki i co się jeszcze będzie nadawać