Grażynko
Aguś - grill ma swoje zalety, ale jednak kiełbaska z ogniska smakuje inaczej. I atmosfera też inna
Dzisiaj odwiedziła mnie Halinka Kwak z rodziną - przemiła wizyta

! Co prawda nie miałam wiele do zademonstrowania, bo moja działka wygląda ładnie dopiero jak drzewa i krzewy się zazielenią, ale udało się wymienić kilka roślinek

Po świętach założę nową rabatkę - będą się te dary od Halinki aklimatyzować, bo rosły w kompletnie innej glebie. Mam nadzieję że sobie poradzą
Teraz zamierzam świątecznie leniuchować, żeby nabrać sił do dalszych prac na froncie ogródkowym

Z dzisiejszego przeglądu działki:
Stokrotki radzą sobie dobrze w półcieniu:
Do dużych żółtych bratków dołączyły kolorowe miniaturki:
Szybki sposób na wiosenną skrzyneczkę, łubianka wyłożona folią:
Pod brzózką:
Niby pospolite, ale nie wyobrażam sobie ogrodu bez forsycji!
Zaskoczenie- a jednak mam jakieś prążkowane krokusy

Zakwitły pierwszy raz - ale i tak dokupię ich więcej jesienią!
