Ewo 
, miło mi, że mnie odwiedziłaś. Dziś dopiero oberwałam z białego lilaka przekwitłe kwiatostany.
Bożenko 
, te wiciokrzewy są rzeczywiście zimozielone. Rosną bardzo szybko. Jako podpory potrzebne będą dość mocne tyczki. 1. czerwca wstawiłam zdjęcie mojego wiciokrzewu. Mam ich sześć.
Krysiu 
, widziałam żarnowce w lesie w naszych stronach. Nie wiem, jak się nazywa ten drugi krzew, o którym piszesz. Dziś zrywaliśmy czereśnie. Było bardzo dużo zgnitych. Wypestkowałam je i będą do ciasta.
Basiu 
, nie wiem, co to za krzew Palibin. W poprzednich latach czerśni było więcej, a w tym roku zniszczone zostały przez deszcze.
Ewakora 
, staram się, żeby warzyw i owoców było sporo. Przygotowuję mnóstwo przetworów, by starczyło ich do następnych zbiorów.
Jolu 
, myślę, że u mnie najbardziej poszkodowane przez zarazę zostały wiśnie.