Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Po przeprowadzonym zabiegu, usunąć te liście z szarymi przebarwieniami i/lub brązowymi plamami?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19280
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Jeśli zmiany dotyczą mniejszej części liścia, to możesz spróbować tylko je odciąć. Jeśli będą się dalej rozprzestrzeniać, co może jeszcze trochę trwać nawet po oprysku preparatem grzybobójczym, albo zmiany dotyczą większej powierzchni liścia, to usuwasz całego tuż przy kłodzinie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19280
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Przelana i wszedł grzyb.
Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie/otrzymaniu. Są sprzedawane w podłożu produkcyjnym, które nie nadaje się do długotrwałej uprawy, jest bardzo duże ryzyko przelania.
Poza tym roślin nie spryskujemy. Nic to nie daje, a istnieje ryzyko załapania choroby grzybowej.
Jeśli masz zbyt suche powietrze, to trzeba zainwestować w nawilżacz.
Doniczka jest za duża. Nie powinna być większa niż około 2 cm na średnicy od bryły korzeniowej. Musi mieć odpływ i stać na podstawce.
Po przesadzeniu, odetnij chore liście i zrób oprysk preparatem grzybobójczym. Wcześniej sprawdź dokładnie stan korzeni.
Kencję podlewamy wtedy, kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie/otrzymaniu. Są sprzedawane w podłożu produkcyjnym, które nie nadaje się do długotrwałej uprawy, jest bardzo duże ryzyko przelania.
Poza tym roślin nie spryskujemy. Nic to nie daje, a istnieje ryzyko załapania choroby grzybowej.
Jeśli masz zbyt suche powietrze, to trzeba zainwestować w nawilżacz.
Doniczka jest za duża. Nie powinna być większa niż około 2 cm na średnicy od bryły korzeniowej. Musi mieć odpływ i stać na podstawce.
Po przesadzeniu, odetnij chore liście i zrób oprysk preparatem grzybobójczym. Wcześniej sprawdź dokładnie stan korzeni.
Kencję podlewamy wtedy, kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19280
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Wytrzep to stare podłoże, oczywiście w miarę możliwości. Teraz widać, które korzenie są zdrowe, a które nie. Jasne zdrowe, ciemne do wycięcia. Jak powycinasz, obsyp korzenie sproszkowanym węglem.
Bryła jest przerośnięta, znaczy się zajmuje większą część starej doniczki. Dobierasz większą około 2 cm na średnicy od bryły korzeniowej. Drenaż na dno. Ziemię do palm wymieszaj ze żwirkiem w proporcji około 3:1.
Bryła jest przerośnięta, znaczy się zajmuje większą część starej doniczki. Dobierasz większą około 2 cm na średnicy od bryły korzeniowej. Drenaż na dno. Ziemię do palm wymieszaj ze żwirkiem w proporcji około 3:1.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19280
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Powinno się postępować wg zaleceń producenta.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 26 lut 2021, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Palma Howea (Kencja) - szkodniki
Witam serdecznie, to znowu ja
tym razem chce zapytać o moją palmę. Właśnie jakąś godzinę temu ją otrzymałam, bo zakupiłam przez internet pod nazwą Palma Kentia. Powiem szczerze, że jakoś na żywo tak bardzo mnie nie zachwyciła. No ale nie w tym rzecz. Dopatrzyłam się na dwóch małych liściach wiele malutkich żółtych plamek. Czyżby to znów objaw grzyba? Tak jak to było w przypadku mojego Filodendrona Little Phil. Oczywiście kupiłam w zupełnie innym sklepie. To mój pierwszy zakup w tym miejscu. Będę się kontaktować ze Sprzedawcą, ale może tutaj uzyskam fachową pomoc. Czy odciąć te listki i spryskać wywarem z czosnku? Oczywiście mam w planach ją przesadzić, się to może za kilka dni. Postaram się wrzucić zdjęcia, ale mam problem z fotosikiem.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19280
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Wpierw skontaktuj się ze sprzedawcą i zareklamuj roślinę. Sprzedawane rośliny oprócz takich przy których w ofercie jest jasna informacja, że np. roślina drugiej kategorii, powinna być zdrowa bez plam na liściach wskazujących na chorobę np. z powodu przelania.
Ps. Wrzuć zdjęcia przez Imageshack, Fotosik ma jakąś awarię.
Ps. Wrzuć zdjęcia przez Imageshack, Fotosik ma jakąś awarię.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 26 lut 2021, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Będę się kontaktować ze sklepem.
Utworzyłam konto na Imageshack, ale nie wiem jak wrzucić tu zdjęcia
Utworzyłam konto na Imageshack, ale nie wiem jak wrzucić tu zdjęcia

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19280
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
viewtopic.php?f=14&t=2912&start=391
Najlepiej jak wgrasz zdjęcia na hosting i pobierzesz linki pod tymi zdjęciami. Pamiętaj żeby wybrać kody na forum zdjęć o średniej wielkości.
Najlepiej jak wgrasz zdjęcia na hosting i pobierzesz linki pod tymi zdjęciami. Pamiętaj żeby wybrać kody na forum zdjęć o średniej wielkości.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 26 lut 2021, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
A może tak zadziała.
https://imageshack.com/i/pnMB3w95j
https://imageshack.com/i/pnL18cHsj
Tu są plamki żółte.
https://imageshack.com/i/pnMB3w95j
https://imageshack.com/i/pnL18cHsj
Tu są plamki żółte.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19280
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Ok., widzę. 
Dolna część lewego listka mogłaby być od suchego powietrza, tym można było się nie martwić, ale trochę mnie niepokoi te czarne fragmenty. Poza tym górny fragment o takim lekkim żółtawym zabarwieniu może świadczyć o tym że albo roślina była przelana, albo przemarzła podczas transportu (jeśli nie była dobrze zabezpieczona). Chociaż tutaj raczej bym stawiał na opcję pierwszą.
Na razie zadałbym pytanie sprzedawcy, jak się do tego ustosunkuje.
Teoretycznie jeśli to dotyczy tylko części liści i pojedynczych fragmentów, a korzenie są zdrowe, to wtedy można podjąć się próby reanimacji. Odciąć końcówki liści i raczej zrobić oprysk chemią. Natomiast zawsze jest ryzyko, że infekcja może krążyć w roślinie i może się rozwinąć, nie zawsze oprysk pomaga.
Jak to się mówi, na dwoje babka wróżyła.
Edit Uuuu, teraz widzę drugie zdjęcie. No tak to potwierdza moje przypuszczenia że palma została przelana i doszło do plamistości liści - tylko reklamacja. To nie jest zdrowa roślina.

Dolna część lewego listka mogłaby być od suchego powietrza, tym można było się nie martwić, ale trochę mnie niepokoi te czarne fragmenty. Poza tym górny fragment o takim lekkim żółtawym zabarwieniu może świadczyć o tym że albo roślina była przelana, albo przemarzła podczas transportu (jeśli nie była dobrze zabezpieczona). Chociaż tutaj raczej bym stawiał na opcję pierwszą.
Na razie zadałbym pytanie sprzedawcy, jak się do tego ustosunkuje.
Teoretycznie jeśli to dotyczy tylko części liści i pojedynczych fragmentów, a korzenie są zdrowe, to wtedy można podjąć się próby reanimacji. Odciąć końcówki liści i raczej zrobić oprysk chemią. Natomiast zawsze jest ryzyko, że infekcja może krążyć w roślinie i może się rozwinąć, nie zawsze oprysk pomaga.
Jak to się mówi, na dwoje babka wróżyła.
Edit Uuuu, teraz widzę drugie zdjęcie. No tak to potwierdza moje przypuszczenia że palma została przelana i doszło do plamistości liści - tylko reklamacja. To nie jest zdrowa roślina.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 26 lut 2021, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Dziękuję Norbercie za obszerną wiadomość. Czyli uważasz, że raczej padnie cała? Czy może jednak uda się ją reanimować. Generalnie reszta liści jest w porządku. Tak mi się wydaje. Zrobię jutro rano jeszcze nowe zdjęcia w świetle dziennym. Sprawdziłam korzenie z wierzchu, są ładne, nie wyglądają na zgniłe, ale fakt podłoże jest dosyć wilgotne. Nie wiem czy ja wyjąć z doniczki i postawić na papierze, żeby wchłonął nadmiar wody?
Napisałam już wiadomość do Sprzedawcy. Zobaczymy co odpisze. Boję się, że żadnej reklamacji mi nie przyjmie. Choć chyba mam prawo zwrócić roślinę, tylko kurczę, znów te koszty wysyłki
Napisałam już wiadomość do Sprzedawcy. Zobaczymy co odpisze. Boję się, że żadnej reklamacji mi nie przyjmie. Choć chyba mam prawo zwrócić roślinę, tylko kurczę, znów te koszty wysyłki

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19280
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Nikt nie da Ci gwarancji, czy roślina przeżyje i jak długo będzie trwać rekonwalescencja. Po prostu każdy przypadek trzeba traktować indywidualnie.
Jeśli korzenie są zdrowe to dobry znak, ale wszystko zależy od tego czy preparat (najlepiej poszukać Topsinu, bo działa systemicznie i na większość chorób grzybowych) tutaj zadziała. Może inaczej, powinien zadziałać ale nigdy nie ma gwarancji że to będzie 100%. Roślina to skomplikowany organizm, a choroby grzybowe mogą być podstępne.
Z palmami jest jeszcze taki problem, że ogólnie zwykle długo dochodzą do siebie.
Jednak zawsze są wyjątki i jeśli uda się szybko zwalczyć infekcję, to po kilku miesiącach może nie być większego śladu po chorobie.
Jeśli korzenie są zdrowe to dobry znak, ale wszystko zależy od tego czy preparat (najlepiej poszukać Topsinu, bo działa systemicznie i na większość chorób grzybowych) tutaj zadziała. Może inaczej, powinien zadziałać ale nigdy nie ma gwarancji że to będzie 100%. Roślina to skomplikowany organizm, a choroby grzybowe mogą być podstępne.
Z palmami jest jeszcze taki problem, że ogólnie zwykle długo dochodzą do siebie.
Jednak zawsze są wyjątki i jeśli uda się szybko zwalczyć infekcję, to po kilku miesiącach może nie być większego śladu po chorobie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 26 lut 2021, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Zobaczymy co mi odpiszą. Czyli jeśli będę mieć możliwość zwrócić roślinę, to lepiej to zrobić niż próbować ją leczyć? Chyba, że zwróciliby mi połowę kwoty, w co wątpię. Trochę kosztowała ta palma. Urzekła mnie, choć na żywo powiem szczerze trochę się rozczarowałam.
Jutro się zorientuję czy w mojej Mrówce jest dostępny ten środek.
Dzięki Norbert.
Jutro się zorientuję czy w mojej Mrówce jest dostępny ten środek.
Dzięki Norbert.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19280
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Uważam, że lepiej sobie kupić u kogoś innego zdrową roślinę niż próbować reanimować bez gwarancji że coś z tego będzie.
Ps. W takim przypadku to obowiązek sprzedawcy przyjąć chorą roślinę. Tylko trzeba ponieść koszty transportu. Ostatnio mi się tak zdarzyło, to oddali pełną kwotę.
Ps. W takim przypadku to obowiązek sprzedawcy przyjąć chorą roślinę. Tylko trzeba ponieść koszty transportu. Ostatnio mi się tak zdarzyło, to oddali pełną kwotę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta