Ogródek gagawi cz.4

[liska]

Ja lubię oglądać

Grażynko a po liściach potrafisz odróżnić multiflorę od V?
Może coś zostawiłaś jeszcze? I dlatego V gorzej rośnie..
musisz usunąć od korzenia całego dzika..

różyczki piękne
nareszcie zaczyna się ..ich czas

[AGNESS]

Grażynko ja również jestem zauroczona posłonkami, mam żółciutki, i jeszcze obiecany różowy na który się bardzo cieszę, bo one niestety u mnie są nieosiągalne u Ciebie widzę jeszcze białaska, też jest prześliczny
Różyce i powojnik śliczności, u mnie dopiero otwierają się pojedyncze kwiaty, u Ciebie to już całe bukiety

[gagawi]

Gosiu- i ma dużo pączusiów

Iza - wycinałam dzikie pędy jeszcze w czasie kwitnienia multiflory, żeby nic mi nie umknęło, i wycinałam przy korzeniu. Poczekam cierpliwie do kwitnienia...
Po liściach specjalnie nie widać, wszystkie są mniej więcej jednakowej wielkości.

Agnieszko - posłonek biały jest najpiękniejszy, szczególnie w zestawieniu z ciemną zielenią. Kwiaty są otwarte cały czas, kwitnie obficie. Różowy posłonek zamyka się w południe, żółty troszkę później. W zeszłym roku Karolcia przysłała mi swoje posłonki ( kochana dziewczyna) po tym jak zobaczyła, jak na nie zachorowałam, Niestety przyjęły się tylko dwa i są biedniutkie Potem przypadkowo natrafiłam na sadzonki u Kapiasa.

[an-ka]

Sissel pięknie się prezentuje.Ma taki ciekawy odcień różu.
Fajne zdjęcie papugi nawet języczek uchwyciłaś.Kolorem zbliżony do Sissel
Posłonki to pewnie fotografowałaś na czworakach?Piękne zdjęcia.

[kogra]

Pan papug jak widzę smakoszem jest.
I jak już jeść to konkretne jedzonko, a co........będzie sobie żałował........
Cudne Grażko róże, takie dorodne, zdrowe, nie to co u mnie po tej zalewajce wodnej.
A gdzie dzwoneczki pod nóżkami ?
Bo jeśli chodzi o posłonki, to nie moje.

[AniaDS]

Papuga modelowa, na każdym zdjęciu się pięknie prezentuje.
Kiełbaskę wcina??

[Alionuszka]

Grażka Posłonki są rewelacyjne ,jeżeli kwitną całe lato ,to się piszę na nie... Z tą nieszczęsną różą V same problemy...może jednak się mylisz ... i wyłoni się prawdziwe cudo fioletowe...

[gagawi]

An-ka - rzeczywiście, sissel ma taki cukierkowy, rzekłabym landrynkowy kolor. Kwiaty zdziwiły mnie swoją wielkością, w zeszłym roku były dużo mniejsze, - bo w doniczce.
W trakcie fotografowania przybieram różne dziwne figury , sąsiedzi dziwnie na mnie patrzą hahahaha

Grażynko - papug musi skosztować wszystkiego co widzi na naszym talerzu, inaczej wrzeszczy na całe osiedle
Róze nie wszystki są w dobrej kondycji, wiele jest pożartych przez skoczki różane i widzę, , że upał powoduje powstanie grzyba...
Dzwoneczki Twoje-moje jeszcze nie są w pełni kwitnienia, ale wyrosły w dorodną kępkę



Uploaded with ImageShack.us

Aniu- porwała z talerza i kosztuje...

Nela- posłonki polecam, jak będą u Kapiasa to sobie jeszcze dokupię Na V czekam...a potem decyzja

[gagawi]

Giardina- kwiat średniej wielkości, mocno wypełniony, nie zwisa, lekko przyjemnie pachnący, w rzeczywistości jeszcze ładniejsza niż na zdjęciu. Jestem tą różą zachwycona.
Towarzyszy jej powojnik Daniel Deronda

[Deirde]

No śliczna, u mnie zakwitnie trochę później ale przynajmniej będę widziała co po niej się spodziewać - dzięki za zdjęcia Grażynko. Na zdjęciu była podobna do Eden.

[gagawi]

Jeszcze raz Abraham z powojnikiem Hania





Pierwszy kwiat Rhapsody in Blue



I piwonia, która miała być drzewiastą pomarańczową, ale wybiła chyba podkładka...też ładna...

[liska]

No Giardina piękna...
rzeczywiście chyba trzeba będzie się o nią pokusić ..

rhapsody miałam mieć z lottum

[an-ka]

Kurcze a moja jakby dużo jaśniejsza.Zobaczymy jak się w pełni rozwinie.Rhapsody in Blue-to mój największy zgryz,prawdopodobnie otrzymałam coś całkiem innego.U Ciebie całkiem inne liście ta co pakowała róże.

[mag]

Grażynko, piwonia przepiękna... może i lepiej, że wybiła z podkładki, jeśli ma mieć TAKIE kwiaty

[kogra]

Jestem tego samego zdania.