Miał na myśli to,że mu w przyszłości będą "zasłaniały okno na świat"czyli nie będzie można zobaczyć co kto robi,idzie itp..chyba nie trzeba tłumaczyć więcej.Jak tylko się szum u nas na podwórku robi to chodzą jak nakręceni,mało skrętu szyji nie dostaną..Krystyna.F pisze:Może miał na myśli nie właściwą glebę dla nich?
