Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.3

[Comcia]

Wolałabym by była okrywowa....
Ale pożyjemy, zobaczymy.
Chcę ją przesadzić obok moreli, tam gdzie mam położone pnie więc nawet jeśli okaże się pnąca - nie ma problemu
Moja też pięknie kwitnie już dość długo i pewnie dlatego tak mi się podoba

[giza]

Miss Lucy cudoooo też taką chcieć do notesika

[AGNESS]

Mariolu przepiękne kwiaty lilii, widzę, że mamy kilka podobnych bajecznie pachną, prawdą Liliowce wspaniałe, a i różyczka cudo

[agape]

Dołączam się do zachwytów nad liliami...Szczególnie ta biała...Taka szlachetna, aż emanuje światłem od jej bieli...

[mag]

Comcia, Twoja-moja Datura ma pąka kwiatowego

[giga45]

Ależ cudeńka. Lilie boskie, a ta różyca-bajeczna.U mnie podałam fotkę, bo zdaje mi się, ze mam podobną, tylko jakość zdjęcia tego nie oddaje. Buziaki

[aguskac]

Floksy u ciebie juz w pełnej krasie u mnie zaczynają pierwsze rozkwitać. A jakie róże... cudeńka.
Miss Lucy przepiękna, niesamowita
Lilie też śliczne, mam kilka podobnych, miedzy innymi tą nakrapiana właśnie.

[Comcia]

Giza - poluj na Miss Lucy bo warto mieć ją w swoim ogrodzie.
Od razu pięknie i obficie kwitła i jak na lilię to kwiaty utrzymują sie długo.

Agnes - sporo lilii powtarza się w naszych ogrodach, ale głównie dlatego że mamy tych samych dostawców

Agape - polecam jesienne lub wiosenne zakupy u Kryszkiewicza, ona tam jest

Magiczna - masz magczne łapki skoro taki mikrus już chce zakwitnąć

Giga - jeśli chodzi o Peace to mamy takie same

Aguskac - Jak się zaopatrujemy u tych samych dostawców to mamy podobne lilie


Raniutko byłam na działce zaopatrzona w TREBON 10 SC i opryskiwacz i tępiłam wredne komarzyska
Trochę mi jeszcze zostało płynu w opryskiwaczu ale muszę zapytać sąsiadów czy mogę popryskać ich maliniak.
U mnie największe skupisko komarów było właśnie w malinach....
Przy okazji przedzierałam się przez miejsca nieodchwaszczone ( albo odchwaszczone dawno )
i się załamałam.
Nic mi tak pięknie nie rośnie jak chwasty, firletki i niezapominajki !!!
Koniecznie muszę je wytępić

Ogórki chorują trochę ale nadal zbieram swoje malutkie plony, u sąsiadów są już całkiem łyse placki po zaschniętych ogórkach.
Za to moje pomidorki są zdecydowanie w gorszej kondycji niż sąsiadki. Chociaż..... dzisiaj zebrałam 6 swoich pomidorków

No i będę miała własne śliwki !
Rok temu śliwa chyba załapała od moreli brunatną zgniliznę bo nie raczyła zaowocować ale teraz jest obsypana owocami.
Giza - dzięki temu twoje śliwki są bezpieczniejsze o jednego szkodnika

[ada.kj]

Mariolko. Trzeba było się wstrzymać z opryskiem gdyż na dziś też zapowiadają deszcz a on spłucze wszystko. Bedziesz musiała powtarzać oprysk. Chyba, że będziesz miała szczęście i u Ciebie nie popada.

[marpa]

U nas komary chyba "odpuściły' troszkę bo nie dają się w dzień we znaki,dopiero wieczorem.Kilka dni już nie padało.Wczoraj były zapowiedzi o ulewach ale nie dotarły na szczęście.Swoją drogą to spokojnie mogło by popadać bo jest sucho bardzo a temp.wysokie.
Maryna.

[Comcia]

Ado - nie zapowiadali deszczu a wieczorkiem mam zamiar wybrać sie na działkę i nie mam ochoty by mnie oblazły

Maryniu - ja siedzę w żakiecie bo od wczoraj jest dość chłodno jak na lato.
Lało w niedzielę w nocy, położyło mi mieczyki
Dzisiaj zetnę je do wazonu bo leżą na różach.
A myślałam że sprytnie posadziłam je przy siatce i nie będą się wywracały.
Wyjątkowo w tym roku jest zatrzęsienie komarów, rok temu na mojej działce nie było ich prawie wcale.
Córka była w sobotę nad wodą w pobliżu Wrocławia i uciekła bo latały całe chmury komarów
A w Sławie "normalne" ilości

[x_P-42]

Mariolu, przeczytałam w innym wątku Twoją wypowiedź :
"

Z Trebonem nie ma problemu - ten ogrodniczy mam na codziennej trasie
To znaczy, nie na zakupy ale jak jadę z pracy do domu to zawsze go mijam.
To jest płyn, robi się roztwór 0,15 % i do opryskiwacza.
Preparat biobójczy o działaniu kontaktowym i pokarmowym.
Oczywiście jeśli komary pojawią się znowu to trzeba powtórzyć.

"
Napisz kochana, co się tym opryskuje? Krzaki, drzewa, wszystko wokół? Pozdrawiam

[orinoko01]

Mnie również interesuje co to za specyfik na komary

[Comcia]

Miejsca gdzie są komary, gdzie się chowają w upalne dni, miejsca zacienione i w miarę wilgotne.
U mnie krzewy a głównie maliny bo tam było ich mnóstwo.
Nawet ostatnio malin nie zbierałam.
Jak tylko ruszyłam krzaki, zaraz to obrzydlistwo wylatywało i mnie gryzło nawet w pełnym słońcu w południe
Nie jest szkodliwy dla zwierząt, a przynajmniej nic nie piszą, można nawet pryskać w mieszkaniu

[x_m-i]

Witaj Mariolu, Twoje lilie i liliowce bardzo mi się podobają. A widok róży normalnie zwalił mnie z nóg. Jest przepiękna